Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Włochy / Włochy i Apulia. Porady i ciekawostki. Część II
Posted inWłochy

Włochy i Apulia. Porady i ciekawostki. Część II

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 25/12/2019
0
Share on facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 8 min.

Poniżej druga część wpisu o ciekawostkach z pięknej Italii i Apulii. Gdyby skusiła Was również pierwsza, to znajduje się tutaj:).

Dolce far niente i Dolce vita

„Dolce far niente” to jest to, co Włochom wychodzi bardzo dobrze, czyli słodkie nicnierobienie, próżnowanie, przyjemne leniuchowanie, czy jak to tam jeszcze chcecie nazwać. Można też spróbować nazwać to inaczej: nieróbstwem, obijaniem się, bumelanctwem. Ale to już nie brzmi tak słodko! A przecież chodzi po prostu o to, żeby w ciągu dnia znaleźć chwilę dla siebie i swoich myśli. To co trzeba zrobić na cito, może przecież poczekać. Po co ten cały pośpiech. A skoro coś poczekało jeden dzień, to przecież może poczekać też drugi i trzeci… Coś się przewróciło i leży? Widocznie tak miało być😊. Z dolce far niente już tylko kilka kroków do „dolce vita”, czyli słodkiego życia. A co to dla Włochów właściwie oznacza? Delektowanie się małymi przyjemnościami, łapanie pięknych, ulotnych chwil i rozciąganie ich w nieskończoność. Dolce vita to miłość do spotkań z bliskimi, biesiadowania, przedłużających się kolacji przy winie i muzyce. To miłość do słońca, dobrej zabawy, równowagi między obowiązkami i pracą, a odpoczynkiem i spokojem. To wszystko to, czego my, nieustannie zabiegani Polacy, tak bardzo możemy Włochom zazdrościć.

Dolce far niente z widokiem na Morze Jońskie. Gallipoli

 

Gdzieś w ciasnych uliczkach starego Gallipoli

Coperto

Jeśli na rachunku z restauracji zobaczycie pozycję „coperto”, to na pewno nie jest to coś, co zjedliście. Brak wiedzy o tym czym jest coperto może okazać się dość ciężkostrawna i skutecznie zaburzy Wam obraz dopiero co skończonego idealnego, włoskiego posiłku. A coperto to nic innego jak doliczana do rachunku opłata za stolik, za zajęcie miejsca przy nim i za obsługę. Nie jest to napiwek. Coperto płaci się od osoby. Zazwyczaj jest to od 1-2 €. Chociaż może być i więcej… W menu restauracji powinna być informacja o tym ile wynosi coperto. Marzy wam się poranne szybkie espresso w kawiarni? Wypijając je od razu przy kontuarze, możecie uniknąć dodatkowej opłaty.

Attenzione per i bambini!

Włosi lubią dzieci! Nasze dwa bąbelki były ciepło przyjęte, gdziekolwiek się nie pojawiły. Uśmiechy sypały się na lewo i prawo, a raz ich obecność w barze z przekąskami opóźniła właścicielce moment rozpoczęcia siesty o jakieś 5 min. „Być może to dzięki dzieciom nie wyprosili nas wcześniej?”, pomyślałam, gdy za moimi plecami trzasnęły drzwi i zachrobotał klucz w zamku. Właścicielka chyba odetchnęła z ulgą, że mogła się w końcu udać na zasłużoną siestę.

We dwójkę zawsze raźniej. Porto Cesareo

 

Sanktuarium w Santa Maria di Leuca

Jeśli chodzi natomiast o udogodnienia dla podróżujących z małymi dziećmi to Apulia ma je daleko w tyle. Zapomnijcie tu o niskich krawężnikach, idealnych na spacer z wózkiem. Jeśli ktoś narzeka na wysokość polskich krawężników, to odeślę z hukiem do południowych Włoch. Schody- krawężniki, krawężniki- schody i tak na zmianę. Miejskiej, publicznej toalety z oddzielnym pomieszczeniem dla matki i dziecka też nigdzie nie widziałam (to nie Szwecja😉). Co zaś tyczy się wyboru produktów dla dzieci i niemowląt w sklepach, to przedstawia się to dość standardowo: pampersy, chusteczki, kaszki, mleko w proszku, papki w słoiczkach. To wszystko tu jest. Mamo, tato! Nie musicie zabierać z Polski żelaznych zapasów żywnościowych dla swojego bobasa! Włosi też mają małe dzieci i też je czymś karmią. A jeśli dzidziuś będzie miał ochotę na mięsny słoiczek o smaku cielęciny, jagnięciny, dziczyzny czy też koziny (!), to nic trudnego (koniny w słoiczku tylko nie widziałam😊…). Dostępne od ręki na dziale z produktami dla dzieci.

Dziecięce zachwyty światem. Okolice Torre dell’Alto

 

Plaża w Punta della Suina

Poradnik kierowcy

Jak być kierowcą w południowej Italii i nie zwariować? Spokojnie, to nie jest jak balansowanie na krawędzi życia i śmierci, ani nie skrzyżowanie dróg w centrum Mumbaju. Jednak parę ogólnych wskazówek polskiemu kierowcy bardzo się przyda. Południowcy jeżdżą szybko, włączają się do ruchu gwałtownie, często tego nie sygnalizują.

Na ulicach można często spotkać urocze fiaciki

 

Albo równie urocze Piaggio Ape służące do przewozu wszystkiego,. Od kapusty, po pralki

Na rondach zachowują się dość spontanicznie. Pieszych raczej nie przepuszczają na przejściu, więc trzeba grzecznie czekać na swoją kolej na chodniku. Ich auta są dość poobijane, przerysowane, a jeśli zarysują i Twoje (co z tego, że z wypożyczalni…), to tym bardziej wpasujesz się w lokalny koloryt. Nasz Opel Corsa z wypożyczalni nosił lekkie ślady przygód parkingowych, ale było to już naniesione w protokole odbiorczym. Na wszelki wypadek zrobiliśmy mu jednak sesję zdjęciową i plan filmowy. Z wypożyczalniami ostrożności nigdy za wiele. Wypożyczalnia na którą się zdecydowaliśmy to Sicily by car. Okazała się być najpopularniejszą wśród turystów na lotnisku w Brindisi, bo tylko do niej ustawiały się kolejki przy odbiorze i zwrocie. Z perspektywy czasu może wybrałabym inną, żeby uniknąć godzinnej kolejki po odbiór samochodu. Samotne stanie w ogonku jest jeszcze OK, ale stanie z dwójką małych dzieci już zdecydowanie OK nie jest. Suma summarum, oferta tygodniowego wynajęcia auta była dobra, obsługa też, obyło się bez krzywych akcji z wypożyczalnią, więc jakby co, to mogę polecić Sicily by Car bezdzietnym turystom😊… Jedna ciekawa uwaga. W trzech regionach Włoch (Apulia, Sycylia, Kalabria) wykup dodatkowego, pełnego ubezpieczenia auta nie znosi całkowicie odpowiedzialności finansowej kierowcy za szkody (tzw. zwolnienie z wkładu własnego w udziale w szkodzie). Gdybyśmy przerysowali naszego piździka, pomimo zakupu super- hiper ubezpieczenia od wszystkiego, to nadal nasz udział finansowy w likwidacji szkody wynosiłby 200 euro. Zawsze lepsze to niż np. tysiąc, dwa czy trzy tysiące euro pobrane z karty kredytowej… We Włoszech po prostu warto ubezpieczyć wypożyczone auto i basta!

Parcheggio

O parkowaniu we Włoszech krążą legendy. Prawda jest taka, że statystyczny Giuseppe wciśnie się wszędzie swoim małym autkiem, nawet kosztem zarysowania swojej fury i fury sąsiada. A jeśli nie dysponuje akurat samochodem, to przynajmniej Vespą albo malutkim, śliczniutkim, zardzewiałym, trójkołowym Piaggio Ape służącym do przewozu kapusty i kalarepy z pola😊. Do rzeczy. Przy parkowaniu auta trzeba zwracać uwagę na kolory linii i lepiej tych linii nie przekraczać, czyli parkować równo na wyznaczonym miejscu. Kolor biały oznacza darmowe parkowanie, niebieski płatne (zazwyczaj w pobliżu stoi jakiś parkomat), a kolor żółty miejsce parkingowe zarezerwowane np. dla mieszkańców, służb etc. Ważne jest też, żeby nie wjeżdżać w strefy oznaczone ZTL, czyli Zona Traffico Limitato (strefa ograniczonego ruchu samochodowego). Zazwyczaj znajdują się one w ścisłym centrum miast. Kamera „zony” na pewno złapie Was w swój obiektyw po przekroczeniu magicznej linii, a wtedy mandacik gwarantowany. ZTL może być po prostu znakiem zakazu wjazdu w wyznaczonych godzinach i dniach tygodnia lub monitoringiem do zarabiania pieniędzy. W przypadku kamer (controllo elettronico accesso) wyświetlany jest komunikat kiedy są aktywne i rejestrują ruch (varco attivo) i kiedy są wyłączone (varco non attivo). W parkomatach można płacić monetami, kartą lub przez aplikację. Jeśli ciężko Wam będzie ogarnąć instrukcję korzystania z parkomatu, bo pisana jest w jedynym słusznym języku we Włoszech, czyli we włoskim i nie zrozumiecie zawiłego opisu na znaku parkingowym, kiedy można za darmo zostawić swoje auto, a kiedy nie, to zawsze możecie skorzystać ze sposobu na Janusza i Grażynę… Czyli- stoimy przy parkomacie i głupawo się rozglądamy. Udajemy, że czytamy instrukcję, a w rzeczywiście obserwujemy zachowanie miejscowych, parkujących Włochów. Jeśli oleją parkomat, a ich samochód nie ma żadnego biletu, karty dla mieszkańców czy ustawionej tarczy parkingowej, to możemy śmiało założyć, że parkowanie w tym czasie jest za darmo, skoro i oni nie zapłacili. „When in Rome, do as the Romans do” cytując dawne, angielskie przysłowie. Przetestowane na parkingu przy promenadzie w Porto Cesareo😊… Jakby co.

Nieśmiertelna Vespa

Stazione di servizio (stacja benzynowa)

Kolejną ciekawą sprawą jest tankowanie we Włoszech. Paliwo w Italii jest drogie (litr benzyny około 1,6- 1,7 €), przy czym zdecydowanie droższe robi się w pobliżu autostrad. Włoskie stacje benzynowe dzielą się na samoobsługowe i z obsługą, co może oznaczać po prostu tyle, że gdzieś w pobliżu czai się jakiś pracownik, który niekoniecznie jest wami zainteresowany, bo i tak przecież możecie zatankować sami i zapłacić w automacie. Jeśli szukacie paliwa, a macie jeszcze wybór i nie musi być to pierwsza stacja z brzegu, to lepiej wybrać te obsługowe. W razie problemu z tankowaniem lub płaceniem za paliwo zawsze można na migi lub z pomocą translatora poprosić jakiegoś Włocha o pomoc… Tak było w naszym przypadku gdy nie mieliśmy przy sobie gotówki, a automat odmówił współpracy z polską kartą płatniczą oraz kartą kredytową. No jakoś te 60€ trzeba było zapłacić, więc w pobliskim barze, który dawał jedyne oznaki życia na tym pustkowiu, musieliśmy skorzystać z uprzejmości „kierownika obsługi”. W swoim komputerku wklepał kwotę za tankowanie, przeciągnął kartę i już! Spłaciliśmy paliwowy dług i byliśmy wolni! Byliśmy również sensacją dla facetów przesiadujących w tym barze. Chyba znacie to uczucie, gdy wchodzicie na nieznane sobie terytorium i nagle przykleja się do Was milion spojrzeń i uniesionych ze zdziwienia brwi. Nie znacie? No to spróbujcie zatankować samochód po dwudziestej, w drugiej połowie listopada, gdzieś na apulijskiej prowincji w przydrożnym stacjo- barze, w którym przesiadują wieczorami sami „stali bywalcy”. Powodzenia! Tak, zwykłe tankowanie może być też przygodą życia!

A jeśli już zamarzy Wam się, żeby ktoś z obsługi to paliwo osobiście wlał do baku Waszego auta i będziecie mieli na tyle szczęście, że znajdziecie stanowisko z napisem „con servizio”, to wiedzcie, że za tą dodatkową „uprzejmość” zapłacicie około 0,5€ więcej za każdy zatankowany litr paliwa. Czyli drogie paliwo robi się jeszcze droższe, bo ktoś Was wyręczył. Lenistwo ma swoją cenę.

Drogi w Apulii są jakie są. Bywają dziurawe i w złym stanie, walają się przy nich śmieci lub pozostawione worki ze śmieciami, a krajobraz apulijskich dróg urozmaicają od czasu do czasu prostytutki. Generalnie jakością nie powalają, ale polski kierowca na pewno dobrze się na nich odnajdzie i szybko przyzwyczai. W końcu u nas kultura jazdy i stan nawierzchni bywają podobne.

Kontakty

Z pozoru bardzo prozaiczna rzecz jaką jest gniazdko i wtyczka. Wiadomo, w podróży prąd się przydaje. Włoskie kontakty i wtyczki różnią się nieco od tych, które macie w domu, dlatego warto zaopatrzyć się wcześniej w adapter. Ładowarka do smartfona jeszcze jakoś się w tym włoskim kontakcie pomieściła, ale ładowarka do laptopa już nie. Przejściówkę warto mieć i tyle.

To już chyba wszystkie rady mniej lub bardziej praktyczne oraz ciekawostki, które udało mi się zebrać i oszlifować w zgrabny wpis. Włochy są łatwym krajem do podróżowania. Ale warto się chociaż w niewielkim stopniu przygotować. Jak do każdej zresztą podróży.

Buon viaggio! Niezależnie od środka transportu

Rebeka von Jurgen

*Spodobał Ci się ten artykuł? To zostaw po sobie ślad w komentarzu, poślij go dalej w świat, daj serducho na Instagramie albo lajka na Facebook’u.

Zaobserwuj mnie również na moich profilach w social media: Instagram & Facebook!

Spodobał Ci się ten lub inny artykuł na blogu? To postaw mi wirtualną kawę:). Wesprzesz mnie w ten sposób jako autorkę internetową. A możesz to zrobić klikając w ikonkę poniżej.

Share on facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: Apulia Włochy
Poprzedni wpis Włochy i Apulia. Ciekawostki i porady cz. I
Następny wpis Podróżnicze podsumowanie 2019 roku

Powiązane posty

Posted inWłochy

Wokół Alghero

czytania 8 min. Facebook Udostępnij Alghero to czterdziestodwutysięczne miasto leżące w północno- zachodniej części Sardynii w prowincji Sassari. Uważam, że jest to dobra miejscówka, którą można obrać za bazę wypadową do eksplorowania tej części wyspy. Bo gdy znudzą się już wąskie klimatyczne uliczki

Czytaj więcej about Wokół Alghero
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 01/02/2022
0
Posted inWłochy

Alghero, Sardynia. Wskazówki, praktyczne porady, informacje

czytania 9 min. Facebook Udostępnij Alghero po sezonie Podróże po wysokim sezonie rządzą się swoimi prawami i jak wszystko mają swoje plusy i minusy. Do plusów mogę zaliczyć choćby to, że przy odpowiednim planowaniu są to wyjazdy dużo tańsze, zwłaszcza jeśli podróżujemy rodzinnie,

Czytaj więcej about Alghero, Sardynia. Wskazówki, praktyczne porady, informacje
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 05/12/2021
0
Posted inWłochy

Półwysep Salento. Plaże i miasteczka nad Morzem Jońskim

czytania 7 min. Facebook Udostępnij W tym wpisie odwiedzimy pewne plaże i przyjrzymy się bliżej niektórym miasteczkom Półwyspu Salentyńskiego, który to znajduje się we włoskiej Apulii. A dokładniej, to Półwysep Salento jest samiusieńkim obcasem buta włoskiego, od zachodu oblanym wodami Morza Jońskiego, a

Czytaj więcej about Półwysep Salento. Plaże i miasteczka nad Morzem Jońskim
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/02/2020
0

Cześć! Z tej strony Rebeka

The Kelpies

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Poznań z dziećmi
Krynica- Zdrój na weekend z dzieckiem
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


Jaworznickie bezdroża🫠.
*
Już chyba nic leps

Jaworznickie bezdroża🫠.
* 
Już chyba nic lepszego niż maj nas w tym roku nie czeka, mówię Wam🤩🌸🌼🌺🌱.
.
.
.
#jaworzno #jaworznomojemiasto #jaworznotakiepiękne #slaskietravel #bezdroża #maj #spring #springishere #springvibes #nature #naturephotography #naturelovers #sielsko #sielskoanielsko #sielskość #green #blossom #blossoms #niedziela #sundayvibes

Miasto Hel- bunkry są, ale nie ma nędznych plaż
Miasto Hel- bunkry są, ale nie ma nędznych plaż❤️. Pssst... za Cyplem Helskim zaczyna się "pustynia"🫠🙃😉🤫.
*
Tona piasku wysypanego z butów, kieszeni i plecaków jest dla mnie wyznacznikiem udanych wakacji🤪!
.
.
.
#hel #miastohel #helskie #plażing #plażingsmażing #plazingsmazing #polwysephelski #pomorskie #pomorskie_travel #pomorskie_official #pomorskietravel #baltyk #Bałtyk #cypel #cypelhelski #balticnature #balticsea #morzebaltyckie #morzebałtyckie #bałtykwobiektywie #bałtyckie #bałtyckieklimaty #wiosnanadbałtykiem #elegancko #ostseeliebe #ostsee #östersjön

Niby jeden tydzień, a jakby miał dwa poniedział
Niby jeden tydzień, a jakby miał dwa poniedziałki. To nieludzkie😝!
*
Zdjęcie tego wraku uosabia moje samopoczucie z tego powodu🫠.
*
Wrak ORP Wicher II znajduje się na plaży w pobliżu dawnego portu wojennego w Helu. Po latach służby, tego morskiego niszczyciela oraz jego kolegę po fachu- ORP Grom II- spotkał dość nietypowy los. Niegdyś wielkie i budzące grozę morskie okręty zostały w 1977 r. rozbrojone, pozbawione wyposażenia i zatopione w pobliżu portu wojennego jako… falochrony🫠.
*
Morze jak to morze- daje i odbiera, i bywa bezlitosne. Rok po roku odgryza sobie po kawałeczku helskie plaże i nie straszni mu są żadni ex- niszczyciele- falochrony. Jak na ironię okręty na emeryturze, które miały chronić wybrzeże przed falami, same stały się ich ofiarami i pewnie w niedalekiej przyszłości zupełnie znikną pod wodą🤔.
*
Taka to mnie naszła refleksja na drugi już poniedziałek w tym tygodniu, że i jeden poniedziałek jest wystarczający, żeby człowiek czuł się jak wrak🙃🫠.
.
.
.
#wrak #shipwreck #wraki #wrakibałtyku #bałtyckieklimaty #hel #miastohel #polwysephelski #zatokapucka #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #balticsea #balticsea🌊 #goldenhourphotography #zlotagodzina #shipwrecks #ostsee #pomorskie #pomorskie_official #pomorskie_travel #pomorskietravel

🦭🌊FOKA🌊🦭
*
Oto foka pocieszycielka🦭

🦭🌊FOKA🌊🦭
*
Oto foka pocieszycielka🦭. Jej słodka mordka przypływa tu aby pocieszyć wszystkich tych, którzy nie wzięli wolnego drugiego maja🥲...
*
Albo w ogóle nie mają wolnego w majówkę🥲🫣.
*
Tą foczą piękność wraz z jej koleżankami możecie podziwiać w helskim fokarium🦭.
.
.
.
#foka #foczka #fokarium #fokariumhel #helskiefokarium #foki #seal #seals #sealsofinstagram #hel #helskie #miastohel #polwysephelski #pomorskie #pomorze #pomorskie_official #pomorskie_travel #bałtyk #balticnature #baltic #balticsea🌊 #morzebaltyckie #ostsee #östersjön #itämeri

Na zewnątrz jeszcze trochę jakby styczeń, ale w
Na zewnątrz jeszcze trochę jakby styczeń, ale w sercu już dawno maj🩷🌺.
*
Podczas naszego pobytu na Półwyspie Helskim odkryłam pewną bardzo smutną prawdę🥲.
*
Wiosna tu nie dociera🤣, bo ma za daleko🙈🙃. 
*
Gdy na Pomorzu Zachodnim dokładnie o tej samej porze roku Pani Wiosna mości się już w najlepsze i rozkłada kwiatowe dywany, to tutaj, na Półwyspie Helskim, dzieci "dobijają" jeszcze truchło Marzanny🤪😅. I bardzo to wszystko ze strony Wiosny jest niesprawiedliwe, że tak odmiennie traktuje oba Pomorza🙃.
*
Ceną, jaką przyjdzie zapłacić turystom zapuszczającym się w kwietniu na Półwysep,  jest noszenie odzieży bardziej zimowej niż wiosennej oraz gil z nosa po pas🤪!
*
Mimo wszystko WARTO! Warto dla tego spokoju i bezludnych bałtyckich plaż💙🫶!
*
Udanej i spokojnej majówki🌸🪷🌺🌷🪻😃!
.
.
.
#półwysephelski #polwysephelski #hel #gotohel #nitozimanitowiosna #pomorskie #pomorze #helskie #helport #podrozezdziecmi #podrozezdzieckiem #podróże #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #bałtykzimą #bałtykwiosną #zatokapucka #seaview #seasideliving #ostseeliebe #ostseestrand #instapodroze #travelingram

SUNSET🌅
*
Jak ja kocham zachody słońca🙈. U

SUNSET🌅
*
Jak ja kocham zachody słońca🙈. Uwielbiam je kolekcjonkwać🧡. Dla mnie to najpiękniejszy spektakl Matki Natury, kiedy po całym dniu pracy zmęczone słoneczko kładzie się spać🤪
*
I cyk, i fajrant, i już mości się za horyzontem pod pomarańczową kołderką🫠.
*
Dobranoc Polsko🛌.
.
.
.
#sunsetmagic #sunset_pics #sunset #sunsetdaily #sunsetlovers #sunsetbythebeach #hel #miastohel #półwysephelski #polwysephelski #helskie #zachódsłońca #zachodslonca #pomorskie #pomorskie_travel #pomorskietravel #pomorze #zatokapucka #onlygoodvibes #port#portwhelu #falochrony

Oho! Poniedziałek na horyzoncie🫠.
*
To jest te

Oho! Poniedziałek na horyzoncie🫠.
*
To jest ten moment, kiedy wkrada mi się Weltschmerz w wersji pourlopowej😬.
*
No i tak, był urlop i się skończył😅. No ale to akurat było do przewidzenia🙈. Całe szczęście, że za rogiem czai się już kolejna przygoda🤭...
*
Moje helskie wspomnienia, choć tak zimne🥶, są na pewno bardzo słoneczne i pełne bezchmurnego nieba💙.
*
Piękny to kawałek Polski, zwłaszcza dla miłośników piaszczystych plaż i wielbicieli nadmorskich, pieszych wędrówek 🥰.
*
Spokojnego tygodnia🙋‍♀️!
.
.
.
#hel #półwysephelski #polwysephelski #miastohel #gotohel #highwaytohel #morzebaltyckie #zatokapucka #zatoka #morzebałtyckie #bałtyckieklimaty #Bałtyk #bałtykwobiektywie #nadmorzem #nahelu #poczatekpolski #początekpolski #lornetka #mondaymood #goldenhour #goldenhourphotography #zlotagodzina #złotagodzina #sunsetmagic #sunset

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz ob

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz obojętnie, koło Wieży Ratuszowej przejdziesz obojętnie, koło pomnika Mickiewicza przejdziesz obojętnie, a koło Głowy już nie!
*
Wszyscy ją kochają, zwłaszcza dzieci i turyści🫠!
*
No bo, heloł, umówmy się, kto normalny umiejscawia wielką ludzką głowę z pustymi oczodołami na środku Rynku. I to krakowskiego🤪? (UNESCO, are you still there👀?).
*
Ano krakowscy włodarze i i światowej klasy rzeźbiarz Igor Mitoraj. Dzieła Mitoraja podziwiac można jeszcze w innych europejskich miastach. Ba! Nie tylko europejskich!
*
Szczęśliwie dla wszystkich głowa na stałe wpisała się w miejski pejzarz i ciężko wyobrazić sobie, żeby miało jej tam nagle zabraknąć💔🥹.
*
Bo oto na moich oczach następne pokolenie ładuje się w te ziejące pustką oczodoły, w te powieki, w których nie ma cienia życia, aby filuternie zapozować do zdjęcia😊.
*
No kocham🥹❤️!
.
.
.
#głowa #igormitoraj #igormitorajsculpture #rynekkrakowski #rynekkraków #staremiastowkrakowie #sculpture #sculptureart #dzieciipomniki #kraków #cracowphotography #cracowoldtown #krakow #portraitphotography #kidsportraits #portret #portretydzieciece #portrety #fotografiaportretowa #portrait

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North Berwick to niewielka nadmorska miejscowość położona jakąś godzinę jazdy samochodem na wschód od Edynburga. Miasteczko leży na południowym brzegu zatoki Firth of Forth. Warto wybrać się tu na wycieczkę nie tylko ze względu na urokliwy charakter tej miejscowości i jej malowniczość, ale przede wszystkim ze względu na możliwość wypłynięcia na godzinny rejs wokół okolicznych skał i obserwację kolonii ptaków morskich.
*
Wszystko pięknie, wszystko ładnie, ale ja nadal nie mam lornetki na takie i inne piękne okoliczności przyrody🥲. Podglądacz- amator ze mnie😅...
.
.
.
#northberwick #northberwickharbour #northberwickscotland #northberwickbeach #northberwick #scottish #scotlandtrip #scotlandsites #scotlandtravel #scotlandlove #beachlife🌊 #seaside #sealovers #seaviews #sealife #firthofforth #sailing



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

#dzieci (1) #góry (1) #Małopolska (1) #muzeum (1) Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (7) Bydgoszcz (2) Chorwacja (3) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) Dolny Śląsk (1) Edynburg (1) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (4) jaskinie (3) jezioro (3) Jura (1) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Ostromecko (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) sandomierz (1) skania (6) Szkocja (1) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) wielkopolskie (1) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (5) zamek (3) śląskie (7) świętokrzyskie (1)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...