Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Śląskie • Tematy okołodzieciowe / Woźniakówka. Alpakowe-love
Posted inŚląskie Tematy okołodzieciowe

Woźniakówka. Alpakowe-love

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 07/05/2019
0
Share on facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 7 min.
Wpis powstał przy współpracy z „Woźniakówką” z Czechowic- Dziedzic

www.zooterapia-wozniakowka.pl

Alpaki pięknie pozują do zdjęć
Alpaki są wśród nas

Podobno to pies jest najlepszym przyjacielem człowieka i ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. A gdyby tak w miejsce oddanego psiego przyjaciela wstawić… alpakę? Czy to możliwe, że ten kudłaty, wełniasty przybysz z wysokich gór Ameryki Południowej, tak często mylony z lamą pozwoli się prowadzać na smyczy niczym nasz polski Azor? Cóż to za ekstrawagancja pomyślicie? Nic bardziej mylnego. Co dla jednych dziwne i egzotyczne dla innych jest normalną codziennością. Skoro ktoś ma psa, to czemu kto inny nie może mieć alpaki? Ano mieć może i to nawet kilka!

Alpakowe-love

Co trzeba w życiu takiego dokonać, żeby porwać się na kupno alpaki? Wiele i niewiele zarazem. Zupełnie jak Pani Mariola Dębska- Woźniak i Pan Bogusław Woźniak, którzy swój dom i ogród w Czechowicach- Dziedzicach uczynili również domem trzech przesłodkich alpak. Bo kiedy już odczepili swój wagonik od kolejki wciąż pędzącej za nie wiadomo czym oraz zjeździli świat wzdłuż i wszerz, nacieszyli oczy pięknymi widokami i nasycili podróżniczą duszę, zapragnęli po prostu… spokoju. Spokoju, o który w podróży, ba w zwykłej, szarej codzienności jest bardzo ciężko. Zapragnęli kotwicy, która będzie ich trzymać mocno i już nie wypuści. Wtedy właśnie wykiełkował pomysł z alpakami.

Julek
Znaki zapytania?

Z alpakami, to wcale nie jest taka prosta sprawa. O wiele łatwiej jest przygarnąć albo kupić sobie psiaka. Ale alpakę? Nie dość, że nie mieści się na zwykłym legowisku, to jeszcze nie wiadomo co taka alpaka właściwie je. A, no i jeszcze ta sierść, jak o nią zadbać, żeby była miękką w dotyku? I czy ta alpaka w ogóle pozwoli się dotykać?…

Woźniakówka

Pomysł- przygotowanie- realizacja. Tak to mniej więcej wyglądało w przypadku Państwa Woźniaków. Bo o alpakach po prostu trzeba się czegoś dowiedzieć, poznać ich biologię i naturę, jeśli chce się prowadzić hodowlę z sensem i szacunkiem dla tego wspaniałego stworzenia. Woźniakowie zakasali rękawy, żeby zgłębić alpakowe know-how i otworzyć się na gości, którzy pragną spotkać się z ich alpakami. Kursy i szkolenia, rozmowy z wieloletnimi hodowcami z kraju i z zagranicy, godziny spędzone na poznawaniu faktów dotyczących alpak i dużo samozaparcia oraz wiary, że się uda pozwoliło Państwu Woźniakom zrealizować swoje alpakowe marzenie. A dziwiło się i zniechęcało wielu… „Po co Wam alpaki?”, „Lamy? To będziecie teraz hodować lamy?”, „Kołpaki kupujecie? A co one te „kołpaki” właściwie będą jeść?”. Nie dali jednak za wygraną i postanowili konsekwentnie robić swoje. A dzisiaj trzech uroczych „chłopaków” biega radośnie po ich ogrodzie, skubiąc trawkę: Syriusz, Julek i Szron. Towarzyszy im suczka Berni– berneński pies pasterski.

Łagodne i przyjacielskie. Takie właśnie są alpaki
Alpakoterapia

Alpaki mogą stać się zwierzętami terapeutycznymi. No właśnie- stać się. Bo żadna alpaka od urodzenia nie jest zwierzęcym terapeutą, tak samo jak my ludzie nie umiemy czytać od pieluszki. Tego się po prostu trzeba nauczyć. Uczą się również tego alpaki, jak być takim zwierzęciem, które bezpiecznie można wykorzystać w terapii towarzyszącej. Te piękne stworzenia wcale nie są z natury przymilne i łase na „głaski”, jak mogłoby się wydawać. Przecież jeszcze niedawno ich dziadkowie skakali sobie radośnie po skałach w Andach, a teraz one miałyby robić za cudzą przytulankę?… Dobre rzeczy wymagają czasu, tak samo jest z budowaniem użyteczności alpaki jako zwierzęcia terapeutycznego. Podobnie jest zresztą w przypadku psów, czy koni w dogo- i hipoterapii. Alpaki Państwa Woźniaków są alpakami terapeutycznymi, tzn. że mogą pracować z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie i fizycznie. A co daje taka alpakoterapia? Korzyści jest wiele. Niweluje stres, łagodzi różnego rodzaju fobie i napięcia, pozwala się otworzyć, uczy delikatności i szacunku do żywego stworzenia, wycisza, niesie radość i uśmiech.

Po co komu kosiarka skoro można mieć alpaki?
Moda na alpaki

W Polsce alpakaria dopiero stają się popularne. Natomiast na tzw. „zachodzie” alpaki już dawno zdobyły serca Europejczyków. Alpakę można wyprowadzić za odpowiednią opłatą na spacer, z jej wełny zrobić sobie szalik albo sweterek, nakarmić, przytulić, sprzedać, kupić, rozmnożyć… Alpakowy biznes kwitnie, a wraz z nim również jego ciemne strony. Zdrową, zadbaną alpakę pochodzącą od wiarygodnego hodowcy można kupić za około 3 000 zł. Niestety zdarzają się też sztuki sprzedawane po cenach zaniżonych, czyli np. 1 200- 1 500 zł. Na taką alpakę nikt nie daje gwarancji, że za kilka tygodni nie padnie na jakąś chorobę, której hodowca mógł uniknąć poprzez odpowiednią pielęgnację i profilaktykę.

Alpaki są wrażliwe

Dosłownie! Zarówno ich ciało i zwierzęca dusza są bardzo wrażliwe i delikatne. Chociaż przyzwyczajone są do surowych górskich warunków i nasz Polski klimat nie robi na nich specjalnie dużego wrażenia, to ich zmartwienia zdrowotne koncentrują się zupełnie gdzie indziej. Bardzo groźne są dla nich zwierzęce choroby zakaźne (bakteryjne, wirusowe), które potrafią uśmiercić alpakę lub całe stado w dobę lub dwie, jeśli nie otrzymają one szybko fachowej pomocy. Kolejnym czułym punktem jest ich układ pokarmowy. Alpaka stosunkowo łatwo może się… udławić. Zwierzęta te nie posiadają odruchu wymiotnego i odksztuszania zablokowanego pokarmu. Ich przełyk i szyja są długie, więc jeśli za duży kawałek marchewki stanie gdzieś „po drodze”, alpaka może się najzwyczajniej w świecie zadławić i paść. Ich dusza również jest wrażliwa. Są to zwierzęta niezmiernie inteligentne i współodczuwające. W stadzie wypracowują sobie hierarchię, w której każda z nich ma określone prawa i obowiązki. Gdy któraś z nich zechce ją zaburzyć inna pokaże jej, gdzie jej miejsce. Obrażanie się na inne alpaki i właścicieli też jest dopuszczalne.

Kawki też nie odmówią
Dzieci lubią alpaki, alpaki lubią dzieci

Dzieci z natury są ciekawskie, wszędobylskie i uwielbiają odkrywać otaczający je świat. Alpaki podobnie. Do tego są bardzo delikatne. Dlatego zwierzęcy świat jaki dzieci znają z najbliższego podwórka, nie powinien ograniczać się li jedynie do psa, kota czy świnki morskiej. Warto zapoznać je z alpakami, żeby zobaczyły jak zabawne, wesołe i cierpliwe są to zwierzęta. Na spotkanie z alpakami dobrze jest dzieci wcześniej przygotować, opowiedzieć coś o tych zacnych futrzakach i pokazać jak wyglądają. Mój pierworodny dzięki takiemu przygotowaniu, bardzo cieszył się na spotkanie z „palpakami” i codziennie o nie pytał, a później z miejsca się w nich zakochał. Widzieć taką radość i błysk w oczach swojego dziecka to rzecz bezcenna. Takie momenty zostają z nami na zawsze, gdy młody człowiek pełny ekscytacji mówi: „lubiem palpaki”.

Dzieci lubią alpaki, alpaki lubią dzieci
Alpakowe ciekawostki

Na koniec parę interesujących ciekawostek z alpakowego życia. Alpaka jaka jest, niby każdy widzi, ale to stworzenie o bardzo interesującej naturze.

– na alpaki terapeutyczne zazwyczaj wybiera się chłopaków– alpaki. Dziewczyny- alpaki mają w życiu po prostu inne priorytety jak ciąża i wychowanie potomstwa. Do stada terapeutycznego nie wprowadza się zazwyczaj samic, bo mogłoby to wywołać wśród męskiej jego części niepotrzebne bójki. A propos ciąży, to przyszła mama- alpaka jest ciężarna aż 11 miesięcy!

– alpaki strzyże się raz w roku. Ich wełnę można podzielić na trzy gatunki. Z tej najmniej „gryzącej” robi się szaliczki, sweterki, a ta najbardziej staje się wsadem do wypełnienia kołder i poduszek,

– alpaki to zwierzęta stadne. Oznacza to, że żeby żyć i przetrwać w naturalnych warunkach muszą żyć stadnie. A jak to w stadzie bywa każdy ma jakąś określoną rolę i zadanie. I tak odpowiednio: któraś alpaka jest zwiadowcą, inna ustala hierarchię i broni stada, a jeszcze inna ma nienasycony apetyt i najchętniej spędza czas na jedzeniu i odpoczynku,

– alpaki nie mają kopyt ani stóp, tylko ratki, które pozwalają im się doskonale wspinać po skałach,

– największym zagrożeniem dla alpaki w jej naturalnym środowisku są drapieżniki, a zwłaszcza puma. W naszym środowisku są to zwierzęce choroby zakaźne,

– alpaki mają swoje „humory”. Czasami się kłócą między sobą, obrażają na siebie, a gdy mają wszystkiego dość po prostu szukają samotności, żeby odpocząć od reszty stada,

– sposób w jaki alpaki załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne jest… specyficzny. W przeciwieństwie do psów, które załatwiają swoje potrzeby na spacerze, alpaki odwiedzają „toaletę” po powrocie ze spaceru. Zawsze w tym samym miejscu i zawsze razem. Jedna po drugiej. Przedziwny to widok ?.

Jeśli zainteresowały Was alpaki i chcecie poznać kolejne fascynujące fakty z ich życia, to koniecznie wybierzcie się do Woźniakówki, żeby spędźcie relaksujące, pełne spokoju popołudnie z tymi przemiłymi zwierzakami. Byliśmy, doświadczyliśmy i serdecznie polecamy!

Rebeka von Jurgen

*Spodobał Ci się ten artykuł? To zostaw po sobie ślad w komentarzu, poślij go dalej w świat, daj serduszko na Instagramie albo lajka na Facebook’u.

Zaobserwuj mnie również na moich profilach w social media: Instagram & Facebook!

Spodobał Ci się ten lub inny artykuł na blogu? To postaw mi wirtualną kawę:). Wesprzesz mnie w ten sposób jako autorkę internetową. A możesz to zrobić klikając w ikonkę poniżej.

Share on facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: Alpaki śląskie
Poprzedni wpis Drogi, jazda i wypożyczalnie samochodowe na Fuerteventurze
Następny wpis Fuerteventura- plaże. Mój subiektywny ranking „naj”!

Powiązane posty

Posted inTematy okołodzieciowe

Malowanie po numerach z Picarta

czytania 5 min. Facebook Udostępnij Jeżeli miałabym jakoś zatytułować to czym po godzinach zajmowałam się przez ostatni miesiąc, to możliwe, że zatytułowałabym to tak: „Pandemiczna rozrywka” albo „Rozrywka na miarę naszych czasów” albo „Trenuj się w cnocie cierpliwości”, „Pogłębiaj swoją koncentrację” lub ewentualnie

Czytaj więcej about Malowanie po numerach z Picarta
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 04/05/2021
0
Posted inTematy okołodzieciowe

Mleko dla dziesiątki

czytania 9 min. Facebook Udostępnij Mleko dla dziesiątki – MIGAWKI Brzydki lakier Czas dłużył mi się niemiłosiernie. Połyskujące, beżowe kafelki na ścianach były jak lustra, które tylko odbijały moje troski. Minęła chyba godzina, a może znacznie mniej? Nikt nie przychodził do mnie z

Czytaj więcej about Mleko dla dziesiątki
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 17/11/2020
0
Posted inŚląskie

Zamek w Olsztynie i Jura Krakowsko- Częstochowska

czytania 6 min. Facebook Udostępnij Z daleka widać już zamkową wieżę, która wystaje z wapiennego wzgórza okrytego soczystą zielenią traw. Gdzieś czytałam, że przypomina maszt okrętu unoszącego się na morskiej kipieli. Serio? Ja tam widziałam gigantycznego papierosa wetkniętego w wapienny kopczyk😊. Ale nie

Czytaj więcej about Zamek w Olsztynie i Jura Krakowsko- Częstochowska
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 17/06/2020
2

Cześć! Z tej strony Rebeka

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Krynica- Zdrój na weekend z dzieckiem
Poznań z dziećmi
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


MOLO🌊
*
Początki mola sięgają roku 1885, k

MOLO🌊
*
Początki mola sięgają roku 1885, kiedy to w Misdroy (czyli obecnych Międzyzdrojach) zbudowano niewielki drewniany pomost. W dowód wdzięczności dla cesarza Fryderyka III Wilhelma von Hohenzollerna nadano pomostowi jego imię. 
*
Drewniany „fryderyk” miał w swojej historii lepsze i gorsze momenty. Niejednokrotnie oberwał przez sztorm, jakieś działania wojenne, a w 1961 r. pożarowi uległ secesyjny pasaż. W swoich najlepszych chwilach drewniane molo miało długość około 300 m (niektóre źródła podają, że nawet 370 m!). 
*
Obecne, żelbetonowe już molo, swoją historię rozpoczęło od odbudowy w 1994 r., która odbywała się etapami. Molo ma długość 375 m oraz status przystani morskiej, co daje mu możliwość obsługi wycieczkowych statków pasażerskich. Z mola w sezonie letnim można załapać się na rejsy do Świnoujścia, czy niemieckiego Bansin i Heringsdorf. W pasażu znajdują się sklepiki z pamiątkami, lodziarnie i kawiarnie. Wstęp na molo jest bezpłatny.
*
Więcej o Międzyzdrojach w artykule przeczytacie na blogu🙂.
*
www.rebekarajzuje.pl 
.
.
.
#Międzyzdroje #miedzyzdroje❤️ #molo #molomiedzyzdroje #zachodniopomorskie #pomorzezachodnie #zachodniopomorskie_insta #województwozachodniopomorskie #Bałtyk #balticsea #balticsea🌊 #morzebałtyckie #ostseeliebe #ostsee #bałtykwobiektywie #bałtykzimą @miedzyzdroje @pomorzezachodnie

Sunset boy👦🏼🌅
.
.
.
#sunset #sunsetlovers

Sunset boy👦🏼🌅
.
.
.
#sunset #sunsetlovers #sunsetdaily #sunsetporn #sunsetbythebeach #sunset_pics #sunsetbythesea #bałtyk #baltyk #bałtykwobiektywie #morzebałtyckie #balticsea🌊 #balticsea🌊 #miedzyzdroje #międzyzdroje #miedzyzdroje❤️ #winteratthesea #wintersea #sunsetmagic #magicalsunset #goldenhour #złotagodzina #zlotagodzina #goldenhourphotography #goldenhourlight

ELO🫡
*
Tak dawno tu nic nie postowałam, że za

ELO🫡
*
Tak dawno tu nic nie postowałam, że zapomniałam, jak obrabia się zdjęcia, serio😂!
*
Żyćko w ostatnich miesiącach pędziło jak szalone i w sumie, to dalej pędzi🤷‍♀️. Ale postanowiłam sobie zrobić od niego krótki urlop, żeby złapać jakiś balans i podreperować zdrowie🙂.
*
Zimowe Międzyzdroje się do tego bardzo nadają. Odwiedzam znane mi już miejsca (tj. np. Biedronka przy ul. Gryfa Pomorskiego😆😉), poznaję nowe (Oceanarium @oceanarium.miedzyzdroje ), hartuję się spacerami po plaży i lesie, i tym zimnym wiatrem, który smaga niemiłosiernie po policzkach, wbijając w nie tysiące maleńkich lodowych igiełek🥶.
*
Czuję, że żyję😆!
*
Ale jak się za to po takim spacerze wejdzie do ciepłego🫠🫠🫠❤. Co to jest za przyjemność🥰!
*
Miłego weekendu🙂!
.
.
.
#Międzyzdroje #Międzyzdroje #zachodnioomorskie #zachodniopomorskie_insta #pomorzezachodnie #plaża #zimanadmorzem #bałtykzimą #Bałtyk #morzebałtyckie #balticsea🌊 #spacerpoplaży #winterspirit❄️ #winteroutfit #winterseason #wintertime #ostseestrand #ostsee #ostseeliebe #östersjön #lovemiedzyzdroje @miedzyzdroje @pomorzezachodnie

PENTLAND HILLS🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿⛰️
*

PENTLAND HILLS🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿⛰️
*
Park regionalny Pentland Hills to ponad 10k ha powierzchni oraz ponad 100km szlaków pieszych do przedreptania.
*
Liczby może i robią wrażenie, ale co z tego skoro i tak większość Pentlandów stanowią  wygrodzone pastwiska🐑🐄 i wrzosowiska💜. Ogroooomne połacia pastwisk i wrzosowisk🤩!
*
Przy odrobinie szczęścia można tu spotkać podczas spaceru krowy słynnej szkockiej rasy wyżynnej. To te brązowe kudłate z wielkimi rogami i bujną grzywą opadającą na oczy😉.
*
Owieczki też się znajdą🐑.
*
Ale przede wszystkim odnajdzie się tu spokój, którego tak brak w wielkomiejskimi pędzie Edynburga😉.
.
.
.
#pentlandhillsregionalpark #pentlandhills #pentlands #moor #moorland #moorlands #cattlegrazing #grazing #scottish #Scotland #scotlandsites #scotlandtrip #scotlandisbeautiful #scotlandiscalling #scotlandtravel #scotlandtravel #visitscotland #scotlandlove #scottishvibes #uktravels #UK

PORTOBELLO BEACH🏖🌊
*
Żądam takich uroczych

PORTOBELLO BEACH🏖🌊
*
Żądam takich uroczych ozdóbek na każdym polskim, bałtyckim falochronie🤩!
*
I daję słowo, że Edynburg bardziej niż wielkomiejskimi atrakcjami, ujął mnie miejscami, w których można się przed tym big city life'm schować🙈👀.
.
.
.
#portobelloedinburgh #portobellobeach #edinburgh #edinburgh_snapshots #edinburghcity #edinburghlife #edinburghscotland #firthofforth #scotlandtrip #scotlandtravel #scotland #scottish #scotlandroadtrip #scotland_greatshots #scotlandisbeautiful #scotlandphotography #scotlandiscalling #scotlandlove #scotlandsites #visitscotland #visituk

PENTLAND HILLS
*
Niby hills, a jednak wieś i pole

PENTLAND HILLS
*
Niby hills, a jednak wieś i pole🙃.
*
Przymierzam się powolutku, żeby opisać na blogu wrześniowy wyjazd do Szkocji. Bardzo powolutku🙃.
*
Póki co będę tu sobie wrzucać zdjęcia z tego tripa😅🙈.
*
#brakweny #brakmotywacji #niechcemisie #niemamczasu 
.
.
.
#pentlandhills #pentlandhillsregionalpark #szkocja #scotlandtrip #scotlandtravel #scotland #scottishvibes #visitscotland #visitedinburgh #scotland_greatshots #scotlandiscalling #scotlandexplore #scotland_insta #polishtravelblogs #polskieblogipodróżnicze #uktravel #uktravels #Fall #autumn #september #septembertravel

Przepraszam bardzo, ale z Kołobrzegiem kojarzą m
Przepraszam bardzo, ale z Kołobrzegiem kojarzą mi się właśnie łabędzie😅🦢. Molo, latarnia i Mewy Mariany są w tej konstelacji skojarzeń jedynie tłem dla tych dystyngowanych ptaszydeł.
*
Kołobrzeskie łabędzie dostojnie i dumnie patrolujące plażę, z szyją długą, giętką, ale na tyle szybką i silną, żeby dziabnąć niespodziewanie zbyt nachalnego fotografa📸😆, anno domini 2022.
*
🦢🦢🦢
.
.
.
#łabędzie #łabądź #labadz #swan #swans #birdsofinstagram #birdphotography #birdsofinstagram #birdswatching #whiteswan #whiteswans #kolobrzeg #Kołobrzeg #kolobrzegcity #kolobrzeskieklimaty #morze #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #baltyk #balticsea #balticnature #ostseeliebe #ostseestrand #ostseeküste #zachodniopomorskie_insta #pomorzezachodnie #zachodniopomorskie @kolobrzeg.eu @pomorzezachodnie


Skąd wieje wiatr🌬?
*
Powiedzą ci drzewa🌳🍂🍁
*
🌊🌊🌊
*
Jesienna kołobrzeska promenada i krzywe drzewa w roli głównej🙂.
*
Dobrego tygodnia🍂🍁.
.
.
.
#jesieniara #jesień #jesienneliście #jesiennedrzewa #autumnleaves #autumnvibes #autumn #kolobrzegcity #kolobrzeg #Kołobrzeg #kołobrzeg🌊 #promenada #deptak #jesiennapogoda #zachodniopomorskie_insta #zachodniopomorskie #pomorzezachodnie #Bałtyk #balticsea🌊 #balticsea #balticnature #morzebałtyckie #bałtyckieklimaty #krzywedrzewa #drzewa #trees #treesofinstagram

BINDAŻ GRABOWY
*
Zabytek chroniony prawem. Jeden

BINDAŻ GRABOWY
*
Zabytek chroniony prawem. Jeden z najcenniejszych obiektów klasycznej architektury ogrodowe w Polsce. Powstał w latach 40- tych i 50- tych XIX w. z inicjatywy Miejskiego Towarzystwa Upiększania Kołobrzegu.
*
W roku 2000 rozpoczęły się pracę, które miały na celu przywrócenie bindażowi jego dawnej świetności, gdyż w skutek wielu lat zaniedbań strasznie zmarniał i podupadł.
*
Tak prezentuje się w jesiennych barwach🍂🍁. Ciekawe jak wygląda w pozostałych porach roku🙂?
.
.
.
#bindażgrabowy #kolobrzeg #Kołobrzeg #kołobrzeg🌊 #kolobrzegcity #zachodniopomorskie #zachodniopomorskie_insta #pomorzezachodnie #autumnvibes #autumn #autumnleaves #jesieniara #jesień #jesien #jesienneliście #balticsea #balticsea🌊 #morzebaltyckie #nadmorzem #kolobrzeskieklimaty



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

#dzieci (1) #góry (1) #Małopolska (1) #muzeum (1) Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (7) Bułgaria (1) Bydgoszcz (2) Chorwacja (3) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) Dolny Śląsk (1) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (4) góry (1) jaskinie (3) jezioro (3) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Ostromecko (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) sandomierz (1) skania (6) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) wielkopolskie (1) wydmy (1) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (4) zamek (3) śląskie (7) świętokrzyskie (1)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...