Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Zachodniopomorskie / Szczecin na weekend
Posted inZachodniopomorskie

Szczecin na weekend

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 23/07/2021
0
Share on facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 13 min.

Szczecin zrobił mi dobrze. W tym sensie dobrze, że oficjalnie przeprosiłam się z citybreak’ami, które tak bardzo znielubiłam na początku macierzyństwa. Duże miasta źle na mnie działały- hałas, spaliny, tłum, pośpiech, jedno dziecko płaczące w wózku nie wiadomo o co, a drugie wyrywające się i uciekające nie wiadomo gdzie i dlaczego?… Bądźmy szczerzy, to nie są dobre warunki do czerpania garściami z wielkomiejskich uroków.

Ale już kilka lat później jest pod tym względem całkiem dobrze. Tak dobrze, że z tego citybreak’u mogłam wynieść dla siebie coś więcej niż traumę szukania w pośpiechu jakiegokolwiek miejsca zdatnego do karmienia piersią albo przebrania bobasa.

Ale do brzegu. Czym tak konkretnie zachwycił mnie Szczecin? Bo wierzę, że nie była to li tylko majowa, postpandemiczna euforia i haj spowodowany odmrożeniem miejsc noclegowych oraz radosna możliwość ruszenia się gdziekolwiek.

Nie zarzucę Was całą listą rzeczy i miejsc do „odhaczenia”, w które obfituje Szczecin (choć moje wbite w Szczecin pinezki na Google Maps mówią co innego😉…). Za to zabiorę Was na swobodny spacer po szczecińskim śródmieściu. Miejcie tylko szeroko otwarte oczy i wygodne buty, bo wszędzie dojdziemy pieszo. Tylko tyle i aż tyle, żeby móc zachwycić się tymi wszystkimi historiami i detalami, o które człowiek potyka się co i rusz przemierzając to miasto spacerkiem.

No to ruszajmy! Ale najpierw rozkład jazdy, czyli co zaraz będzie czytane:

  • Łasztownia- wyspa w sercu miasta
  • Sandacz i Dźwigozaury
  • Diabelski młyn oraz napis „Szczecin”
  • Uważaj na Gryfa!
  • Jego Wysokość Paprykarz Szczeciński
  • Wały Chrobrego vel Hakenterrasse
  • Gmach Główny Muzeum Narodowego w Szczecinie
  • Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza
  • Plac Solidarności i Anioł Wolności
  • Zamek Książąt Pomorskich i zegar z zielonym człowiekiem…
  • Katedra św. Jakuba i taras widokowy tamże
  • Fontanna i hydranty, czyli moje zachwyty w drodze po bułki
  • Rynek Sienny
  • Szlak św. Jakuba
  • Szczecin- informacje praktyczne i dlaczego NIE warto go omijać?

Łasztownia

Jakby na to nie patrzeć- Łasztownia to taka wyspa w środku miasta. Z każdej strony otoczona jakąś wodą. A to kanał, a to przekop, a to Odra Zachodnia. Warto wybrać się na nią na spacer, bo podobno to tu „bije serce miasta”. Przechodząc przez Most Długi, kierujemy się w stronę Bulwarów Szczecińskich i Nabrzeża Celnego. A będąc już na moście warto zatrzymać się na chwilę i poobserwować pracę barek na rzece oraz innych jednostek pływających.

Widok na Łasztownię z Mostu Długiego
Łasztownia

Mural Sandacza i Dźwigozaury

Idąc dalej w stronę Dźwigozaurów i Nabrzeża Starówka mijamy Mural Sandacza, który znajduje się pod wiaduktem Trasy Zamkowej. Nieopodal Sandacza wznoszą się ku niebu trzy zabytkowe żurawie portowe, zwane Dźwigozaurami. Najpiękniej wyglądają w nocy, kiedy to włączona jest kolorowa iluminacja. Nieopodal powstaje Morskie Centrum Nauki im. prof. Jerzego Stelmacha. Obiekt zostanie otwarty w 2022 roku. Będzie to multimedialna placówka naukowo- edukacyjna. Jak nietrudno się domyślić po nazwie będzie dedykowana… morzu. Póki co jest to jeden wielki plac budowy, ale zapowiada się dość imponująco. Dla niezdecydowanych na wizytę w Szczecinie będzie dodatkowym powodem, żeby tu przyjechać, a dla mnie żeby powrócić😉.

Mural z sandaczem autorstwa DJMB. Na Instagramie znajdziecie profil autora pod @djmb_uc_ewc
Dźwigozaury

Diabelski młyn oraz napis „Szczecin”

Kolejnym rozświetlonym w nocy obiektem jest diabelski młyn. Jeśli chcecie upłynnić stówkę (albo i więcej), to zafundujcie sobie (i dzieciom) dziesięciominutową przejażdżkę na diabelskim młynie. Moim zdaniem warto, bo choć to tylko dziesięć minut, to widoki z samej góry są niczego sobie. Po drugiej stronie Odry pysznią się Wały Chrobrego oraz kilka monumentalnych budowli. Obchód Łasztowni możecie zakończyć pamiątkowym zdjęciem przed napisem Szczecin, żeby nikt nigdy nie miał wątpliwości, że byliście w Szczecinie. Obok napisu stoją dwa sympatyczne gryfiki.

Diabelski młyn, a z niego takie widoki…

Gryfy

Gryf jest jednym z symboli i jednocześnie herbem Szczecina. Miejcie oczy szeroko otwarte, bo niejednokrotnie natkniecie się na nie, ukryte gdzieś w miejskich detalach podczas Waszych szczecińskich wędrówek.

Napis Szczecin. W Szczecinie:P…

Paprykarz Szczeciński

Chyba wszyscy go kojarzą? Paprykarz Szczeciński narodził się w Przedsiębiorstwie „Gryf” w Szczecinie. O jego wyjątkowości przesądza fakt, że do niedawna miał na Łasztowni swój pomnik! Jedni ten pomnik lubili, inni nie. Pierwsi mówili, że stanowi pewien symbol Szczecina i na trwałe wpisał się w historię miasta. Drudzy, że nijak ma się do przestrzeni, która go otacza oraz, że jest po prostu brzydki i kiczowaty. A prawda jest taka, że pomnik ustawiono tam… nielegalnie😊. Zniknął pod koniec 2020 roku, gdyż Przedsiębiorstwo „Gryf” umiejscowiło go na terenie wpisanym do rejestru zabytków bez stosownego zezwolenia Miejskiego Konserwatora Zabytków.

Zamiast ogromnej puszki paprykarza znalazłam jedynie smętną tabliczkę mylnie wskazującą miejsce, gdzie kiedyś stał pomnik oraz pewnego bardzo fotogenicznego kota, który pozował na tle budynków Starej Rzeźni. Dobre i to.

Podobno tego lata pomnik paprykarza miał tymczasowo wrócić na swoje miejsce na placu Gryfitów. Jeśli będziecie w Szczecinie i do niego dotrzecie, to dajcie mi koniecznie znać, że znów tam jest!

Tabliczka paprykarza zamiast pomnika paprykarza:(
Kot szczeciński. Zamiast paprykarza:)

Podsumowując, Łasztownia to moim zdaniem punkt obowiązkowy podczas szczecińskich przechadzek. Wyspa zdradza charakter miasta- trochę tu starego, trochę nowego, tu i ówdzie widać jakiś przemysłowy pierdolnik. No i przede wszystkim czuć w niej ducha miasta. Miasta, które od zawsze związane było z wodą. Znajdują się tu również knajpki, więc po spacerze można wrzucić coś na ząb lub po prostu usiąść na ławce i pochillować nad wodą.

Wały Chrobrego

Jeśli miałabym wymienić najbardziej monumentalne miejsce, które odwiedziłam w Szczecinie, to bezapelacyjnie Wały Chrobrego i gmach muzeum zajmują pierwsze miejsce na pudle. Nie dość, że są ładnie położone, to jeszcze architektonicznie piękne. Po zakończeniu II Wojny Światowej oczywiście zmieniły nazwę na polską. Natomiast przed wojną nazywały się Hakenterrasse, od nazwiska szczecińskiego nadburmistrza Hermanna Hakena, który był pomysłodawcą powstania w tym miejscu tarasów. Obiekt powstał w latach 1902- 1921, a głównym architektem przedsięwzięcia był Wilhelm Meyer- Schwartau.

Wały Chrobrego

Gmach Główny Muzeum Narodowego w Szczecinie

Jeśli już mówimy o Wałach, to trzeba też i wspomnieć o Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Szczecinie. Reprezentacyjne gmaszysko z zewnątrz prezentuje się znakomicie. W środku też jest na czym zawiesić oko. Jeśli nie dla zbiorów muzealnych, to warto tu zajrzeć dla samego obejrzenia budynku muzeum, bo jest to jeden z najokazalszych obiektów muzealnych w Polsce.

Hall główny gmachu

Jako muzeum miejskie służył już od 1913 roku, natomiast w polskim już Szczecinie zaczął realizować się muzealnie dopiero od 1970 roku. Oprócz dzieł sztuki znajduje się tutaj także zbiór świadectw kultury materialnej z Afryki, Ameryk oraz Oceanii. Wystawy, na które trafiliśmy może i nie były wielkich rozmiarów, ale za to bardzo przykuwały uwagę. Mieliśmy również szczęście trafić na dzieciolubną obsługę muzeum, co po naszej zeszłorocznej wizycie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu przyjęłam z ogromną ulgą…

Oprócz oglądania wystaw trochę czasu zajęło nam buszowanie w sklepiku muzealnym, notabene niewielkich rozmiarów, ale dość nieźle zaopatrzonym. Upolowałam sobie i dzieciom kilka ciekawych publikacji. Zazwyczaj gdy odwiedzamy wspólnie muzea, to w sklepikach najpierw szukam publikacji dla dzieci, a dopiero na końcu dla siebie. W stosunku do nich czuję chyba większą misję😊.

Wśród eksponatów

A wracając do wystaw, to w Gmachu Głównym do ekspozycji stałych należą: „Antyczne korzenie Europy. Szczecińska kolekcja Dohrnów”, „Sztuka Afryki. Między maską, a fetyszem”, „Dzieci Magii. Afrykańskie lalki i marionetki”, „W afrykańskiej wiosce. Życie codzienne na afrykańskiej sawannie”.

Widok na Łasztownię z Wałów Chrobrego

Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza

Jak już jesteśmy przy tych okazałych budowlach, które są wizytówką Szczecina to kolejną, która się do takowych zalicza, jest budynek Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Nie sposób przejść obok niego obojętnie, choćby z tego względu, że odcina się swoją nowoczesną, strzelistą bryłą od otaczającej go historycznej zabudowy. Obiekt zaprojektowany został przez hiszpańskich architektów z Barcelony i stoi w miejscu dawnego Konzerthausu. Obecnie siedziba filharmonii to wielofunkcyjna instytucja kultury i centrum sztuki. Co ciekawe, biała na co dzień fasada budynku, może tworzyć wielobarwne iluminacje. Do środka nie wchodziliśmy, bo zbytnio skupiliśmy się na podziwianiu geometrii bryły, którą dobrze widać z dachu Centrum Dialogu Przełomy, znajdującego się po przeciwnej stronie ulicy, a który jest jednocześnie częścią Placu Solidarności. Tak, dach częścią placu. Tak to w Szczecinie sprytnie wymyślili😉.

Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza jak widać poniżej może być również tłem całkiem przypadkowej sesji zdjęciowej:)…

Plac Solidarności

Pod Placem Solidarności znajduje się podziemny budynek Centrum Dialogu Przełomy, który jest pawilonem wystawowym Muzeum Narodowego w Szczecinie. Jako iż czas nas gonił, to przemknęliśmy tylko przez Plac, zahaczając wzrokiem o pomnik Anioła Wolności. Pomnik upamiętnia ofiary grudniowych protestów z 1970 roku. Podczas grudniowych strajków strzelano w kierunku protestujących przeciwko komunistycznemu reżimowi. Zginęło 16 osób, a około 100 zostało rannych.

Dach Centrum Dialogu Przełomy. Po drugiej stronie ulicy znajduje się filharmonia (ta biała) oraz budynek komendy policji (ten ceglasty)

Na płytach ustawionych obok pomnika zapisano ich nazwiska, wiek oraz zawód. Plac Solidarności jest miejscem bardzo symbolicznym, upamiętniającym opór i jedność przeciwko ówczesnej władzy.

Za plecami Anioła Wolności rzucił mi się w oczy gotycki Kościół Polskokatolicki pw. św. Piotra i Pawła, który znajduje się na Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego. Za to na wprost, po drugiej stronie ulicy stoi Brama Królewska z XVIII wieku. Po prawej stronie placu widać z kolei budynek Komendy Wojewódzkiej w Szczecinie z początku XX wieku, który jest „przyklejony” do wspomnianej wcześniej Filharmonii. Jeden mały plac, a tyle wokół architektonicznych zachwytów!

Kościół Polskokatolicki pw. św. Piotra i Pawła

Zamek Książąt Pomorskich

Kolejnym punktem na mapie naszych niezobowiązujących szczecińskich spacerów był renesansowy Zamek Książąt Pomorskich, niegdysiejsza rezydencja rodu Gryfitów władających Księstwem Pomorskim od XII wieku do 1637 roku.

Do środka Zamku nie wchodziliśmy, bo zdążyliśmy jedynie przebiec się po jego dziedzińcu, ale fajnie było pozadzierać głowę do góry, porozciągać szyję na boki i zlustrować sobie piękne renesansowe attyki i późnogotyckie maswewrki oraz inne arcyciekawe detale tego obiektu. I nagle z wszystkich tych fikuśnych zawijasów i zdobień wyłania się wieża zegarowa z postacią… zielonego człowieka. Każde szanujące się miasto ma jakiś swój ważny zegar. Prażanie mają zegar Orloj, londyńczycy Big Ben’a, a szczecinianie zegar z maską…zielonego człowieka, z oczami podążającymi za grotem wskazówki godzinowej i datownikiem w ustach😊.

Wieża zegarowa i zegar z zielonym człowiekiem:D

Zegar miał stanowić pamiątkę na uczczenie zwycięstwa Szwecji nad Brandenburgią w wojnie, w drugiej połowie XVII wieku. Bo Szczecin oprócz tego, że był kiedyś niemiecki, to był również szwedzki. No więc Szwedzi cieszyli się z tego zwycięstwa tak bardzo, że postanowili sobie sprezentować bardzo nowoczesny jak na owe czasy zegar.

Osobliwy na zegarze jest także błazen poruszający szczęką i oczami w czasie uderzenia w gongi. Oprócz niego zegar ma dwa lwy z okresu szwedzkiego, gryfy książąt pomorskich, kulę pokazująca aktualną fazę księżyca, symbole czterech wiatrów na tle chmur oraz daty pierwszego remontu oraz kompleksowej modernizacji zegara.

Jeśli chodzi zaś o wnętrza Zamku Książąt Pomorskich, to obejrzeć tu można m.in.: Celę Czarownic, w której znajdują się repliki narzędzi tortur, gabinet kartografa Lubinusa oraz Kryptę Gryfitów z sarkofagami dawnych książąt. Swoją siedzibę w cieniu historii mają tutaj też obecne władze województwa, ponieważ w Zamku mieści się Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.

Katedra Św. Jakuba

Kolejnym ważnym miejscem na mapie Szczecina jest Bazylika Archikatedralna pw. św. Jakuba Apostoła, czyli po prostu Katedra Św. Jakuba. Dla mnie katedra była ważna z tego względu, że z jej wieży widokowej widać prawie cały Szczecin jak na dłoni. Jeżeli nie po architekturę i sztukę sakralną, czy dla ducha wiary, to warto wybrać się tutaj dla możliwości obejrzenia samej szczecińskiej panoramy.

Katedra św. Jakuba

Ogromnym plusem tarasu widokowego wieży jest to, że dostaniemy się na niego… windą! Koniec ze żmudnym liczeniem kolejnych stopni schodów, osoby niepełnosprawne oraz rodzice maluszków też na pewno przyjmą tę wiadomość z ulgą. Co prawda taras widokowy znajduje się tylko na 56m wysokości, ale i tak widoki robią wrażenie. Wysokość całkowita wieży to 110m, co czyni obiekt drugą co do wysokości świątynią w Polsce (wyższa jest tylko bazylika w Licheniu).

Jeśli chodzi o samą katedrę, to swymi początkami sięga aż do 1187 roku. Wtedy to jej fundatorem został zamożny mieszczanin Beringer z Brambergu. Na przestrzeni wieków była wielokrotnie przebudowywana i przechodziła z rąk do rąk. Katedra jest również częścią Europejskiego Szlaku Gotyku Ceglanego.  W jej wnętrzu na uwagę zasługują ważące 30 ton organy, co prawda nie oryginalne, bo te nie przetrwały historycznych zawieruch, ale nowe, których budowę rozpoczęto w 2008 roku.

Część panoramy Szczecina z widziana z tarasu widokowego katedry

Plac z fontanną Orła Białego

Moim szczecińskim zachwytom nie było końca, nawet w drodze po bułki do sklepu, bo oto przede mną wyrosła najstarsza zachowana barokowa fontanna w Szczecinie, która niegdyś stanowiła pierwszy fragment wodociągów miejskich. Co ciekawe, żeby uchronić ją przed możliwym zniszczeniem podczas II Wojny Światowej, zakamuflowaną ją zasypując piaskiem i żwirem. I tak, na wojenne lata, przybrała formę kopca.

A pomyśleć, że przez jakiś czas ta fontanna była kopcem…

Hydranty miejskie

Kolejnym mikrozachwytem w drodze po te same bułki okazał się być… niebieski hydrant miejski. Nie byle jaki zaś był te hydrant! Do dzisiaj w Szczecinie zachowało się kilkadziesiąt oryginalnych XIX- wiecznych, bogato zdobionych pomp ulicznych. Z pyskiem smoka. Tak dla odmiany smoki w Szczecinie pluły wodą, a nie ogniem.

Smocza pompa wodna

Rynek Sienny

Szwendając się po szczecińskim centrum prędzej czy później natrafimy na Rynek Sienny i kolorowe fasady jego kamienic. Rynek Sienny (niem. Heumarkt) jest głównym placem szczecińskiego Podzamcza- części Starego Miasta. Wskutek alianckich bombardować podczas II Wojny Światowej zniszczona została zabytkowa zabudowa rynku. Rekonstrukcje jego obiektów rozpoczęto po 1990 r.

Kolorowe kamienice Rynku Siennego

Na Rynku znajduje się również Oddział Muzeum Narodowego w Szczecinie – Muzeum Historii Szczecina. Jego siedzibą jest gotycki Ratusz Staromiejski. Niestety i on ucierpiał podczas bombardowań. Po odbudowie, którą zakończono w 1975 r. wprowadziło się do niego muzeum. W muzealnych salach oglądać można wystawy poświęcone historii i kulturze Szczecina od czasów najdawniejszych, aż po współczesność.

Chłopaki- muzealniaki:)

Zachodniopomorska część Szlaku św. Jakuba

Przez Szczecin przebiega również fragment Szlaku św. Jakuba, którego charakterystycznym symbolem jest żółta muszla na niebieskim tle. W województwie zachodniopomorskim można wypatrywać jej namalowanej na drzewach i na słupach z tabliczkami. Szlak pokonuje się pieszo lub rowerem i nie trzeba być do tego specjalnie religijnym, aby wejść na ten ponad tysiącletni pątniczy trakt, którego wszystkie drogi prowadzą do katedry przy grobie Św. Jakuba w hiszpańskim Santiago de Compostela. Miejcie oczy szeroko otwarte, bo być może Wasza trasa wycieczki przebiega właśnie obok namalowanej na drzewie żółtej muszli.

Szczecińska Karta Turystyczna

Jeśli po tym wpisie planujecie odwiedzić Szczecin, to warto również rozważyć zakup Szczecińskiej Karty Turystyczna. Daje ona możliwość skorzystania z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską, zniżki w muzeach, bilety w ulgowych cenach na inne atrakcje oraz zniżki w pubach, barach, restauracjach, a nawet hotelach. Tutaj w –>linku<– więcej informacji o karcie. A szczegółową wizytę w Szczecinie pozwoli zaplanować Wam ta strona: www.visitszczecin.eu

Jak dojechać, gdzie spać i co dalej?

Do Szczecina bez problemu dojechać można nie tylko samochodem czy pociągiem, ale również można do niego dolecieć samolotem! Ja skorzystałam z tej ostatniej opcji wybierając poranny lot liniami Ryanair z Krakowa. Za bilet zakupiony z miesięcznym wyprzedzeniem zapłaciłam 39zł od osoby. Lot był krajowy, a emocje po pandemicznej przerwie jak na międzykontynentalnym!

Baza noclegowa jest również bardzo dobrze rozwinięta. W zależności od zasobności portfela znajdziecie interesujące Was lokum. Ja korzystałam, jak przy większości naszych wyjazdów, z serwisu Airbnb. Rezerwując dwa tygodnie wcześniej udało mi się znaleźć apartament w dobrej lokalizacji i rozsądnej cenie.

Przestańcie omijać Szczecin!

Zupełnie nie rozumiem dlaczego Polacy cisnąć nad morze, zupełnie olewają Szczecin. Jadąc w zachodniopomorskie, aż się prosi, żeby zboczyć z trasy na 1-2 dni, by móc zobaczyć i przeżyć coś więcej niż spacer po nadmorskim deptaku. Główne arterie Szczecina nie są „udekorowane” budkami z wszelakiej maści pierdołami o azjatyckiej proweniencji, nie wieje na nich tandetą, banery reklamowe nie szpecą historycznych budynków. Jest czysto, zielono, przejrzyście. No więc czemu nie dać szansy temu miastu nad Odrą? Zamiast kolejny raz pruć ile wlezie do najbliższej nadmorskiej mieściny, warto po prostu odbić na Szczecin i dać się zachwycić!

Gdzie dalej?

Szczecin był naszym trzydniowym przystankiem w drodze nad Bałtyk. Można stąd ruszyć wygodnie pociągiem i dotrzeć szybko do nadmorskich miejscowości Pomorza Zachodniego. Ja wybrałam dla nas Międzyzdroje, ale to już historia na zupełnie inną opowieść…

To już koniec naszego wspólnego spaceru po Szczecinie. Mam nadzieję, że Wam się podobało. Polecam się najmilej przy kolejnych wpisach na blogu i zostawiam jeszcze mapkę z opisanymi miejscami:

Rebeka von Jurgen

*Spodobał Ci się ten artykuł? To zostaw po sobie ślad w komentarzu, poślij go dalej w świat, daj serducho na Instagramie albo lajka na Facebook’u.

Zaobserwuj mnie również na moich profilach w social media: Instagram & Facebook!

Spodobał Ci się ten lub inny artykuł na blogu? To postaw mi wirtualną kawę:). Wesprzesz mnie w ten sposób jako autorkę internetową. A możesz to zrobić klikając w ikonkę poniżej.

Share on facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: Zachodniopomorskie
Poprzedni wpis Malowanie po numerach z Picarta
Następny wpis Jezioro Atanasovsko

Powiązane posty

Posted inZachodniopomorskie

Wyspa Uznam z dziećmi, czyli jedna wyspa- dwa światy (?)

czytania 12 min. Facebook Udostępnij Co widzisz oczyma wyobraźni, kiedy myślisz „wyspa”? Kawałek lądu z palmami i złotym piaskiem zanurzony w turkusowym oceanie? Ja też to widzę. Ale widzę również wersję bez palm i turkusu, skąpaną jedynie wodach ujścia rzeki albo jej rozlewisku.

Czytaj więcej about Wyspa Uznam z dziećmi, czyli jedna wyspa- dwa światy (?)
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/05/2022
0
Posted inZachodniopomorskie

Międzyzdroje i okolice

czytania 13 min. Facebook Udostępnij Międzyzdroje są jednym z najpopularniejszych nadmorskich kurortów nie tylko w pasie Pomorza Zachodniego, ale i w całej Polsce. Specjalnie nie trzeba tej miejscowości nikomu przedstawiać. Co roku w sezonie letnim ściągają tu prawdziwe tłumy spragnione nadbałtyckich plaż, wypoczynku

Czytaj więcej about Międzyzdroje i okolice
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 19/09/2021
0
Posted inTematy okołodzieciowe Zachodniopomorskie

Hotel Szlak Bursztynowy**** Jarosławiec, zachodniopomorskie

czytania 7 min. Facebook Udostępnij Artykuł powstał przy współpracy z Hotelem Szlak Bursztynowy**** w Jarosławcu Dawniej… Wychowałam się w czasach kiedy o hotelach czy też pensjonatach przyjaznych rodzinom z małymi dziećmi nikt nie słyszał. Niewiele nam dzieciom trzeba było do szczęścia. Prawie każde

Czytaj więcej about Hotel Szlak Bursztynowy**** Jarosławiec, zachodniopomorskie
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/02/2019
0

Cześć! Z tej strony Rebeka

The Kelpies

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Poznań z dziećmi
Krynica- Zdrój na weekend z dzieckiem
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz ob

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz obojętnie, koło Wieży Ratuszowej przejdziesz obojętnie, koło pomnika Mickiewicza przejdziesz obojętnie, a koło Głowy już nie!
*
Wszyscy ją kochają, zwłaszcza dzieci i turyści🫠!
*
No bo, heloł, umówmy się, kto normalny umiejscawia wielką ludzką głowę z pustymi oczodołami na środku Rynku. I to krakowskiego🤪? (UNESCO, are you still there👀?).
*
Ano krakowscy włodarze i i światowej klasy rzeźbiarz Igor Mitoraj. Dzieła Mitoraja podziwiac można jeszcze w innych europejskich miastach. Ba! Nie tylko europejskich!
*
Szczęśliwie dla wszystkich głowa na stałe wpisała się w miejski pejzarz i ciężko wyobrazić sobie, żeby miało jej tam nagle zabraknąć💔🥹.
*
Bo oto na moich oczach następne pokolenie ładuje się w te ziejące pustką oczodoły, w te powieki, w których nie ma cienia życia, aby filuternie zapozować do zdjęcia😊.
*
No kocham🥹❤️!
.
.
.
#głowa #igormitoraj #igormitorajsculpture #rynekkrakowski #rynekkraków #staremiastowkrakowie #sculpture #sculptureart #dzieciipomniki #kraków #cracowphotography #cracowoldtown #krakow #portraitphotography #kidsportraits #portret #portretydzieciece #portrety #fotografiaportretowa #portrait

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North Berwick to niewielka nadmorska miejscowość położona jakąś godzinę jazdy samochodem na wschód od Edynburga. Miasteczko leży na południowym brzegu zatoki Firth of Forth. Warto wybrać się tu na wycieczkę nie tylko ze względu na urokliwy charakter tej miejscowości i jej malowniczość, ale przede wszystkim ze względu na możliwość wypłynięcia na godzinny rejs wokół okolicznych skał i obserwację kolonii ptaków morskich.
*
Wszystko pięknie, wszystko ładnie, ale ja nadal nie mam lornetki na takie i inne piękne okoliczności przyrody🥲. Podglądacz- amator ze mnie😅...
.
.
.
#northberwick #northberwickharbour #northberwickscotland #northberwickbeach #northberwick #scottish #scotlandtrip #scotlandsites #scotlandtravel #scotlandlove #beachlife🌊 #seaside #sealovers #seaviews #sealife #firthofforth #sailing

Kraków robi mi dobrze!
*
Jak chcę wyrwać się d

Kraków robi mi dobrze!
*
Jak chcę wyrwać się do świata, ale takiego po sąsiedzku i tuż za miedzą, bez zbędnej logistyki, bez brania urlopu, bez planowania, rezerwowania, porównywania cen, bez szycia budżetu, to chcę do Krakowa! Poszwendać się uliczkami Starego Miasta, zahaczyć o jakieś muzeum, nasycić się i wracać🙂.
*
Po lutym, który przeorał mnie potwornie, marzec wydaje się być nieco łaskawszy.
*
Niby miesiąc, w którym nadal noszę zimową czapkę, ale myśli mam już jakby jakieś takie cieplejsze i odważniejsze.
*
No i te trele pod oknem... Ptasie radio obwieszcza mi radośnie, że nadchodzi to, co nieuchronne- będzie w tym kraju wiosna🌼.
*
Jak co roku✌️.
.
.
.
#Kraków #krakowskieklimaty #krakowpoland #cracowcity #Cracow #cracowpoland #krakowskiespacery #sukiennice #sukiennicekrakowskie #springvibes #springiscoming #springishere #wiosna #wiosnanadchodzi #wiosenne #portraitphotography #portret #portrait #portretfotografie #fotografiaportretowa #portrait_perfection

CRAMOND ISLAND🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
Wyspa

CRAMOND ISLAND🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
Wyspa pływowa w okolicy Edynburga. Czasem łatwo się na nią dostać i czasem trudno się z niej wydostać, gdy przegapi się godzinę nadejścia przypływu🙃.
*
Oprócz samej wyspy na uwagę zasługują także okoliczne tereny rekreacyjne, a zwłaszcza ścieżka spacerowa prowadząca w górę biegu rzeki Almond.
*
Po więcej ciekawych miejscówek w okolicy Edynburga zajrzyj do wpisu na blogu "Wokół Edynburga" na www.rebekarajzuje.pl 
.
.
.
#cramondisland #cramond #cramondbeach #edynburg #edinburgh #edinburgh_snapshots #edinburghcity #edinburghscotland #scotlandtrip #scotlandsites #scotlandtravel #Scotland #scottish #scottishvibes #almondriver #almondriverwalk #firthofforth #unitedkingdom #scotlandlove

Gdy kolejny miesiąc z rzędu patrzę na zimowe ci
Gdy kolejny miesiąc z rzędu patrzę na zimowe ciuchy, to dopadają mnie wątpliwości czy kiedykolwiek istniały jakieś letnie🤔🫣?!
*
Z odmętów wspomnień wydobywam bikini, które mieści się w dłoni, jest lekkie jak piórko i nie boi się morskich fal🌊💪👙.
*
Nie to co spodnie narciarskie🙃...
.
.
.
#miedzyzdroje #miedzyzdroje❤️ #Międzyzdroje #zachodniopomorskie_insta #zachodniopomorskie #pomorzezachodnie #Bałtyk #bałtykzimą #zimowybałtyk #morzebałtyckie #morzebaltyckie #balticsea🌊 #baltic #balticsea #ostsee #ostseeliebe #bałtyckieklimaty #marebalticum #bracia #brothers #brotherhood💪 #braciole #braciszki #plaża #zimowaplaża

MOLO🌊
*
Początki mola sięgają roku 1885, k

MOLO🌊
*
Początki mola sięgają roku 1885, kiedy to w Misdroy (czyli obecnych Międzyzdrojach) zbudowano niewielki drewniany pomost. W dowód wdzięczności dla cesarza Fryderyka III Wilhelma von Hohenzollerna nadano pomostowi jego imię. 
*
Drewniany „fryderyk” miał w swojej historii lepsze i gorsze momenty. Niejednokrotnie oberwał przez sztorm, jakieś działania wojenne, a w 1961 r. pożarowi uległ secesyjny pasaż. W swoich najlepszych chwilach drewniane molo miało długość około 300 m (niektóre źródła podają, że nawet 370 m!). 
*
Obecne, żelbetonowe już molo, swoją historię rozpoczęło od odbudowy w 1994 r., która odbywała się etapami. Molo ma długość 375 m oraz status przystani morskiej, co daje mu możliwość obsługi wycieczkowych statków pasażerskich. Z mola w sezonie letnim można załapać się na rejsy do Świnoujścia, czy niemieckiego Bansin i Heringsdorf. W pasażu znajdują się sklepiki z pamiątkami, lodziarnie i kawiarnie. Wstęp na molo jest bezpłatny.
*
Więcej o Międzyzdrojach w artykule przeczytacie na blogu🙂.
*
www.rebekarajzuje.pl 
.
.
.
#Międzyzdroje #miedzyzdroje❤️ #molo #molomiedzyzdroje #zachodniopomorskie #pomorzezachodnie #zachodniopomorskie_insta #województwozachodniopomorskie #Bałtyk #balticsea #balticsea🌊 #morzebałtyckie #ostseeliebe #ostsee #bałtykwobiektywie #bałtykzimą @miedzyzdroje @pomorzezachodnie

Sunset boy👦🏼🌅
.
.
.
#sunset #sunsetlovers

Sunset boy👦🏼🌅
.
.
.
#sunset #sunsetlovers #sunsetdaily #sunsetporn #sunsetbythebeach #sunset_pics #sunsetbythesea #bałtyk #baltyk #bałtykwobiektywie #morzebałtyckie #balticsea🌊 #balticsea🌊 #miedzyzdroje #międzyzdroje #miedzyzdroje❤️ #winteratthesea #wintersea #sunsetmagic #magicalsunset #goldenhour #złotagodzina #zlotagodzina #goldenhourphotography #goldenhourlight

ELO🫡
*
Tak dawno tu nic nie postowałam, że za

ELO🫡
*
Tak dawno tu nic nie postowałam, że zapomniałam, jak obrabia się zdjęcia, serio😂!
*
Żyćko w ostatnich miesiącach pędziło jak szalone i w sumie, to dalej pędzi🤷‍♀️. Ale postanowiłam sobie zrobić od niego krótki urlop, żeby złapać jakiś balans i podreperować zdrowie🙂.
*
Zimowe Międzyzdroje się do tego bardzo nadają. Odwiedzam znane mi już miejsca (tj. np. Biedronka przy ul. Gryfa Pomorskiego😆😉), poznaję nowe (Oceanarium @oceanarium.miedzyzdroje ), hartuję się spacerami po plaży i lesie, i tym zimnym wiatrem, który smaga niemiłosiernie po policzkach, wbijając w nie tysiące maleńkich lodowych igiełek🥶.
*
Czuję, że żyję😆!
*
Ale jak się za to po takim spacerze wejdzie do ciepłego🫠🫠🫠❤. Co to jest za przyjemność🥰!
*
Miłego weekendu🙂!
.
.
.
#Międzyzdroje #Międzyzdroje #zachodnioomorskie #zachodniopomorskie_insta #pomorzezachodnie #plaża #zimanadmorzem #bałtykzimą #Bałtyk #morzebałtyckie #balticsea🌊 #spacerpoplaży #winterspirit❄️ #winteroutfit #winterseason #wintertime #ostseestrand #ostsee #ostseeliebe #östersjön #lovemiedzyzdroje @miedzyzdroje @pomorzezachodnie

PENTLAND HILLS🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿⛰️
*

PENTLAND HILLS🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿⛰️
*
Park regionalny Pentland Hills to ponad 10k ha powierzchni oraz ponad 100km szlaków pieszych do przedreptania.
*
Liczby może i robią wrażenie, ale co z tego skoro i tak większość Pentlandów stanowią  wygrodzone pastwiska🐑🐄 i wrzosowiska💜. Ogroooomne połacia pastwisk i wrzosowisk🤩!
*
Przy odrobinie szczęścia można tu spotkać podczas spaceru krowy słynnej szkockiej rasy wyżynnej. To te brązowe kudłate z wielkimi rogami i bujną grzywą opadającą na oczy😉.
*
Owieczki też się znajdą🐑.
*
Ale przede wszystkim odnajdzie się tu spokój, którego tak brak w wielkomiejskimi pędzie Edynburga😉.
.
.
.
#pentlandhillsregionalpark #pentlandhills #pentlands #moor #moorland #moorlands #cattlegrazing #grazing #scottish #Scotland #scotlandsites #scotlandtrip #scotlandisbeautiful #scotlandiscalling #scotlandtravel #scotlandtravel #visitscotland #scotlandlove #scottishvibes #uktravels #UK



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

#dzieci (1) #góry (1) #Małopolska (1) #muzeum (1) Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (7) Bydgoszcz (2) Chorwacja (3) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) Dolny Śląsk (1) Edynburg (1) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (4) jaskinie (3) jezioro (3) Jura (1) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Ostromecko (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) sandomierz (1) skania (6) Szkocja (1) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) wielkopolskie (1) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (4) zamek (3) śląskie (7) świętokrzyskie (1)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...