Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Czytelnia / Rebeka recenzuje: „Wyspy niepoliczone. Indonezja z bliska”, Tadeusz Biedzki.
Posted inCzytelnia

Rebeka recenzuje: „Wyspy niepoliczone. Indonezja z bliska”, Tadeusz Biedzki.

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 12/08/2019
0
Share on Facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 5 min.

Medialne doniesienia utwierdzają nas w przekonaniu, że my ludzie cywilizowani opanowaliśmy i poznaliśmy naszą planetę. Korzystamy z jej zasobów, jak nam się żywnie podoba, przemierzamy ją w każdy możliwy sposób: na lądzie, w  wodzie i w powietrzu. Rozszczepiliśmy jądro atomu, wysłaliśmy psa, małpę oraz człowieka w kosmos. Raz ratujemy ludzkie istnienia, a raz gasimy czyjeś życie. Raz walczymy o zachowanie zagrożonych gatunków, a raz pomagamy im zniknąć z powierzchni Ziemi. My ludzie- oglądamy odległe konstelacje- inne światy, z taką niemal łatwością z jaką ogląda się buty na wystawie w sklepie. To co kiedyś było odległe i wykraczało poza wszelką sferę marzeń, stało się dla nas rzeczywistością. My ludzie- lubimy kreować się na zdobywców, eksplorator, badaczy. Zapełniliśmy wszystkie białe plamy na mapie (albo tak nam się przynajmniej wydaje), poznaliśmy wszystkie kontynenty, morza i oceany, a na mapy nanieśliśmy każdą, nawet najmniejszą wysepkę i nadaliśmy jej nazwę. Mimo tego, że świetnie się tu urządziliśmy i ucywilizowaliśmy, nadal istnieją na świecie miejsca, o których bardzo niewiele wiemy. A to co już wiemy, nijak nie mieści się w naszej wyobraźni, bo jest na tyle dziwne i odległe, że wzbudza grozę, niesmak i niezrozumienie. Bo odkryć to jedno, a poznać i zrozumieć to drugie. Białe plamy, miejsca gdzie nie dociera cywilizacja, punkty na mapie i ludzie, którzy tkwią jakby w innym wymiarze, w innym czasie, są całkiem blisko nas. W każdym razie bliżej niż odległe o miliony lat świetlnych galaktyki. Mimo to, te tajemnicze zakątki naszego globu nie doczekały się tłumów gotowych i otwartych na ich poznanie, chociaż ich dzikość i pierwotny rytm kusi niezmiernie cywilizowanego  człowieka.

Tadeusz Biedzki, przedsiębiorca, podróżnik oraz autor książki pt. „Wyspy niepoliczone. Indonezja z bliska”, która to ukazała się nakładem Wydawnictwa Bernardinum, zabiera nas do takich właśnie miejsc. To kolejna już jego czytelnicza propozycja po m.in. „Śnie pod baobabem” i „W piekle eboli”. Tym razem autor „oprowadza” nas po tytułowych wyspach niepoliczonych, czyli po Indonezji. Podjął się tym samym niełatwego zadania napisania pierwszej polskiej książki o całej Indonezji, a nie o jej poszczególnych częściach. Zabiera nas w podróż nie tylko na większe indonezyjskie wyspy takie jak Bali, Borneo, Sumatra, Jawa czy Nowa Gwinea, ale również na anonimowe wysepki wyłaniające się gdzieś z oceanicznych wód. Tadeusz Biedzki stara się przybliżyć czytelnikowi współczesny obraz tego największego wyspiarskiego państwa na świecie, w którym to jedna trzecia wysp jest bezludna.  Naukowcy nie są zgodni co do faktycznej ich ilości. Najnowsze badania wskazują jednak, że jest to około trzynaście i  pół tysiąca wysp i wysepek, chociaż są również źródła, które podają ich większą liczbę. Autor zabiera nas zaledwie na kilka z nich. Mimo to prezentuje on bogaty przekrój Indonezji. Od nowoczesnego, szybko rozwijającego się państwa, w którym jest miejsce na przepych i luksusy po Indonezję biedną, dziką oraz pierwotną, w której sposób myślenia i postrzegania Europejczyka, nijak ma się do zastanej rzeczywistości. Autor pokazuje także Indonezję pełną pradawnych obyczajów, wierzeń animistycznych, duchów i dzikich plemion wyjętych wprost z neolitu. W książce opisuje szokujące zwyczaje takie jak kanibalizm, chowanie zmarłych niemowląt w pniach drzew, czy też mieszkanie latami ze zwłokami bliskich krewnych. To co jest dla nas makabryczne i wstrząsające, dla innych jest zupełną normalnością.

Indonezja przedstawiona jest jako kraj przeogromny i przeogromnie zróżnicowany. Chociaż indonezyjskie wyspy, które wchodzą w skład największego na świecie archipelagu wysp i atoli- Archipelagu Malajskiego, istnieją od milionów lat, to sama obecna Indonezja jest stosunkowo młodym tworem, który narodził się dopiero po zakończeniu drugiej wojny światowej.

Autor sięga głębiej i relacjonuje codzienne życie indonezyjskiego społeczeństwa przez pryzmat osób, które stają na jego drodze podczas dwóch wypraw. Opisuje miejsca i zdarzenia, których był świadkiem. W kraju tak rozległym, wielokulturowym i wieloreligijnym nie ma miejsca na wprowadzanie uogólnień. Jedynie bliższe przyjrzenie się poszczególnym wyspom i ich mieszkańcom gwarantuje możliwość jako takiego poznania zjawiska, jakim jest współczesna Indonezja. Tadeusz Biedzki sięga również do geologicznych, religijnych i kulturowych początków Indonezji. Przybliża procesy, które ukształtowały indonezyjski archipelag oraz zapoznaje szczegółowo czytelnika z różnymi religiami, wierzeniami i zwyczajami obecnymi na wyspach. Autor dokonał trudnego zadania zaprezentowania w jednej książce Indonezji jako całości. Indonezji, którą tworzy wielomilionowa i wielokulturowa mozaika ludzka.

Ważnym źródłem wiedzy są dla autora rozmowy z lokalnymi mieszkańcami wysp. Dialogi urzeczywistniają, ocieplają i ubarwiają przekaz. Wodzowie, wojownicy, szamani, lokalni przewodnicy, misjonarze w służbie Kościoła czy też górnicy i tragarze wydobywający  i transportujący siarkę na Jawie z krateru starej kaldery wulkanicznej- Kawah Ijen– oni wszyscy wnoszą swój wkład w tą książkę. Ich wyznania są czasem bardzo trudne i bolesne, a czasem radosne, wesołe i pełne nadziei.

„Usman zbliża się wolnym krokiem. Wygląda na znacznie starszego. Poorana twarz wykrzywia się z wysiłku i bólu. Drugiego tak „wiekowego” tragarza nie ma w Kawah Ijen. Dla kolegów jest jednak symbolem i nadzieją, symbolem, że praca nie jest tak wycieńczająca, jak się mówi, nadzieją, że skoro on pracuje tak długo, to i im się uda. Może i wiedzą, że sami się okłamują, ale to kłamstwo buduje nadzieję i jest im potrzebne”.

Autor reporterskim, a czasem nawet awanturniczym stylu barwnie i żywiołowo opisuje swoje przygody. Narracja w książce prowadzona jest lekko, a rozmowy z tubylcami dodatkowo nadają jej egzotycznego kolorytu. Kolejne rozdziały odkrywają przed czytelnikiem nowe wyspy oraz ich mieszkańców, kulturę i obyczaje. Książka jest bogato ilustrowana fotografiami autora, dzięki czemu czytelnik jeszcze lepiej zapoznaje się z tytułowymi „Wyspani niepoliczonymi” oraz ich ludnością.

„Papuasi, którzy podeszli do mnie, uśmiechają się, pokazując wykruszone, czerwono- czarne trójkąty w ustach które kiedyś były zębami. Pstrykam kilka fotek, a oni żądają następnych. Potem wyciągają ręce po zapłatę. Nie zadowalają się drobnymi kwotami, chcą więcej, jeszcze więcej, oj, dużo za dużo”.

Komu do gustu przypadnie ta pozycja wydawnicza? Na pewno jest ona obowiązkowa dla osób, które wybierają się na którąś z indonezyjskich wysp, czy to na turystyczną i rozrywkową Bali, której sławne plaże przyciągają jak magnes wycieczkowiczów z biur podróży, czy też na gorącą jak wulkan Jawę lub kwiecisty i zielony Flores. Lektura ta będzie wspaniałym przygotowaniem do indonezyjskiej przygody, źródłem wiedzy o zwyczajach, a po wyłuskaniu odpowiednich informacji może nawet przewodnikiem. Ten osobisty zapis przeżyć autora będzie również doskonałym uzupełnieniem obrazu Indonezji dla osób, które na jednej z indonezyjskich wysp już były, ale nie zdążyły wgryźć się w jej różnorodne i bogate oblicze. Książka spodoba się również czytelnikom, którzy poszukują źródła wiedzy o najodleglejszych zakątkach globu, ale nie są jeszcze gotowi na odbycie dalekich zamorskich podróży ani na ściągnięcie w tym celu wygodnych, ciepłych, domowych kapci.

Informacje o książce:

Tytuł: Wyspy niepoliczone

Autor: Tadeusz Biedzki (tekst. Zdęcia pochodzą z prywatnego archiwum autora oraz jego towarzyszy wyprawy)

Nr ISBN: 978-83-8127-279-7

Wydawca: Wydawnictwo Bernardinum

Rok wydania: 2019

Liczba stron: 381

Format, papier, oprawa, zdjęcia: format 14,5 cm x 20,5 cm. Papier kredowy, oprawa miękka- klejona. Książka jest bogato ilustrowana zdjęciami autora (wraz z podpisami pod nimi), dzięki czemu czytelnik jeszcze lepiej może wczuć się w indonezyjski klimat.

Rebeka von Jurgen

*Jeśli spodobał Ci się ten wpis, to zostaw po sobie ślad w komentarzu albo udostępnij go, skomentuj post lub daj lajka na Facebook’u.

Chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami? Zapisz się na newsletter!

Zaobserwuj mnie na Instagramie, gdzie regularnie dodaję zdjęcia i story z naszych kolejnych wypraw:)

No na co jeszcze czekasz;)?…

Share on Facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: Rebeka recenzuje Recenzje książek
Poprzedni wpis Pławna- miejsce magiczne
Następny wpis Muzeum Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie

Powiązane posty

Posted inCzytelnia

Rebeka recenzuje: „Dzieci szariatu. Losy tych, o których upomniał się islam”, Nadia Hamid.

czytania 3 min. FacebookUdostępnijKiedy miłość łączy ludzi z dwóch różnych światów, staje się pomostem, który spaja osoby pochodzące z odmiennych kultur, wyznających inną religię i system wartości, to wiadomo od razu, że jest to miłość wystawiona na najcięższą próbę. Jak pogodzić to uczucie

Czytaj więcej about Rebeka recenzuje: „Dzieci szariatu. Losy tych, o których upomniał się islam”, Nadia Hamid.
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 30/12/2018
0
Posted inCzytelnia

Uwaga konkurs!

czytania < 1 min. FacebookUdostępnijChyba wszyscy z sentymentem wracamy do bajek z naszego dzieciństwa. Wspominamy oczekiwanie na dobranockę, to jak emocjonowaliśmy się perypetiami głównych bohaterów. Fajnie było mieć jakiś gadżet związany z daną serią, na podwórku był wtedy szał, wzbudzało to również zazdrość rówieśników;).

Czytaj więcej about Uwaga konkurs!
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 09/12/2018
10
Posted inCzytelnia

Rebeka recenzuje: “Imigrant na Wyspach. Jak odnalazłem się w UK”, Marcin Kowal.

czytania 4 min. FacebookUdostępnijWiększość z nas ma kogoś albo zna kogoś, kto emigrował za granicę po lepsze życie, za tzw. „chlebem”. Niektórzy z nas sami zaliczają się do tego grona. Znajomy scenariusz- Polak rzuca wszystko: pracę, szkołę, rodzinę, psa i samochód na kredyt, tylko

Czytaj więcej about Rebeka recenzuje: “Imigrant na Wyspach. Jak odnalazłem się w UK”, Marcin Kowal.
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 07/11/2018
1

Cześć! Z tej strony Rebeka

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Poznań z dziećmi
Albania okiem kierowcy
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


Ciężki sprzęt do odgruzowywania się z poniedzi
Ciężki sprzęt do odgruzowywania się z poniedziałku potrzebny na cito! Koparkowy do mnie😁🤭!
.
.
.
#koserow #karlskoserow #karlserdbeerhof #karlserlebnisdorf #mecklenburgvorpommern #vorpommern #meklemburgiapomorzeprzednie #meklemburgia #uznam #usedom #usedomtraveller #visitgermany #visitgermanyofficial #travelingkids #travelingram #dzieckowpodróży #podrozezdziecmi #travelkids #travelkid #fun #happykids #ostseebad #ostsee #morzebaltyckie #balticsea #spielplatz #spielplätze #lekplats #placzabaw

FAKAPY W PODRÓŻY cz. II/ W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
FAKAPY W PODRÓŻY cz. II/ W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
Ilość znaków na jeden post to jakaś kpina! Musiałam się uciec do karuzelki🤭🙃.
*
Chociaż z drugiej strony, może to i dobrze, że jednak są tu jakieś ograniczenia🤪🤭.
*
A w karuzelce część II moich korfiańskich niechcianych przygód😉.
*
Lekkiego tygodnia🙂!
.
.
.
#corfu #corfulife #korfuisland #corfuvibes #corfuislandgreece #corfu_island #agiosgordioscorfu #agiosgordiosbeach #beachlife🌊 #beachvibes #beachday #ionian_sea #ionianislands #greece🇬🇷 #greecestagram #greecetravel #instagreece #corfu❤️ #summervibes #wobliczuponiedzialku #fakapywpodróży #corfu2022


FAKAPY W PODRÓŻY cz. I🧳/ KOLOROWY PIĄTUNIO💗
*
Jeśli pilot kręci trzy kółka nad lotniskiem, na którym ma wylądować, to wiedzcie, że na pewno nie dlatego, że ma za dużo paliwa albo mu się cholernie nudzi. Jeżeli będzie tym lotniskiem np., lotnisko na Korfu, które nie jest zbyt łatwe dla pilotów ze względu na swoje położenie oraz długość (krótkość?) pasa startowego i dołączą do tego niesprzyjające warunki pogodowe, to prawdopodobnie pilot kręci te kółeczka dlatego, że do końca próbuje podejść do lądowania i bezpiecznie wysadzić pasażerów w docelowym porcie lotniczym.
*
W doceloweym, a nie na najbliższym możliwym lotnisku, na którym może bezpiecznie wylądować i które jest w stanie przyjąć do siebie jego lot🥸!
*
A to, że to „najbliższe” w tym konkretnym przypadku oznaczało ponad 400km dalej niż pierwotnie miało być, to przecież nic takiego. Zawsze mogło być to 1400km🙃...
*
- Szanowni Państwo, ze względu na złe warunki pogodowe pilot nie zdecydował się lądować na Korfu. Polecimy teraz na najbliższe lotnisko, które znajduje się w Salonikach. Po wylądowaniu załoga samolotu oraz obsługa lotniska poinformują Państwa co dalej. Przepraszamy za te niedogodności.- powiedziała stewardessa głosem tak spokojnym, jakby informowała nas, że ze względu na roboty drogowe na przystanku kierowca zatrzyma się jakieś 20m dalej. Od tak dramatycznego komunikatu rujnującego plany wycieczki spodziewałam się zupełnie innego tonu😅! Czy ktoś ich tam w tym Ryanairze w ogóle szkoli z nadawania sytuacji powagi tonem głosu? Heloł😏?
*
A wiecie co w tym wszystkim było najśmieszniejsze? Że to Prima Aprilis był, pierwszy dzień kwietnia! I nie- pilot nie żartował, stewardessa też nie. Chociaż bardzo wtedy chciałam, żeby robili sobie jaja z pasażerów🤭🥚🥚. Był to po prostu kolejny, wybitnie udany i zgrany w czasie chichot losu🤭.
*
No ale jakoś jednak na to Korfu dotarłam, chociaż wcale nie musiałam🙃. Ale to już temat na część drugą tego posta z serii #fakapywpodróży. Stay tuned!
*
P.S. – morał z tej historii jest taki, że warto wiedzieć, gdzie leżą Saloniki, jeśli kiedyś podczas lotu ktoś poinformuje Was, że jednak na Korfu nie wylądujecie😉😅...
.
#instacorfu #corfulife #corfu

Czego oko nie wyłapie, to zoom w telefonie przybl
Czego oko nie wyłapie, to zoom w telefonie przybliży😉.
*
Zacumowane jednostki pływające w niewielkiej marince w Bašce widziane z cmentarza na wzgórzu. Przy tym samym cmentarzu znajduje się cerkwia Św. Ivana oraz wylotówka na szlaki piesze (i rowerowe!) po bašciańskich wzgórzach.
.
.
.
#baskakrk #baška #baškakrk #otok #otokkrk #svetiivanbaška #marina #seaboats #seaboat #motorboat #submarine #chorwacja🇭🇷 #croatiatravel #croatia #croatiafulloflife #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #seaview #seaviews #adriaticsea #mareadriatico #travelgram #travelstory #polskieblogipodróżnicze #instacroatia

KOTEŁ DNIA🇬🇷
*
Mistrz popołudniowej drzemk

KOTEŁ DNIA🇬🇷
*
Mistrz popołudniowej drzemki😴🐈.
*
A Wy jak tam? Dalej zasypiacie w łóżku albo na kanapie? Amatorzy😎...
*
Korfu, kwiecień 2022, doniczkowane🙃.
.
.
.
#catphoto #cat #koteł #kotek #catsofinstagram #catsofcorfu #catsofgreece #catsagram #cats_of_instagram #catsdaily #kotynainstagramie #kotdnia #kotynainstagramie #koty #rudykot #rudykotek #rudzielec #corfu #corfulife #corfuvibes #corfu❤️ #corfuislandgreece #korfu #greece🇬🇷 #corfuisland

KORFIAŃSKI MRUCZUŚ🇬🇷
.
.
.
#catsofinstagra

KORFIAŃSKI MRUCZUŚ🇬🇷
.
.
.
#catsofinstagram #catsofcorfu #catsofgreece #cats #catsagram #catsofig #catlife #catoftheday #catphoto #cats_of_instagram #greece🇬🇷 #greekislands #corfu #korfu #korfuisland #corfuisland #corfulife #catsdaily #koteł #kotek #koty #kotynainstagramie #kociesprawy #kocieżycie

W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
W powietrzu było czuć

W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
W powietrzu było czuć deszcz, ale nie taki, który lunie lada moment, tylko taki, na który zbiera się od dłuższego czasu. Widocznie nie chciał tak szybko wyganiać mnie z tego miejsca, więc postanowił poczekać z kałużami do rana.
*
Daty na niektórych nagrobkach wskazywały na to, że ludzie tu pochowani przeżyli co najmniej jedną wojnę światową oraz kilka lokalnych konfliktów.
*
Pewnie, gdyby ktoś powiedział im za ich życia,  że w 2022 r. będziemy mieć w Europie kolejną wojnę, nawet specjalnie by się nie zdziwili. Przecież wojny były, są i będą.
*
Tylko myśmy sobie tu ubzdurali, że jesteśmy ponad tym wszystkim, że możemy śmiało i z nadzieją patrzeć w przyszłość, że kolejny dzień, miesiąc, rok przyniosą rozwój i dobrobyt, które wynikają przecież z bezpieczeństwa. A to bezpieczeństwo pozwala ci co rano zadać sobie błahe pytanie: „w czym dziś pójdę do pracy?” albo "co dziś zjem na obiad?", a nie „czy przeżyję kolejny dzień, czy to już będzie mój ostatni?”. 
*
77 lat. Tyle tutaj mieliśmy względnego spokoju i pokoju. I wszystko to jak krew w piach. Ale czy ten koniec nadszedł z dnia na dzień? Raczej nie, raczej zbierało się na niego od dłuższego czasu.
*
Zupełnie jak na ten deszcz.
.
.
.
#baška #baškakrk #otok #otokkrk #krkisland #krk #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #chorwacja🇭🇷 #svetiivanbaška #groblje #jadran #jadranskomore🐬🐬😍☀️🐚 #adriatyk #mareadriatico #neveragain #endofww2 #8thmay #ww2 #warinukraine #stoprussianaggression #seaview #graveyard #cmentarz

BAŠKA🇭🇷
*
Nie żadna Baśka, Basia czy Barb

BAŠKA🇭🇷
*
Nie żadna Baśka, Basia czy Barbara.
*
Po prostu Baška- mała chorwacka miejscowość turystyczna położona na wyspie bez ani jednej samogloski w pisowni🥲... Krk. 
*
Ma ładną i długą, jak na chorwackie warunki, plażę ciągnącą się przez jakieś dwa kilometry. I choć nic to w porównaniu do naszych, w nieskończoność długich, nadbałtyckich plaż z żółciutkim piaskiem, miękkim niczym mąka, to jednak okoliczne wzgórza zamykające Baškę w swym objęciu, robią robotę⛰️👌.
*
I nie są to wzgórza bezużyteczne😉, bo wiodą przez nie szlaki piesze o różnym stopniu trudności. Po drodze spotkać można owieczki🐑 oraz punkty sprzedaży domowego wina i miodu ("domače vino"🍷i "med"🍯).
*
Kompromis odnaleziony🙏! Spragnieni grzania 🍑 na słońcu- na plażę, spragnieni górskich wędrówek- na szlak. A dzieciarnia to na lody na promenadę😉🙃🍦.
.
.
.
#baška #baskakrk #baškakrk #krkisland #otokkrk #otok #chorwacja🇭🇷 #chorwacja2022 #croatiatravel #croatiafulloflife #croatia #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #mojahrvatska #croatiafullofmagic #balkany #balkantrip #balkanska #adriaticsea #mareadriatico #jadran #jadranskomore🐬🐬😍☀️🐚 #cloudporn #bluesea #torquise #torquisewater

KOLOROWY PIĄTUNIO🇭🇷
*
Kiedy w 2015 r. żegn

KOLOROWY PIĄTUNIO🇭🇷
*
Kiedy w 2015 r. żegnaliśmy ze Starym Chorwację przy jakimś paskudnym milkshake'u w beach barze w Makarskiej, jako kolejny kierunek urlopowy bardzo marzyła nam się Kuba.
*
Na Kubę nigdy nie dotarliśmy.
*
Za to rok później rozpoczęliśmy zupełnie inną, bardzo emocjonującą podróż👶.
*
Trwa ona nadal i nigdy się nie skończy🙃. Nie można od niej wziąć urlopu, nie można nią rzucić i wyjechać w Bieszczady🙈.
*
W roku pańskim, wojennym 2022, Stary nadrabia swoje seriale kryminalne na netfliksie. Ja czytam przyciężkawe reportaże, a także przekonuję chorwackie dzieciaki biegające z plastikowymi pistoletami po placu zabaw przy promenadzie, że jednak nie jesteśmy ruskimi... Moje bombelki toczą między sobą boje o ulubione zabawki.
*
Na Kubę nigdy nie dotarliśmy. I w sumie to dobrze, bo chyba byśmy tam pomarli z nudów☠️.
*
Fajnie było wrócić po latach do krainy "otoków"🇭🇷. Chociaż stan konta mówi co innego☻️.
*
A przepiękną panoramę Baški najlepiej widać z cmentarza🙃👌. I to jest zupełnie dla mnie nowy, duchowy wręcz wymiar, poszukiwania punktów widokowych🙈. Bo widoczki to życie❤️!
.
.
.
#baška #krk #krkisland #otokkrk #hrvatska #hrvatska🇭🇷 #croatia #croatiafulloflife #balkany #balkans #visitcroatia #croatiatravel #croatiafulloflife #croatiatravel #croatiafullofmagic #visitbaska #adriaticsea #jadran #otok #Chorwacja #chorwacja🇭🇷 #portraitphotography #portrait #coffeelover #coffeetime #americano



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (6) Biskupin (1) Bydgoszcz (2) Chorwacja (2) Chorwacja z niemowlakiem (1) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (3) Jaskinia Niedźwiedzia (1) jaskinie (3) jezioro (3) Katowice (1) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Mysłowice (1) Nin (1) NOSPR (1) Oświęcim (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Pustynia Błędowska (1) Rabsztyn (1) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) skania (6) Strefa Kultury (1) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (4) zamek (3) Śląski Ogród Botaniczny w Radzionkowie (1) śląskie (7)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...