Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Grecja / Nad Zatoką Koryncką. Peloponez
Posted inGrecja

Nad Zatoką Koryncką. Peloponez

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/10/2020
0
Share on facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 10 min.

Wpis zawiera reklamę sponsorowaną

Lechaio i Zatoka Koryncka

W długie jesienne, covidowe wieczory chętniej sięgamy do letnich wspomnień. Pachnących olejkiem do opalania, rozedrganych graniem cykad momentów tak jasnych od oślepiającego sierpniowego słońca i błękitu nieba, że gdyby były one kliszą, to na pewno prześwietloną.

Stolik w tawernie z widokiem na Zatokę Koryncką
Wspomnienie lata…

Te wspomnienia są jak przejście przez most nad rzeką, nad którą unosi się gęsta mgła. Za nami widać już tylko mglisty, ledwo dostrzegalny kontur brzegu, który symbolizuje to co minione, to co przeszłe. Przed nami, po drugiej stronie, wciąż czeka na nas to co nieznane, spowite chłodną aurą nadchodzących zimowych miesięcy, ale finalnie dające nadzieję na powtarzalność cyklów w życiu i nadejście lata.

Im dłużej stoimy na tym moście, tym bardziej otula nas delikatna mgiełka wspomnień. Unosi się do nozdrzy, szczelnie wypełnia wszystkie fałdki i zagłębienia ciała, wchodzi do kieszeni, przykleja się do palców i oblepia zęby jak krówka. Na końcu zakleja oczy, żebyśmy jeszcze bardziej mogli oddać się obrazom spod powiek. Chwilę później już nas nie ma, już nas nawet nie widać. Zostaliśmy pochłonięci przez tęsknotę za latem.

Oczekując nadejścia kolejnego, wzdychamy do poprzedniego. Niewierni jesteśmy tym letnim reminescencjom. Chcemy mieć cały czas nowe, inne, piękniejsze, doskonalsze.

Urok tkwi w detalach

Urok podróży często skrywa się w niczym konkretnym. To nie musi być flagowa atrakcja danego miejsca. To może być zachwyt straganem z warzywami i owocami, wdrapanie się na wcale nie najwyższy klif, kawa na tarasie z widokiem na zatokę, odgłos pędzących nocą skuterów i zapach świecy antykomarowej na balkonie, zerwana moskitiera w oknie i butelka domowej oliwy na powitanie. Radość tkwi czasem w detalach, w tych puzzlach codzienności, w momentach, które z mozołem układamy w dobę.

Stragan warzywno- owocowy w Lechaio

Jakie było to moje Lechaio, mała wioska nad Zatoką Koryncką, które służyło nam za bazę wypadową podczas naszej tygodniowej wizyty na Peloponezie? Było ono takie jak sobie wymarzyłam. Po prostu greckie.

Życie w rytmie siga- siga

Zabieram Was w małą podróż po Lechaio oraz okolicznych małych mieścinkach i wioseczkach. Niech to będzie opowieść o miejscach, które nie miałyby nigdy szansy dostać się do katalogu biura podróży. Ja dałam im szansę. Nie żałuję.

Nasz wypad zorganizowaliśmy od A do Z sami. Ale jeśli nie macie do tego głowy, chęci ani czasu, to możecie polecieć na Peloponez np. z Itaką, która ma również w swojej ofercie wycieczki zorganizowane na ten przepiękny grecki półwysep.

Biuro Podróży Itaka

Koryntia lub Koryncja

Koryntia, zwana również w niektórych kręgach Koryncją, to jedna z siedmiu prowincji Półwyspu Peloponeskiego. Z Grecją Centralną połączona jest mostami przerzuconymi nad Kanałem Korynckim, a rozciąga się od wód Zatoki Korynckiej, po wody Zatoki Sarońskiej. Jej główne miejscowości to Korynt, Loutraki, Nemea i Ksilókastro. Jak głosi mitologia grecka stolicę Koryntii, czyli Korynt, założył podobno król Syzyf, którego to miałam okazję poznać w czwartej klasie podstawówki jako symbol próżnego, niekończącego się wysiłku. Wiele lat później uzmysłowiłam sobie, że syzyfowa praca jest po prostu alegorią pracy zarobkowej. Człowiek w kółko haruje, a i tak nic z tego nie ma i pierwszego każdego miesiąca zaczyna od nowa. Ale do brzegu z tym wpisem, bo oto przedstawiam Wam kilka wartych zapamiętania miejscówek na Peloponezie!

Lechaio lub Lechajon

To miało być blisko Aten, blisko lotniska i nie żadna tam wyspa lub inna plama na mapie, którą ciężko opuścić w razie, gdy w ciągu godziny trzeba będzie wdrożyć w życie plan ucieczki z wakacji. Po moich czarnogórskich doświadczeniach z marca (tutaj link do wpisu o ucieczce z Czarnogóry😊) wyrywające z butów widoczki, których przecież Grecja ma całe mnóstwo, okazały się być mniej ważne. Ważna za to dla mnie była bliskość lotniska. Z Aten do Lechaio to tylko jakieś 120 km drogi, głównie autostradami, którą można pokonać w półtorej godziny. Odległość na tyle niewielka, że szybko można się tam znaleźć bez zbędnych komplikacji i na tyle duża, żeby poczuć klimat peloponeskiej prowincji😊. Czyli niby blisko wielomilionowej metropolii, ale swojsko jak u babci Gieni na ogródku. O swojskości Lechaio przekonałam się już na miejscu, za to jeszcze w Polsce przekonała mnie cena wynajmu apartamentów na AirBnb. Za tygodniowy wynajem apartamentu dla 4 osób dorosłych i dwójki dzieci zapłaciliśmy 2 151,72zł. Czy taka cena jest osiągalna nad Bałtykiem w środku sezonu? Nie sądzę…

Z tyłu widać nasz apartament. A z przodu konsumpcja arbuza na plaży
Greckie rodzinne ogródki działkowe…

W pakiecie dostaliśmy widok z tarasu nad Zatokę Koryncką, mikro-plażunię od której dzieliło nas tylko przejście przez ulicę, a wieczorami blask świateł Loutraki, które odbijały się w ciemnych wodach zatoki. W pakiecie były również wszędobylskie, ujadające psy, cisza nocna przecinana pyrkaniem skuterów i komary, od których chroniła nas moskitiera. Nie dostaliśmy w tej cenie absolutnie nic z elementów masowej turystyki, a jedynie uczucie, że jesteśmy w autentycznej Grecji, a nie w miejscu, które nastawione jest na nabijanie kapsy na zagranicznych turystach. Jeśli odpowiada Wam klimat rodzinnych ogródków działkowych, to w Lechaio znajdziecie podobny, bo to wioseczka nastawiona głównie na weekendowe życie przyjeżdzających tu wypocząć Ateńczyków.

Przypadkowy pieseł grecki. Towarzysz każdej uczty w tawernie

Turystyczne el klasiko na każdym wyjeździe. Oczywiście samodzielnie ugotowane w apartamencie:)

W Lechaio było tak jak chciałam: miło, swojsko, prowincjonalnie, lokalesko, a to że kelner w tawernie, wnosząc zapewne po naszych bladych licach i jasnych tęczówkach, wziął nas za ruskich, puszczam w niepamięć.

Tawerna w Lechaio
Autostradą na Peloponez

Odnośnie tych autostrad jeszcze, to mam dla Was dwa podróżnicze pro-tipy. Po pierwsze, przyjmijcie do wiadomości, że w Grecji (nie wiem czy w całej, ale tam gdzie my byliśmy to na pewno) przejazd autostradami jest płatny. My tego nie wiedzieliśmy, ale wybaczam sobie zupełnie brak tak elementarnej wiedzy. W momencie kiedy cały wyjazd stoi pod znakiem zapytania ze względu na pandemię, to kto zaprzątałby sobie głowę taką drobnostką jak odpłatność autostrad? Bądźcie dla siebie dobrzy w podróży. Jeśli nie ogarniecie wszystkiego w trakcie planowania, to trudno! Zdarza się najlepszym globtroterom, a co dopiero przeciętnym turystom😉.

Po drugie, płaćcie se za te bramki kartą (walutową, kredytową, revolutem, czy czym to tam kto ma). Szukanie na szybko w portfelu drobnych ełrasków wymieszanych ze złotówkami jest jak jedna z prac, którą Kopciuszek musiał wykonać przed pójściem na bal… Zwłaszcza, że jak na trochę ponad 100km odcinek z ateńskiego lotniska na Peloponez minęliśmy tych bramek chyba ze cztery… Tu 1.5€, tam 2.48€, gdzie indziej jeszcze parę ojro, no i uzbierało się ze trzydzieści złotych w jedną stronę jak nic.

Assos (czyt. „aszosz”)

Dziesięć minut jazdy samochodem od Lechaio na zachód znajduje się kolejna autentyczna grecka wioseczka- Assos. Jest tu niewielka marina, kilka knajpek, plac zabaw dla dzieci i ze dwie tawerny przy plaży. Dobrze i za uczciwe pieniądze najedliśmy się w tawernie The Molos, której rozstawione na plaży stoliki, wchodziły prawie do morza. Greckie rodziny szczególnie upodobały sobie plażę w Assos, ponieważ daleko od brzegu woda jest jeszcze stosunkowo płytka. Jeśli ma się na podorędziu bąbelki, to mogą się tu pluskać całkiem bezpiecznie.

Niewielka marina w Assos

Czy jest na plaży ratownik? Tego nie zarejestrowałam. Ale doświadczenie życiowe podpowiada mi, że każda mama jest najlepszym ratownikiem. Tak samo jak jest najlepszym kucharzem, pedagogiem, psychologiem, lekarzem, nauczycielem tańca i muzyki, drwalem, złotą rączką, pocieszaczem w chwilach smutku itd., itd… Chyba każda mama czytająca ten wpis się ze mną zgodzi, prawda😉?…

Świątynia Hery w Perachora vel Heraion of Perachora

Będąc w Grecji trzeba się liczyć z tym, że jak człowiek ma już dość antycznych zabytków, to nie da się od nich tak łatwo uciec. Znajdą Was wszędzie, nawet na plaży. No ale moi mili, cóż to za wyborny plażing w cieniu antycznej historii i na dodatek w pięknych okolicznościach przyrody, na które to okoliczności składają się mała zatoczka z turkusową wodą, wysokie malownicze klify, latarnia morska z całkiem niezłym widoczkiem oraz niewielka kapliczka.

W tym miejscu stał kiedyś kompleks świątynny. Obecnie przypomina to miejsce gruzowisko. Tabliczki z opisami pozwalają wyobrazić sobie jak tu wyglądało kiedyś.

Z naszego tarasu w apartamencie widać było w oddali latarnię morską, położoną na klifie, na przeciwnym do naszego brzegu Zatoki Korynckiej. Okazało się, że obejrzenie zatoki z innej perspektywy zajmie nam tylko godzinkę drogi samochodem. No więc ruszyliśmy na podbój przeciwległego brzegu. Po drodze minęliśmy uzdrowiskową i typowo turystyczną miejscowość Loutraki oraz niewielkie jezioro Limni Vouliagmeni, które łączy się wąskim przesmykiem z wodami zatoki.

Pozostałości Świątyni Hery pięknie wpisują się w scenerię niewielkiej otoczonej klifami zatoczki. Pierwsze wykopaliska rozpoczęte w 1930 r. odsłoniły pozostałości rozległego sanktuarium poświęconego bogini Herze. Najstarsze części kompleksu świątynnego datowane są nawet na IX w przed Chrystusem, chociaż większość z nich pochodzi najprawdopodobniej z VI w p.n.e., co i tak wskazuje na to, że ta porozrzucana luzem kupa kamieni jest już dość stara.

Ukryta mini zatoczka i mini plaża

Na mikro- plażyczce nie ma absolutnie żadnej infrastruktury turystycznej, więc chcąc tu sobie poplażować należy wszystko co potrzebne przytaszczyć samemu. Zejście w dół klifu po schodkach może i nie jest specjalnie wielkim wyczynem, ale wierzcie mi, że wejście z powrotem w trzydziestosześciostopniowym upale już wyczynem jest. Sama zaś plażyczka jest bardzo niewielka, lokaleska i zaciszna. Samochód można zaparkować na samej górze klifu. W ruinach, plaży i parkingu bardzo fajne jest to, że nie kosztują ani jednego eurocenta.

Gdzieś w oddali po drugiej, stronie Zatoki Korynckiej macha do nas Lechaio
Latarnia morska Malagavi

Oprócz ruin świątyni w Perachora znajduje się również pięknie położona latarnia morska. Dotarcie do niej to zadanie, z którym poradzi sobie bez problemu dwu- i czterolatek. Trzeba tylko uważać na wystające kamulce, krzaczory no i te wysokie klify, z których tak łatwo spaść😊… Latarnia nie jest udostępniona do zwiedzania, ba! Jest odgrodzona siatką i zamknięta na cztery spusty. Jak chcecie sobie pozwiedzać latarnie morskie, to zapraszam na polskie wybrzeże. O latarni dowiecie się tyle, że stoi sobie ona od 1897 roku a jej światła świeciły kiedyś dzięki energii pozyskiwanej z silników olejowych. W 1982 roku do latarni podprowadzono prąd i od tamtej pory mroki nocy rozświetla dzięki elektryczności.

Latarnia morska na klifie

Klif w okolicy latarni morskiej

Kanał Koryncki

Trasę powrotną z Perachory ułożyliśmy tak, żeby przejechać przez najbardziej spektakularną część Kanału Korynckiego, która znajduje się w Palea EO Athinon Korinthou, Loutraki Agii Theodori 201 00, Grecja (adres skopiowany z Google Maps😊). Znajduje się tu duży parking, budki z szybką gastronomią oraz sporych rozmiarów sklep z pamiątkami, w którym można dostać groch mydło i powidło. Przekrój pamiątek jest w nim spory: od drewnianych, totemicznych breloczków do kluczy w kształcie fallusa, przez greckie oliwki zamarynowane na 1001 sposobów, a na słodziutkiej jak ulepek bakhlavie skończywszy. Dla każdego coś miłego, tylko, że ceny są w tym miejscu typowo turystyczne, ale to chyba specjalnie dla przejeżdżających tędy wycieczek autokarowych…

Kanał Koryncki to takie „must see” na Peloponezie. Sprawia on, że Peloponez jest w zasadzie wyspą połączoną z Attyką pięcioma mostami. Historia budowy kanału sięga VII w.p.n.e., kiedy to starożytni wymyślili sobie, że fajnie byłoby usprawnić żeglugę pomiędzy Morzem Jońskim, a Egejskim i nie nadrabiać w cholerę drogi, opływając dookoła cały Peloponez. Koncept był słuszny, gorzej z jego wykonaniem. Do budowy kanału przymierzały się również takie ważne dla dziejów osobistości jak Aleksander Macedoński, czy rzymski cesarz- wariat Kaligula. Jakoś tak się z tym kanałem podziało, że albo non stop wybuchały wojenki, albo nikomu nie chciało się pociągnąć tematu do przodu. No i w ten sposób pomysł liczący kilka setek lat, doczekał się swojej finalizacji dopiero w 1893 roku! Za ukończenie projektu odpowiedzialny był kooperatyw grecko- węgierski.

A teraz kanał w liczbach (za Wikipedią):

– długość: 6343 m,

– szerokość: 24,6 m – (na poziomie morza), 21,3 m – na dnie kanału,

– głębokość: 8,3 m – od lustra wody do dna, 78 m – od lustra wody do góry (wysokość ścian),

– kąt pochylenia ścian: 71–77°.

Widok na Kanał Koryncki. Może to tak nie wygląda, ale wysokość robi wrażenie. Podobno można też z niego skoczyć na bungee.

Przystanek nad Kanałem Korynckim to atrakcja na maksymalnie pół godziny. Warto zjawić się tu podczas złotej godziny w celu uwiecznienia go o najlepszej do robienia zdjęć porze dnia. Przy odrobinie szczęścia zobaczymy przepływające nim statki. Rejsy wycieczkowe po kanale mają swój początek w porcie w miejscowości Isthmias u ujścia kanału od strony Zatoki Sarońskiej. Planując wizytę na Peloponezie rozważałam rejs po kanale, ale jakoś nie starczyło czasu, a i ochota też się gdzieś ulotniła. Uważam, że widok z mostu na kanał był bardzo ok, a nawet więcej niż ok, ponieważ był darmowy😉.

Nafplio vel Nauplion

Jeśli przyjdzie Wam kiedykolwiek do głowy zwiedzać starożytne ruiny w Mykenach w greckim, sierpniowym upale, to koniecznie po tym katorżniczym zwiedzaniu szukajcie ochłody na plażach w okolicy miejscowości Nafplio. My na plażowanie wybraliśmy plażę Karatona nad Zatoką Argolidzką, która okazała się być typowo turystyczna, ale bardzo przyzwoita i nie przytłaczająca. Na miejscu dostępny jest Beach Bar Outopia, w którym można wypożyczyć leżaki i parasol na cały dzień. Można też zamówić przekąski i napoje, a im więcej zamówi się w barze, tym cena za wynajem leżaków jest mniejsza. Niestety nie mam zbyt wielu zdjęć z tej plaży, bo skupiłam się głównie na chłodzeniu się w wodzie i ochronie potomstwa przed ewentualnym utonięciem😉.

Karatona Beach

W samym Nafplio znajdują się: twierdza Palamidi, muzeum archeologiczne, meczet z XVII wieku, Stare Miasto z klimatycznymi uliczkami, twierdza Boutizi położona malowniczo na niewielkiej wysepce i muzeum komboloi, w którym zgromadzono przypominające sznureczki różańce, które Grecy często obracają w palcach. To ostatnie, to jest atrakcja bardzo w moim stylu! Niestety doczytałam sobie o niej w przewodniku już po powrocie do domu ☹…

Tak prezentują się nietypowe atrakcje i miejscówki Peloponezu, które mieliśmy okazję odwiedzić. Jeśli zainteresował Was ten wpis, to zajrzyjcie również do innych wpisów z greckiej serii:

  • Diakofto- Kalavrita. Podróż kolejką do historii Grecji nieantycznej
  • Mykeny, czyli wycieczka do zaginionego, starożytnego królestwa i smrodliwego grobowca…

Dołączam również mapkę miejsc wymienionych we wpisie dla zobrazowania trasy.

Rebeka von Jurgen

*Spodobał Ci się ten artykuł? To zostaw po sobie ślad w komentarzu, poślij go dalej w świat, daj serduszko na Instagramie albo lajka na Facebook’u.

Zaobserwuj mnie również na moich profilach w social media: Instagram & Facebook!

Spodobał Ci się ten lub inny artykuł na blogu? To postaw mi wirtualną kawę:). Wesprzesz mnie w ten sposób jako autorkę internetową. A możesz to zrobić klikając w ikonkę poniżej.

Share on facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: Grecja Peloponez
Poprzedni wpis Mykeny, czyli wycieczka do zaginionego, starożytnego królestwa i smrodliwego grobowca…
Następny wpis Mleko dla dziesiątki

Powiązane posty

Posted inGrecja

Korfu- co zobaczyć? Wokół Pelekas

czytania 12 min. Facebook Udostępnij Korfu. Wokół Pelekas… Korfu to podobno najbardziej zielona z greckich wysp. I wiele w tym prawdy, bo dla mnie była ona obłędnie zielona! Gdy wyrwana z pozimowej, a jeszcze nie w pełni wiosennej Polski, żegnałam się pierwszego kwietnia

Czytaj więcej about Korfu- co zobaczyć? Wokół Pelekas
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 04/08/2022
0
Posted inGrecja

Mykeny, czyli wycieczka do zaginionego, starożytnego królestwa i smrodliwego grobowca…

czytania 8 min. Facebook Udostępnij „Niech fantastycznie lutnia nastrojona, Wtóruje myśli posępnej i ciemnej — Bom oto wstąpił w grób Agamemnona. I siedzę cichy w kopule podziemnej, Co krwią Atrydów zwalana okrutną. Serce zasnęło, lecz śni. — Jak mi smutno!” Fragment „Grobu Agamemnona”

Czytaj więcej about Mykeny, czyli wycieczka do zaginionego, starożytnego królestwa i smrodliwego grobowca…
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/09/2020
2
Posted inGrecja

Diakofto- Kalavrita. Podróż kolejką do historii Grecji nieantycznej

czytania 8 min. Facebook Udostępnij Grecja tylko antyczna? Gdy dziecięciem będąc, poznawałam historię Grecji w szkole, miałam wrażenie, że zaczyna się ona w czasach na długo przed Chrystusem, a kończy gdzieś zaraz na Imperium Romanum, którego stała się częścią. Później tak jakby z

Czytaj więcej about Diakofto- Kalavrita. Podróż kolejką do historii Grecji nieantycznej
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/08/2020
0

Cześć! Z tej strony Rebeka

The Kelpies

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Poznań z dziećmi
Krynica- Zdrój na weekend z dzieckiem
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


Jaworznickie bezdroża🫠.
*
Już chyba nic leps

Jaworznickie bezdroża🫠.
* 
Już chyba nic lepszego niż maj nas w tym roku nie czeka, mówię Wam🤩🌸🌼🌺🌱.
.
.
.
#jaworzno #jaworznomojemiasto #jaworznotakiepiękne #slaskietravel #bezdroża #maj #spring #springishere #springvibes #nature #naturephotography #naturelovers #sielsko #sielskoanielsko #sielskość #green #blossom #blossoms #niedziela #sundayvibes

Miasto Hel- bunkry są, ale nie ma nędznych plaż
Miasto Hel- bunkry są, ale nie ma nędznych plaż❤️. Pssst... za Cyplem Helskim zaczyna się "pustynia"🫠🙃😉🤫.
*
Tona piasku wysypanego z butów, kieszeni i plecaków jest dla mnie wyznacznikiem udanych wakacji🤪!
.
.
.
#hel #miastohel #helskie #plażing #plażingsmażing #plazingsmazing #polwysephelski #pomorskie #pomorskie_travel #pomorskie_official #pomorskietravel #baltyk #Bałtyk #cypel #cypelhelski #balticnature #balticsea #morzebaltyckie #morzebałtyckie #bałtykwobiektywie #bałtyckie #bałtyckieklimaty #wiosnanadbałtykiem #elegancko #ostseeliebe #ostsee #östersjön

Niby jeden tydzień, a jakby miał dwa poniedział
Niby jeden tydzień, a jakby miał dwa poniedziałki. To nieludzkie😝!
*
Zdjęcie tego wraku uosabia moje samopoczucie z tego powodu🫠.
*
Wrak ORP Wicher II znajduje się na plaży w pobliżu dawnego portu wojennego w Helu. Po latach służby, tego morskiego niszczyciela oraz jego kolegę po fachu- ORP Grom II- spotkał dość nietypowy los. Niegdyś wielkie i budzące grozę morskie okręty zostały w 1977 r. rozbrojone, pozbawione wyposażenia i zatopione w pobliżu portu wojennego jako… falochrony🫠.
*
Morze jak to morze- daje i odbiera, i bywa bezlitosne. Rok po roku odgryza sobie po kawałeczku helskie plaże i nie straszni mu są żadni ex- niszczyciele- falochrony. Jak na ironię okręty na emeryturze, które miały chronić wybrzeże przed falami, same stały się ich ofiarami i pewnie w niedalekiej przyszłości zupełnie znikną pod wodą🤔.
*
Taka to mnie naszła refleksja na drugi już poniedziałek w tym tygodniu, że i jeden poniedziałek jest wystarczający, żeby człowiek czuł się jak wrak🙃🫠.
.
.
.
#wrak #shipwreck #wraki #wrakibałtyku #bałtyckieklimaty #hel #miastohel #polwysephelski #zatokapucka #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #balticsea #balticsea🌊 #goldenhourphotography #zlotagodzina #shipwrecks #ostsee #pomorskie #pomorskie_official #pomorskie_travel #pomorskietravel

🦭🌊FOKA🌊🦭
*
Oto foka pocieszycielka🦭

🦭🌊FOKA🌊🦭
*
Oto foka pocieszycielka🦭. Jej słodka mordka przypływa tu aby pocieszyć wszystkich tych, którzy nie wzięli wolnego drugiego maja🥲...
*
Albo w ogóle nie mają wolnego w majówkę🥲🫣.
*
Tą foczą piękność wraz z jej koleżankami możecie podziwiać w helskim fokarium🦭.
.
.
.
#foka #foczka #fokarium #fokariumhel #helskiefokarium #foki #seal #seals #sealsofinstagram #hel #helskie #miastohel #polwysephelski #pomorskie #pomorze #pomorskie_official #pomorskie_travel #bałtyk #balticnature #baltic #balticsea🌊 #morzebaltyckie #ostsee #östersjön #itämeri

Na zewnątrz jeszcze trochę jakby styczeń, ale w
Na zewnątrz jeszcze trochę jakby styczeń, ale w sercu już dawno maj🩷🌺.
*
Podczas naszego pobytu na Półwyspie Helskim odkryłam pewną bardzo smutną prawdę🥲.
*
Wiosna tu nie dociera🤣, bo ma za daleko🙈🙃. 
*
Gdy na Pomorzu Zachodnim dokładnie o tej samej porze roku Pani Wiosna mości się już w najlepsze i rozkłada kwiatowe dywany, to tutaj, na Półwyspie Helskim, dzieci "dobijają" jeszcze truchło Marzanny🤪😅. I bardzo to wszystko ze strony Wiosny jest niesprawiedliwe, że tak odmiennie traktuje oba Pomorza🙃.
*
Ceną, jaką przyjdzie zapłacić turystom zapuszczającym się w kwietniu na Półwysep,  jest noszenie odzieży bardziej zimowej niż wiosennej oraz gil z nosa po pas🤪!
*
Mimo wszystko WARTO! Warto dla tego spokoju i bezludnych bałtyckich plaż💙🫶!
*
Udanej i spokojnej majówki🌸🪷🌺🌷🪻😃!
.
.
.
#półwysephelski #polwysephelski #hel #gotohel #nitozimanitowiosna #pomorskie #pomorze #helskie #helport #podrozezdziecmi #podrozezdzieckiem #podróże #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #bałtykzimą #bałtykwiosną #zatokapucka #seaview #seasideliving #ostseeliebe #ostseestrand #instapodroze #travelingram

SUNSET🌅
*
Jak ja kocham zachody słońca🙈. U

SUNSET🌅
*
Jak ja kocham zachody słońca🙈. Uwielbiam je kolekcjonkwać🧡. Dla mnie to najpiękniejszy spektakl Matki Natury, kiedy po całym dniu pracy zmęczone słoneczko kładzie się spać🤪
*
I cyk, i fajrant, i już mości się za horyzontem pod pomarańczową kołderką🫠.
*
Dobranoc Polsko🛌.
.
.
.
#sunsetmagic #sunset_pics #sunset #sunsetdaily #sunsetlovers #sunsetbythebeach #hel #miastohel #półwysephelski #polwysephelski #helskie #zachódsłońca #zachodslonca #pomorskie #pomorskie_travel #pomorskietravel #pomorze #zatokapucka #onlygoodvibes #port#portwhelu #falochrony

Oho! Poniedziałek na horyzoncie🫠.
*
To jest te

Oho! Poniedziałek na horyzoncie🫠.
*
To jest ten moment, kiedy wkrada mi się Weltschmerz w wersji pourlopowej😬.
*
No i tak, był urlop i się skończył😅. No ale to akurat było do przewidzenia🙈. Całe szczęście, że za rogiem czai się już kolejna przygoda🤭...
*
Moje helskie wspomnienia, choć tak zimne🥶, są na pewno bardzo słoneczne i pełne bezchmurnego nieba💙.
*
Piękny to kawałek Polski, zwłaszcza dla miłośników piaszczystych plaż i wielbicieli nadmorskich, pieszych wędrówek 🥰.
*
Spokojnego tygodnia🙋‍♀️!
.
.
.
#hel #półwysephelski #polwysephelski #miastohel #gotohel #highwaytohel #morzebaltyckie #zatokapucka #zatoka #morzebałtyckie #bałtyckieklimaty #Bałtyk #bałtykwobiektywie #nadmorzem #nahelu #poczatekpolski #początekpolski #lornetka #mondaymood #goldenhour #goldenhourphotography #zlotagodzina #złotagodzina #sunsetmagic #sunset

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz ob

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz obojętnie, koło Wieży Ratuszowej przejdziesz obojętnie, koło pomnika Mickiewicza przejdziesz obojętnie, a koło Głowy już nie!
*
Wszyscy ją kochają, zwłaszcza dzieci i turyści🫠!
*
No bo, heloł, umówmy się, kto normalny umiejscawia wielką ludzką głowę z pustymi oczodołami na środku Rynku. I to krakowskiego🤪? (UNESCO, are you still there👀?).
*
Ano krakowscy włodarze i i światowej klasy rzeźbiarz Igor Mitoraj. Dzieła Mitoraja podziwiac można jeszcze w innych europejskich miastach. Ba! Nie tylko europejskich!
*
Szczęśliwie dla wszystkich głowa na stałe wpisała się w miejski pejzarz i ciężko wyobrazić sobie, żeby miało jej tam nagle zabraknąć💔🥹.
*
Bo oto na moich oczach następne pokolenie ładuje się w te ziejące pustką oczodoły, w te powieki, w których nie ma cienia życia, aby filuternie zapozować do zdjęcia😊.
*
No kocham🥹❤️!
.
.
.
#głowa #igormitoraj #igormitorajsculpture #rynekkrakowski #rynekkraków #staremiastowkrakowie #sculpture #sculptureart #dzieciipomniki #kraków #cracowphotography #cracowoldtown #krakow #portraitphotography #kidsportraits #portret #portretydzieciece #portrety #fotografiaportretowa #portrait

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North Berwick to niewielka nadmorska miejscowość położona jakąś godzinę jazdy samochodem na wschód od Edynburga. Miasteczko leży na południowym brzegu zatoki Firth of Forth. Warto wybrać się tu na wycieczkę nie tylko ze względu na urokliwy charakter tej miejscowości i jej malowniczość, ale przede wszystkim ze względu na możliwość wypłynięcia na godzinny rejs wokół okolicznych skał i obserwację kolonii ptaków morskich.
*
Wszystko pięknie, wszystko ładnie, ale ja nadal nie mam lornetki na takie i inne piękne okoliczności przyrody🥲. Podglądacz- amator ze mnie😅...
.
.
.
#northberwick #northberwickharbour #northberwickscotland #northberwickbeach #northberwick #scottish #scotlandtrip #scotlandsites #scotlandtravel #scotlandlove #beachlife🌊 #seaside #sealovers #seaviews #sealife #firthofforth #sailing



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

#dzieci (1) #góry (1) #Małopolska (1) #muzeum (1) Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (7) Bydgoszcz (2) Chorwacja (3) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) Dolny Śląsk (1) Edynburg (1) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (4) jaskinie (3) jezioro (3) Jura (1) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Ostromecko (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) sandomierz (1) skania (6) Szkocja (1) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) wielkopolskie (1) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (5) zamek (3) śląskie (7) świętokrzyskie (1)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...