
Jesteśmy rajzującą familią ze Śląska. W składzie 2+2 (plus od czasu do czasu nasz pies o wdzięcznym imieniu Tekila) przemierzamy kilometry samochodem, samolotem, pieszo, statkiem, żeby odkrywać miejsca bardziej i mniej znane i pokazywać je naszym dzieciom. Dalekie, zamorskie podróże są oczywiście bardzo fajne, ale cenimy sobie ogromnie nasze rodzime, polskie zakątki, które pomimo swej bliskości potrafią nas porwać, zaskoczyć i urzec swoją nieprzeciętną urodą.