Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Szwecja / Szwedzkie plaże- Skania. Moje top 6
Posted inSzwecja

Szwedzkie plaże- Skania. Moje top 6

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 14/10/2019
2
Share on Facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 8 min.
Szwedzkie plaże

Szwecja może nie kojarzyć się Wam z plażowaniem. To całkiem zrozumiałe. Ale to prawie pewne, że w kraju, który ma ponad 60,8 tys. km długości linii brzegowej, na pewno znajdzie się jakaś fajna plaża. Chociaż w krajobrazie szwedzkiego wybrzeża dominuje rodzaj wybrzeża zwany szkierowym, to w najbardziej południowym regionie- Skanii, wybrzeże jest dość urozmaicone. Na szczęście „zwiedzanie” plaż po drugiej stronie Bałtyku nie wymaga taszczenia ze sobą parawanów, okopywania się piaskiem i wyczekiwania na nawoływania roznosiciela zimnego piwka i jagodzianek. Dla tych co nie lubią wylegiwać się godzinami na piasku, „plażowanie” u naszych północnych „sąsiadów” może być ciekawą alternatywą. Bo nie o sam plażing tu przecież chodzi, a o łączenie odkrywania tego co nowe z odrobiną leniuchowania. Jakie są więc te skańskie, szwedzkie plaże? Poznajcie moje top 6. Sprawdzone i przetestowane z dziećmi!

Smygehuk. Miejsce nr 6

No dobra, w Smygehuk nie ma plaży, co nie znaczy, że nie możecie posiedzieć nad brzegiem morza. Smygehuk to najbardziej na południe wysunięty punkt Szwecji i atrakcja turystyczna sama w sobie. Jest tu marina, restauracja, w której przyrządzą Wam szwedzki szlagier kulinarny, czyli smażonego śledzia (stekt sill), a nieopodal znajduje się kemping, hotel, latarnia morska i rzeźba nagiej kobiety. Podobno modelką artysty-rzeźbiarza była babka niejakiej amerykańskiej aktorki Umy Thurman…

Najbardziej na południe wysunięty punkt w Szwecji
Autorem rzeźby był niejaki Axel Hebbe
Böste. Miejsce nr 5

Na wschód od Trelleborga leży niewielka wieś Böste, która stała się naszą bazą wypadową do zwiedzania Skanii. Oprócz sielskiego, wiejskiego krajobrazu mieliśmy również rzut beretem do plaży, więc siłą rzeczy była pierwszą w Szwecji, którą odwiedziliśmy. Ani ona piękna, ani szeroka, za to piaszczysto- trawiasta z dużą ilością wywalonych na brzeg wodorostów. Pusta, bezludna, ale o dziwo z czekającymi na właścicieli tutejszych domków wakacyjnych krzesłami, fotelami ogrodowymi i plażowymi stoliczkami, przy których można się wygodnie rozsiąść, nawet właścicielem nie będąc… To plażowo- ogrodowe umeblowanie zostało w zasadzie pozostawione samo sobie, nijak zabezpieczone, ani to przed deszczem i wiatrem, ani przed kradzieżą… W zasadzie to urocze odkrycie szwedzkiego plażowego dizajnu w pełni rekompensowało… woń, która unosiła się wzdłuż linii brzegowej. Niestety bliskość terenów rolniczych i pastwisk nie pozostaje bez wpływu na zapach powietrza. Po prostu sielsko.

Meble na plaży, czyli plażowanie w skańskim stylu
… a pod blatem podręczny zestaw plażowicza
Pomost kąpielowy niedaleko Böste
Kåseberga. Miejsce nr 4

Miejscowość Kåseberga słynie głównie ze „szwedzkiego Stonehenge”, czyli z Ales Stenar, o którym pisałam tu—->(klik w link:). Plaży jako takiej tu nie ma, bo w tej części skańskiego wybrzeża, na wschód od Ystad, spotkacie po prostu trawiaste klify, na których pasą się zwierzęta gospodarskie. Ale cóż to za widok, który roztacza się z tych klifów! Nie dość, że możecie odwiedzić zupełnie za darmo jedną z największych atrakcji turystycznych w Skanii, to jeszcze rozsiądziecie się wygodnie na klifie patrząc w ciemne odmęty Bałtyku. Co prawda z klifu na plażę prowadzi wąska ścieżka w dół, ale jakoś nie miałam śmiałości się z niej sturlać. W pogodne dni i przy odpowiednim wietrze po niebie oprócz chmur śmigają również paralotniarze.

Ales Stenar i trawiaste klify
Sandhammaren. Miejsce nr 3

Na wschód od Ystad rozciągają się szerokie, piaszczyste plaże w Sandhammaren. Kilometry białego piasku wydają się nie mieć końca, a na horyzoncie ciężko o jakiś ruchomy punkt orientacyjny w postaci drugiego człowieka. Bo jest tu prawie bezludnie. Przynajmniej na początku września, co w Szwecji znaczy tyle, że jest już mocno po sezonie i na plaży w mniej obleganych miejscowościach można spotkać jedynie jakieś „niedobitki”. Przy dobrej pogodzie możecie spędzić tutaj cały dzień, a innych turystów zliczycie na palcach jednej ręki. Znaczy to tyle, że próżno tu szukać turystycznej infrastruktury w postaci parkingowych pobierających opłaty, straganów i budek z wszystkim i z niczym. Jest cicho, pusto i prawie że dziko. Bo tak ma właśnie być!

Pustki na plaży w Sandhammaren
Skanör. Miejsce nr 2

Na zachód od Trelleborga traficie na jedną z bardziej popularnych wśród Szwedów miejscówek do plażingu. Jest to Półwyspep Skanör. Jazda samochodem w tą stronę nie zapowiada nic ekscytującego, bo oto z okien widzimy kilka pól golfowych i krowy pasące się tuż nad brzegiem morza. Jednak im bliżej turystycznych miejscowości takich jak Skanör czy Falsterbo, tym bardziej plażowo się robi. Jeśli chodzi Skanör, to plaża jest szeroka i piaszczysta, a jej najbardziej chyba rozpoznawalną częścią jest miejsce, w którym stoi chatka… ratowników. Tak, chatka, a nie żadna wieża ratownika, czy kanciapa, w której mógłby schować się przed smagającym wiatrem ratownik wraz ze swoją ekipą. Chatka bardzo gustowna, w szwedzkim stulu, na stosownym podwyższeniu, żeby dostrzec w porę potencjalnego topielca. Plusem tej plaży jest niewątpliwie to, że jest tu marina i… infrastruktura turystyczna. Jako taka, w minimalistycznych rozmiarach, nie mająca nic wspólnego z naszym polskim, słowiański rozmachem. W szwedzkich miejscowościach nadmorskich nie znajdziecie miliona budek z frytkami, lodami i kebabami XXL. Nie znajdziecie też poustawianych przypadkowo mobilnych wychodków (ToiToi). Nie traficie na kramy i kramiki z bibelotami, tandetą z Chin, ani na namioty z tanią książką lub kiermaszem odzieży dalekowschodniego pochodzenia. Jeśli akurat w marinie będzie jakaś czynna knajpa, w której można się schronić przed nadciągającą nawałnicą, to należy walić do niej w ciemno bez zastanowienia! Szwedzka fika uratuje Was przed przemoczeniem do ostatniej suchej nitki i będziecie Szwedom wdzięczni za ten skromny kawowy „wynalazek”. A fika to nic innego jak przerwa kawowa, podczas której pije się kawę, zagryza ją bezkarnie cynamonową, słodką bułą i rozmawia o rzeczach przyjemnych. Szwedzi to uwielbiają! Pokochacie i Wy, gwarantuję! Zwłaszcza, jeśli za oknem kawiarni nagle rozszalał się sztorm, który mógłby zwiastować nadejście apokalipsy, a ciemne burzowe chmury wyglądają niczym otwierające się wrota piekieł. Gdyby nie zapach kawy i cynamonu, to oczekiwałabym w tym miejscu zapachu siarki… Ale to nic, bo Waszej cynamonowej buły (Kanelbullar) i tak to nie ruszy. Bo jest tylko chwilowym, cynamonowym, słodkim kłębkiem szczęśliwości.

Fika time!

Skanör jest ciekawe z jeszcze jednego względu. Znajduje się tu wysyp przeuroczych, kolorowych i stokroć słodszych niźli cynamonowa buła chatek do plażowania. Polacy mają parawany, Włosi parasole i leżaki, a Szwedzi…domki na plaży. W zasadzie to takie mikro chatki, przy których można sobie posiedzieć, schować do środka krzesła i leżaki, a później zamknąć na kłódkę do następnego plażowania bez potrzeby transportowania wszystkiego z powrotem do domu. Sprytne! A jak już się siedzi tak przy swojej chatce, to można podziwiać most Öresund, który maluje się w oddali. Most nad cieśniną Sund, który jest drugim co do wielkości mostem na świecie łączącym dwa państwa. Ten drogowo- kolejowy blisko szesnastokilometrowy potwór, łączy ze sobą szwedzkie Malmö z duńską Kopenhagą.

Urocze kolorowe chatki do plażowania
Stenshuvud. Miejsce nr 1

A na koniec miejsce pierwsze, złoto! W moim osobistym rankingu pojawiły się na tym miejscu plaże znajdujące się w Parku Narodowym Stenshuvud we wschodniej części Skanii. Prawie, że rajskie, piaszczyste, z zaledwie garstką turystów przemierzających ścieżki parku narodowewgo. Nie szumią tu co prawda palmowe liście, ale za to wiatr z równą gracja i elegancją porusza liśćmi drzew i krzewów, które wpychają się na plażę. Spędzić tu możecie jedno popołudnie, jeden dzień lub kilka, przemierzając równocześnie leśne ostępy parku. Wypoczynek na plaży można połączyć z wizytą w nieodległym szwedzkim zagłębiu jabłkowym w Kivik (wpis o Kivik tutaj). My zaparkowaliśmy samochód w pobliżu Naturum, czyli czegoś na kształt centrum informacji turystycznej, bazy edukacji przyrodniczej i mini- ekspozycji. Stąd czekał nas już tylko krótki spacerek przez las i mogliśmy cieszyć się tą prawie egzotyczną plażą gdzieś w „zimnej” Szwecji.

Leśne ostępy Parku Narodowego Stenshuvud i ścieżka prowadząca na…
Plażę 🙂
Chatka rybacka na plaży
Plaże w Skanii. Podsumowanie

Plaże w szwedzkiej Skanii polecam głównie tym, którzy chcą uciec od polskiego hałasu, chaosu i hołoty na nadbałtyckich plażach. Jeśli czujecie gdzieś w głębi duszy, lub wręcz przeciwnie- całkiem jawnie, bo całe Wasze ciało manifestuje stanowcze NIE dla kolejnego nawoływania na browara zza sąsiedniego parawanu, że macie już serdecznie dość, to po prostu zmieńcie stronę Bałtyku, po której plażujecie. Proste, prawda?

Poniżej dla wygody i zobrazowania zamieszczam mapkę z przykładową trasą wzdłuż skańskiego wybrzeża i plaż opisanych powyżej. Do zrobienia najlepiej w kilka dni, żeby się tym plażowaniem nie zmęczyć 🙂

Rebeka von Jurgen

Rebeka von Jurgen

*Spodobał Ci się ten artykuł? To zostaw po sobie ślad w komentarzu, poślij go dalej w świat, daj serduszko na Instagramie albo lajka na Facebook’u.

Zaobserwuj mnie również na moich profilach w social media: Instagram & Facebook!

Spodobał Ci się ten lub inny artykuł na blogu? To postaw mi wirtualną kawę:). Wesprzesz mnie w ten sposób jako autorkę internetową. A możesz to zrobić klikając w ikonkę poniżej.

Share on Facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: skania szwecja
Poprzedni wpis Kiviks Musteri, czyli jabłkowe zagłębie Szwecji
Następny wpis Szwecja- ciekawostki. Czternaście rzeczy, które mogą zdziwić polskiego turystę w Szwecji!

Powiązane posty

Posted inSzwecja

Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część druga- Malmö

czytania 7 min. Facebook Udostępnij Malmö Przed wizytą w Malmö (czyt. malme) broniłam się rękami i nogami. I to nie dlatego, że media  i rodzina straszyły doniesieniami o agresji i napaściach ze strony muzułmańskich imigrantów, o strefach no-go, gdzie nawet policja się nie

Czytaj więcej about Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część druga- Malmö
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 10/11/2019
0
Posted inSzwecja

Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część pierwsza- Ystad

czytania 4 min. Facebook Udostępnij Najbardziej na południe wysunięty region Szwecji, czyli Skania to nie tylko bliskość natury, piękne widoki, aktywność na świeżym powietrzu i plażowanie w szwedzkim stylu. To również miasta, które przychodzą z pomocą, gdy pogoda nie jest łaskawa, a o

Czytaj więcej about Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część pierwsza- Ystad
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 01/11/2019
0
Posted inSzwecja

Szwecja- ciekawostki. Czternaście rzeczy, które mogą zdziwić polskiego turystę w Szwecji!

czytania 10 min. Facebook Udostępnij Przed podróżą do innego kraju warto coś się o nim więcej dowiedzieć, żeby nasza wycieczka była pełniejsza, ciekawsza, bezpieczniejsza i nie obfitowała w gafy typowe dla nieokiełznanych zagranicznych turystów. Co takiego może nas w Szwecji zaciekawić lub zaskoczyć,

Czytaj więcej about Szwecja- ciekawostki. Czternaście rzeczy, które mogą zdziwić polskiego turystę w Szwecji!
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 24/10/2019
2

Cześć! Z tej strony Rebeka

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Poznań z dziećmi
Albania okiem kierowcy
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


Ciężki sprzęt do odgruzowywania się z poniedzi
Ciężki sprzęt do odgruzowywania się z poniedziałku potrzebny na cito! Koparkowy do mnie😁🤭!
.
.
.
#koserow #karlskoserow #karlserdbeerhof #karlserlebnisdorf #mecklenburgvorpommern #vorpommern #meklemburgiapomorzeprzednie #meklemburgia #uznam #usedom #usedomtraveller #visitgermany #visitgermanyofficial #travelingkids #travelingram #dzieckowpodróży #podrozezdziecmi #travelkids #travelkid #fun #happykids #ostseebad #ostsee #morzebaltyckie #balticsea #spielplatz #spielplätze #lekplats #placzabaw

FAKAPY W PODRÓŻY cz. II/ W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
FAKAPY W PODRÓŻY cz. II/ W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
Ilość znaków na jeden post to jakaś kpina! Musiałam się uciec do karuzelki🤭🙃.
*
Chociaż z drugiej strony, może to i dobrze, że jednak są tu jakieś ograniczenia🤪🤭.
*
A w karuzelce część II moich korfiańskich niechcianych przygód😉.
*
Lekkiego tygodnia🙂!
.
.
.
#corfu #corfulife #korfuisland #corfuvibes #corfuislandgreece #corfu_island #agiosgordioscorfu #agiosgordiosbeach #beachlife🌊 #beachvibes #beachday #ionian_sea #ionianislands #greece🇬🇷 #greecestagram #greecetravel #instagreece #corfu❤️ #summervibes #wobliczuponiedzialku #fakapywpodróży #corfu2022


FAKAPY W PODRÓŻY cz. I🧳/ KOLOROWY PIĄTUNIO💗
*
Jeśli pilot kręci trzy kółka nad lotniskiem, na którym ma wylądować, to wiedzcie, że na pewno nie dlatego, że ma za dużo paliwa albo mu się cholernie nudzi. Jeżeli będzie tym lotniskiem np., lotnisko na Korfu, które nie jest zbyt łatwe dla pilotów ze względu na swoje położenie oraz długość (krótkość?) pasa startowego i dołączą do tego niesprzyjające warunki pogodowe, to prawdopodobnie pilot kręci te kółeczka dlatego, że do końca próbuje podejść do lądowania i bezpiecznie wysadzić pasażerów w docelowym porcie lotniczym.
*
W doceloweym, a nie na najbliższym możliwym lotnisku, na którym może bezpiecznie wylądować i które jest w stanie przyjąć do siebie jego lot🥸!
*
A to, że to „najbliższe” w tym konkretnym przypadku oznaczało ponad 400km dalej niż pierwotnie miało być, to przecież nic takiego. Zawsze mogło być to 1400km🙃...
*
- Szanowni Państwo, ze względu na złe warunki pogodowe pilot nie zdecydował się lądować na Korfu. Polecimy teraz na najbliższe lotnisko, które znajduje się w Salonikach. Po wylądowaniu załoga samolotu oraz obsługa lotniska poinformują Państwa co dalej. Przepraszamy za te niedogodności.- powiedziała stewardessa głosem tak spokojnym, jakby informowała nas, że ze względu na roboty drogowe na przystanku kierowca zatrzyma się jakieś 20m dalej. Od tak dramatycznego komunikatu rujnującego plany wycieczki spodziewałam się zupełnie innego tonu😅! Czy ktoś ich tam w tym Ryanairze w ogóle szkoli z nadawania sytuacji powagi tonem głosu? Heloł😏?
*
A wiecie co w tym wszystkim było najśmieszniejsze? Że to Prima Aprilis był, pierwszy dzień kwietnia! I nie- pilot nie żartował, stewardessa też nie. Chociaż bardzo wtedy chciałam, żeby robili sobie jaja z pasażerów🤭🥚🥚. Był to po prostu kolejny, wybitnie udany i zgrany w czasie chichot losu🤭.
*
No ale jakoś jednak na to Korfu dotarłam, chociaż wcale nie musiałam🙃. Ale to już temat na część drugą tego posta z serii #fakapywpodróży. Stay tuned!
*
P.S. – morał z tej historii jest taki, że warto wiedzieć, gdzie leżą Saloniki, jeśli kiedyś podczas lotu ktoś poinformuje Was, że jednak na Korfu nie wylądujecie😉😅...
.
#instacorfu #corfulife #corfu

Czego oko nie wyłapie, to zoom w telefonie przybl
Czego oko nie wyłapie, to zoom w telefonie przybliży😉.
*
Zacumowane jednostki pływające w niewielkiej marince w Bašce widziane z cmentarza na wzgórzu. Przy tym samym cmentarzu znajduje się cerkwia Św. Ivana oraz wylotówka na szlaki piesze (i rowerowe!) po bašciańskich wzgórzach.
.
.
.
#baskakrk #baška #baškakrk #otok #otokkrk #svetiivanbaška #marina #seaboats #seaboat #motorboat #submarine #chorwacja🇭🇷 #croatiatravel #croatia #croatiafulloflife #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #seaview #seaviews #adriaticsea #mareadriatico #travelgram #travelstory #polskieblogipodróżnicze #instacroatia

KOTEŁ DNIA🇬🇷
*
Mistrz popołudniowej drzemk

KOTEŁ DNIA🇬🇷
*
Mistrz popołudniowej drzemki😴🐈.
*
A Wy jak tam? Dalej zasypiacie w łóżku albo na kanapie? Amatorzy😎...
*
Korfu, kwiecień 2022, doniczkowane🙃.
.
.
.
#catphoto #cat #koteł #kotek #catsofinstagram #catsofcorfu #catsofgreece #catsagram #cats_of_instagram #catsdaily #kotynainstagramie #kotdnia #kotynainstagramie #koty #rudykot #rudykotek #rudzielec #corfu #corfulife #corfuvibes #corfu❤️ #corfuislandgreece #korfu #greece🇬🇷 #corfuisland

KORFIAŃSKI MRUCZUŚ🇬🇷
.
.
.
#catsofinstagra

KORFIAŃSKI MRUCZUŚ🇬🇷
.
.
.
#catsofinstagram #catsofcorfu #catsofgreece #cats #catsagram #catsofig #catlife #catoftheday #catphoto #cats_of_instagram #greece🇬🇷 #greekislands #corfu #korfu #korfuisland #corfuisland #corfulife #catsdaily #koteł #kotek #koty #kotynainstagramie #kociesprawy #kocieżycie

W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
W powietrzu było czuć

W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
W powietrzu było czuć deszcz, ale nie taki, który lunie lada moment, tylko taki, na który zbiera się od dłuższego czasu. Widocznie nie chciał tak szybko wyganiać mnie z tego miejsca, więc postanowił poczekać z kałużami do rana.
*
Daty na niektórych nagrobkach wskazywały na to, że ludzie tu pochowani przeżyli co najmniej jedną wojnę światową oraz kilka lokalnych konfliktów.
*
Pewnie, gdyby ktoś powiedział im za ich życia,  że w 2022 r. będziemy mieć w Europie kolejną wojnę, nawet specjalnie by się nie zdziwili. Przecież wojny były, są i będą.
*
Tylko myśmy sobie tu ubzdurali, że jesteśmy ponad tym wszystkim, że możemy śmiało i z nadzieją patrzeć w przyszłość, że kolejny dzień, miesiąc, rok przyniosą rozwój i dobrobyt, które wynikają przecież z bezpieczeństwa. A to bezpieczeństwo pozwala ci co rano zadać sobie błahe pytanie: „w czym dziś pójdę do pracy?” albo "co dziś zjem na obiad?", a nie „czy przeżyję kolejny dzień, czy to już będzie mój ostatni?”. 
*
77 lat. Tyle tutaj mieliśmy względnego spokoju i pokoju. I wszystko to jak krew w piach. Ale czy ten koniec nadszedł z dnia na dzień? Raczej nie, raczej zbierało się na niego od dłuższego czasu.
*
Zupełnie jak na ten deszcz.
.
.
.
#baška #baškakrk #otok #otokkrk #krkisland #krk #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #chorwacja🇭🇷 #svetiivanbaška #groblje #jadran #jadranskomore🐬🐬😍☀️🐚 #adriatyk #mareadriatico #neveragain #endofww2 #8thmay #ww2 #warinukraine #stoprussianaggression #seaview #graveyard #cmentarz

BAŠKA🇭🇷
*
Nie żadna Baśka, Basia czy Barb

BAŠKA🇭🇷
*
Nie żadna Baśka, Basia czy Barbara.
*
Po prostu Baška- mała chorwacka miejscowość turystyczna położona na wyspie bez ani jednej samogloski w pisowni🥲... Krk. 
*
Ma ładną i długą, jak na chorwackie warunki, plażę ciągnącą się przez jakieś dwa kilometry. I choć nic to w porównaniu do naszych, w nieskończoność długich, nadbałtyckich plaż z żółciutkim piaskiem, miękkim niczym mąka, to jednak okoliczne wzgórza zamykające Baškę w swym objęciu, robią robotę⛰️👌.
*
I nie są to wzgórza bezużyteczne😉, bo wiodą przez nie szlaki piesze o różnym stopniu trudności. Po drodze spotkać można owieczki🐑 oraz punkty sprzedaży domowego wina i miodu ("domače vino"🍷i "med"🍯).
*
Kompromis odnaleziony🙏! Spragnieni grzania 🍑 na słońcu- na plażę, spragnieni górskich wędrówek- na szlak. A dzieciarnia to na lody na promenadę😉🙃🍦.
.
.
.
#baška #baskakrk #baškakrk #krkisland #otokkrk #otok #chorwacja🇭🇷 #chorwacja2022 #croatiatravel #croatiafulloflife #croatia #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #mojahrvatska #croatiafullofmagic #balkany #balkantrip #balkanska #adriaticsea #mareadriatico #jadran #jadranskomore🐬🐬😍☀️🐚 #cloudporn #bluesea #torquise #torquisewater

KOLOROWY PIĄTUNIO🇭🇷
*
Kiedy w 2015 r. żegn

KOLOROWY PIĄTUNIO🇭🇷
*
Kiedy w 2015 r. żegnaliśmy ze Starym Chorwację przy jakimś paskudnym milkshake'u w beach barze w Makarskiej, jako kolejny kierunek urlopowy bardzo marzyła nam się Kuba.
*
Na Kubę nigdy nie dotarliśmy.
*
Za to rok później rozpoczęliśmy zupełnie inną, bardzo emocjonującą podróż👶.
*
Trwa ona nadal i nigdy się nie skończy🙃. Nie można od niej wziąć urlopu, nie można nią rzucić i wyjechać w Bieszczady🙈.
*
W roku pańskim, wojennym 2022, Stary nadrabia swoje seriale kryminalne na netfliksie. Ja czytam przyciężkawe reportaże, a także przekonuję chorwackie dzieciaki biegające z plastikowymi pistoletami po placu zabaw przy promenadzie, że jednak nie jesteśmy ruskimi... Moje bombelki toczą między sobą boje o ulubione zabawki.
*
Na Kubę nigdy nie dotarliśmy. I w sumie to dobrze, bo chyba byśmy tam pomarli z nudów☠️.
*
Fajnie było wrócić po latach do krainy "otoków"🇭🇷. Chociaż stan konta mówi co innego☻️.
*
A przepiękną panoramę Baški najlepiej widać z cmentarza🙃👌. I to jest zupełnie dla mnie nowy, duchowy wręcz wymiar, poszukiwania punktów widokowych🙈. Bo widoczki to życie❤️!
.
.
.
#baška #krk #krkisland #otokkrk #hrvatska #hrvatska🇭🇷 #croatia #croatiafulloflife #balkany #balkans #visitcroatia #croatiatravel #croatiafulloflife #croatiatravel #croatiafullofmagic #visitbaska #adriaticsea #jadran #otok #Chorwacja #chorwacja🇭🇷 #portraitphotography #portrait #coffeelover #coffeetime #americano



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (6) Biskupin (1) Bydgoszcz (2) Chorwacja (2) Chorwacja z niemowlakiem (1) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (3) Jaskinia Niedźwiedzia (1) jaskinie (3) jezioro (3) Katowice (1) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Mysłowice (1) Nin (1) NOSPR (1) Oświęcim (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Pustynia Błędowska (1) Rabsztyn (1) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) skania (6) Strefa Kultury (1) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (4) zamek (3) Śląski Ogród Botaniczny w Radzionkowie (1) śląskie (7)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...