Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Szwecja / Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część druga- Malmö
Posted inSzwecja

Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część druga- Malmö

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 10/11/2019
0
Share on facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 7 min.
Malmö

Przed wizytą w Malmö (czyt. malme) broniłam się rękami i nogami. I to nie dlatego, że media  i rodzina straszyły doniesieniami o agresji i napaściach ze strony muzułmańskich imigrantów, o strefach no-go, gdzie nawet policja się nie zapuszcza i gdzie króluje bezprawie. Broniłam się dlatego, że jadąc do Szwecji postawiłam głównie na bliskość natury, morza, plaż, parków narodowych i ogólnie wszystkiego co wyszło spod jej ręki, a nie na ucieczkę z miasta do miasta. Jednak moją potrzebę bratania się z nią oraz pragnienia ciszy i spokoju, odcięcia od miejskiego zgiełku szybko zweryfikowała kapryśna, skańska pogoda. I właśnie wtedy wycieczka do Malmö okazała się ratunkiem. Ocaliła nas przed siedzeniem w domu i czekaniem na poprawę warunków pogodowych.

Przemierzając ulice Malmö…
Można się natknąć na bardzo ciekawe murale
Malmö- fakty i mity

Naszym głównym celem w Malmö było muzeum. Ale po jego zwiedzaniu, zamiast cisnąć z duszą na ramieniu do naszej chatki w obawie przed grasującymi imigrantami, którzy przecież tylko czekali na nasz przyjazd, wybraliśmy się jeszcze całkiem odważnie na spacer po starówce. I owszem, Malmö jest trochę multi-kulti, ale też nie jakoś przesadnie. To nie Londyn, ani Paryż. Zresztą, inaczej odbiera się miasto będąc gdzieś przejazdem, a innych przekonań nabiera się pozostając w nim na dłużej, np. z powodu pracy czy studiów. A im dłużej i głębiej się w miasto wsiąka, tym większa jest styczność z różnymi zjawiskami, które generuje tkanka miejska. Tymi korzystnymi i tymi mniej korzystnymi… Malmö jest trzecim co do wielkości pod względem zaludnienia miastem w Szwecji zaraz po Sztokholmie i Göteborgu. Ta ponad 300 tysięczna metropolia może być pierwszym miastem w Szwecji, na które się natkniecie, jeśli zdecydujecie się pokonać Bałtyk drogą powietrzną. Lotnisko w Malmö wcale w Malmö nie jest, ale jak to często z lotniskami bywa, znajduje się na odległych obrzeżach. Do samego Malmö czeka Was jeszcze dobre pół godziny drogi samochodem/transferowym autokarem/uberem.

Typowi polscy turyści na wycieczce w Malmö 🙂
Malmö Museer- muzea w Malmö

Jeśli pojutrze miałby skończyć się świat, a w portfelu zostałoby mi tylko 16 zł, to prawdopodobnie w przeddzień apokalipsy wydałabym ostatnie pieniądze na bilet do muzeum w… szwedzkim Malmö. I niech to będzie dla Was najlepsza rekomendacja, żeby odwiedzić je przy okazji pobytu w Szwecji!

Nie będzie przesadą jeśli stwierdzę, że w tym muzeum można spędzić spokojnie całe przedpołudnie, popołudnie albo nawet cały dzień. Bo jeśli naprawdę chcecie się w nim zatopić i poczuć jego klimat, to te dwie godziny postoju, za które zapłaciliście w parkomacie, niestety nie wystarczą. W dwie godziny po prostu przez nie przelecicie, nic więcej! Tylko szyi trochę szkoda, bo rozboli Was od kręcenia głową raz w prawo, raz w lewo. Ok, to zaczynamy zwiedzanie. Tylko od czego w zasadzie zacząć i na co się zdecydować, bo muzeum w Malmö, to tak naprawdę kilka muzeów…

Malmöhus Slott

Można zacząć od zwiedzanie samego zamku wraz z jego wystawami. Jest on najstarszym zachowanym w krajach skandynawskich zamkiem renesansowym. Jego budowę rozpoczęto z rozkazu niejakiego Henryka z Pomorza w 1434 roku, króla Unii Kalmarskiej, który w wyniku unii personalnej stał się wspólnym władcą Szwedów, Norwegów i Duńczyków. Budowla była pierwotnie tylko cytadelą obronną, a dopiero w XVI wieku, rozpoczęto jej przebudowę w duchu nowoczesnego jak na owe czasy renesansu, po to aby uczynić z niej fortecę, elegancki zamek i siedzibę władz Malmö w jednym. Zamkowy przybytek w XIX w pełnił też mniej elegancką rolę, bo historyczne dzieje zdegradowały go do roli więzienia, w którym to dziedziniec służył jako miejsce wykonywania kary śmierci przez dekapitację (ach ta francuska, rewolucyjna moda na gilotynowanie!). Obecnie zamek jest odnowiony w duchu XVI wieku i jest integralną częścią muzeum. Jego wystawy nawiązują do wojen o Skanię i jej inkorporację do królestwa Szwecji oraz do historii samego zamku na przestrzeni ostatnich 300 lat. Tyle o części zamkowej muzeum oraz o nim samym. My wybraliśmy coś bardziej współczesnego!

Malmö Museum

Przekraczając fosę i grube, czerwone, zamkowe mury trafimy wprost pod drzwi muzeum. Na kilku kondygnacjach, w obszernych salach znajduje się absolutnie wszystko co może wciągnąć i zaciekawić na cały dzień. Jednak zdecydowanie największą furorę robi akwarium! Tutaj można spędzić godzinę, dwie, trzy w zależności ile z tego zwiedzania chcemy wyciągnąć dla siebie i jak długo dzieci nie będą chciały odkleić się od szyby z kolejnym gadem. Spotkacie tu fantastyczny świat zwierząt i roślin zamknięty w akwariach. Pająki, piranie, egzotyczne gady i płazy czekają na żądnych wiedzy i wrażeń turystów. Koniki morskie, świecące meduzy, fragmenty rafy koralowej, trujące żaby i co tam jeszcze chcecie. Wszystko możecie podziwiać i oglądać, czytać opisy, a nawet pogłaskać i dotknąć (waran z Komodo i gigantyczna anakonda są na szczęście sztuczne, chociaż bardzo podobne do żywych stworzeń, za bardzo…).

W akwarium meduzy wędrowniczki
Mogłabym na nią patrzeć godzinami
A na tego gada już niekoniecznie
Warany z Komodo wcale nie są takie groźne jak mówią ;)…
Na szczęście od mieszkańców terrariów oddziela gruba szyba
Ktoś chętny na zdjęcie w paszczy rekina?
Książę raczej by jej nie pocałował…
Fragment rafy wraz z jej mieszkańcami

Kolejne kondygnacje skrywają kawał sztuki w postaci rzeźb, obrazów oraz bardziej i mniej odjechanych instalacji artystycznych. Nam najbardziej spodobała się instalacja, którą była… wielka, różowa zjeżdżalnia obłożona różowymi poduchami. Dużo różu, dużo frajdy, bo z instalacji można było korzystać zgodnie z jej oryginalnym, nie-artystycznym przeznaczeniem. A w tym samym czasie ktoś inny, w tej samej sali, kontemplował sztukę w bardziej klasyczny sposób. Bo sztuka to ogromna różnorodność i nieskończone możliwości przekazu. I tego się trzymajmy!

I tu zaczyna się sztuka wysoka
Plac zabaw w muzeum? Nie, to tylko instalacja artystyczna

Trafiliśmy również na inne wystawy czasowe dotyczące mody i strojów filmowych w XX w oraz sportu jako wysiłku intelektualnego i fizycznego. Ta ostatnia część była w dużej mierze interaktywna i cieszyła się chyba największą popularnością, zwłaszcza wśród młodzieży i panów sprawdzających swoją tężyznę fizyczną za pomocą różnych dostępnych gadżetów.

Kolejna ekspozycja była poświęconą historii naturalnej, Matce Ziemi i poszanowaniu jej zasobów oraz tym co z nimi robimy, a raczej czego nie powinniśmy robić. W dioramach oglądaliśmy żubry i łosie osadzone w ich „naturalnym” środowisku, a w ramce z pleksiglasem podglądaliśmy pszczoły w trakcie ich mozolnej pracy. Czy byliście kiedyś w muzeum, w którym możecie zjeżdżać na zjeżdżalni, oglądać obrazy, obserwować pszczoły, meduzy, obejrzeć film w salce kinowej i przesuwać kulkę po stole za pomocą fal mózgowych? Nie byliście? No to chyba czas najwyższy kupić bilet do Malmö.

Przesuwanie kulki po blacie za pomocą fal mózgowych. Magia? Nie, nauka!
Pszczoły w muzeum w Malmö mają się całkiem dobrze jak widać
Jest też sekcja zwierząt wypchanych
Po co ludziom pióra egzotycznych ptaków?…

Król puszczy w muzeum w Malmö
Muzeum Nauki i Dom Morski

Trzecią integralną częścią muzeów jest Muzeum Nauki i Dom Morski, którego wizytówką jest niewątpliwie łódź podwodna U3. Muzeum było podczas naszej wizyty w Malmö zamknięte z powodu przebudowy. Zresztą nie miało to najmniejszego znaczenia, bo i tak nie zdążylibyśmy go zwiedzić.

Po tych wszystkich wrażeniach na pewno zgłodniejecie, dlatego sprytni Szwedzi urządzili w obrębie zamku restaurację i kawiarnię „Wega”. A jeśli chodzenia nadal będzie Wam mało, to jest dobra informacja, bo muzeum i zamek jest przepięknie położony i sąsiaduje z nim park oraz kanały. Możecie legalnie rozstawić się tu z kocem piknikowym, pobiegać, pojeździć na rowerze, elektrycznej hulajnodze lub spędzić czas z rodziną w jakiś inny dowolny sposób.

Informacje praktyczne

Tyle zwiedzania mieliśmy za jedyne 40 SEK, czyli jakieś 16zł od osoby dorosłej i było to zdecydowanie najlepiej zainwestowane 16zł w życiu (dzieci do 6 r.ż. wchodzą za darmo). Różnorodność ekspozycji stałych i czasowych w muzeum sprawiła, że każdy z nas wyszedł stąd z wypiekami na twarzy, bo każdy znalazł coś dla siebie i ten duży, i mały.

Parking znajduje się przed głównym wejściem do zamku i godzina kosztuje około 20 SEK. W sklepiku muzealnym można nabyć różne suweniry, ale ich wybór nie jest przesadnie bogaty. Jednakże było to pierwsze miejsce, w którym trafiliśmy w końcu na… magnesy na lodówkę! Oraz na słoje z żelkami w różnych wariacjach o smaku lukrecji. Fani lukrecji w Szwecji będą czuć się jak w lukrecjowym niebie. Natomiast reszta pozostanie zniesmaczona bogatym wyborem tych delicji.

W muzealnej szatni należy zostawić w samoobsługowych szafeczkach swoje rzeczy oraz… zaparkować wózek dziecięcy. Spokojnie, na czas zwiedzania pobiera się nieodpłatnie muzealny wózek spacerówkę, notabene jak na muzealny wózek, to sprzęt prima sort!

Rebeka von Jurgen

*Spodobał Ci się ten artykuł? To zostaw po sobie ślad w komentarzu, poślij go dalej w świat, daj serduszko na Instagramie albo lajka na Facebook’u.

Zaobserwuj mnie również na moich profilach w social media: Instagram & Facebook!

Spodobał Ci się ten lub inny artykuł na blogu? To postaw mi wirtualną kawę:). Wesprzesz mnie w ten sposób jako autorkę internetową. A możesz to zrobić klikając w ikonkę poniżej.

Share on facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: muzeum skania szwecja
Poprzedni wpis Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część pierwsza- Ystad
Następny wpis Włochy i Apulia. Ciekawostki i porady cz. I

Powiązane posty

Posted inSzwecja

Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część pierwsza- Ystad

czytania 4 min. Facebook Udostępnij Najbardziej na południe wysunięty region Szwecji, czyli Skania to nie tylko bliskość natury, piękne widoki, aktywność na świeżym powietrzu i plażowanie w szwedzkim stylu. To również miasta, które przychodzą z pomocą, gdy pogoda nie jest łaskawa, a o

Czytaj więcej about Trzy miasta, trzy muzea, czyli Skania muzealnie. Część pierwsza- Ystad
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 01/11/2019
0
Posted inSzwecja

Szwecja- ciekawostki. Czternaście rzeczy, które mogą zdziwić polskiego turystę w Szwecji!

czytania 10 min. Facebook Udostępnij Przed podróżą do innego kraju warto coś się o nim więcej dowiedzieć, żeby nasza wycieczka była pełniejsza, ciekawsza, bezpieczniejsza i nie obfitowała w gafy typowe dla nieokiełznanych zagranicznych turystów. Co takiego może nas w Szwecji zaciekawić lub zaskoczyć,

Czytaj więcej about Szwecja- ciekawostki. Czternaście rzeczy, które mogą zdziwić polskiego turystę w Szwecji!
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 24/10/2019
2
Posted inSzwecja

Szwedzkie plaże- Skania. Moje top 6

czytania 8 min. Facebook Udostępnij Szwedzkie plaże Szwecja może nie kojarzyć się Wam z plażowaniem. To całkiem zrozumiałe. Ale to prawie pewne, że w kraju, który ma ponad 60,8 tys. km długości linii brzegowej, na pewno znajdzie się jakaś fajna plaża. Chociaż w

Czytaj więcej about Szwedzkie plaże- Skania. Moje top 6
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 14/10/2019
2

Cześć! Z tej strony Rebeka

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Krynica- Zdrój na weekend z dzieckiem
Poznań z dziećmi
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


MOLO🌊
*
Początki mola sięgają roku 1885, k

MOLO🌊
*
Początki mola sięgają roku 1885, kiedy to w Misdroy (czyli obecnych Międzyzdrojach) zbudowano niewielki drewniany pomost. W dowód wdzięczności dla cesarza Fryderyka III Wilhelma von Hohenzollerna nadano pomostowi jego imię. 
*
Drewniany „fryderyk” miał w swojej historii lepsze i gorsze momenty. Niejednokrotnie oberwał przez sztorm, jakieś działania wojenne, a w 1961 r. pożarowi uległ secesyjny pasaż. W swoich najlepszych chwilach drewniane molo miało długość około 300 m (niektóre źródła podają, że nawet 370 m!). 
*
Obecne, żelbetonowe już molo, swoją historię rozpoczęło od odbudowy w 1994 r., która odbywała się etapami. Molo ma długość 375 m oraz status przystani morskiej, co daje mu możliwość obsługi wycieczkowych statków pasażerskich. Z mola w sezonie letnim można załapać się na rejsy do Świnoujścia, czy niemieckiego Bansin i Heringsdorf. W pasażu znajdują się sklepiki z pamiątkami, lodziarnie i kawiarnie. Wstęp na molo jest bezpłatny.
*
Więcej o Międzyzdrojach w artykule przeczytacie na blogu🙂.
*
www.rebekarajzuje.pl 
.
.
.
#Międzyzdroje #miedzyzdroje❤️ #molo #molomiedzyzdroje #zachodniopomorskie #pomorzezachodnie #zachodniopomorskie_insta #województwozachodniopomorskie #Bałtyk #balticsea #balticsea🌊 #morzebałtyckie #ostseeliebe #ostsee #bałtykwobiektywie #bałtykzimą @miedzyzdroje @pomorzezachodnie

Sunset boy👦🏼🌅
.
.
.
#sunset #sunsetlovers

Sunset boy👦🏼🌅
.
.
.
#sunset #sunsetlovers #sunsetdaily #sunsetporn #sunsetbythebeach #sunset_pics #sunsetbythesea #bałtyk #baltyk #bałtykwobiektywie #morzebałtyckie #balticsea🌊 #balticsea🌊 #miedzyzdroje #międzyzdroje #miedzyzdroje❤️ #winteratthesea #wintersea #sunsetmagic #magicalsunset #goldenhour #złotagodzina #zlotagodzina #goldenhourphotography #goldenhourlight

ELO🫡
*
Tak dawno tu nic nie postowałam, że za

ELO🫡
*
Tak dawno tu nic nie postowałam, że zapomniałam, jak obrabia się zdjęcia, serio😂!
*
Żyćko w ostatnich miesiącach pędziło jak szalone i w sumie, to dalej pędzi🤷‍♀️. Ale postanowiłam sobie zrobić od niego krótki urlop, żeby złapać jakiś balans i podreperować zdrowie🙂.
*
Zimowe Międzyzdroje się do tego bardzo nadają. Odwiedzam znane mi już miejsca (tj. np. Biedronka przy ul. Gryfa Pomorskiego😆😉), poznaję nowe (Oceanarium @oceanarium.miedzyzdroje ), hartuję się spacerami po plaży i lesie, i tym zimnym wiatrem, który smaga niemiłosiernie po policzkach, wbijając w nie tysiące maleńkich lodowych igiełek🥶.
*
Czuję, że żyję😆!
*
Ale jak się za to po takim spacerze wejdzie do ciepłego🫠🫠🫠❤. Co to jest za przyjemność🥰!
*
Miłego weekendu🙂!
.
.
.
#Międzyzdroje #Międzyzdroje #zachodnioomorskie #zachodniopomorskie_insta #pomorzezachodnie #plaża #zimanadmorzem #bałtykzimą #Bałtyk #morzebałtyckie #balticsea🌊 #spacerpoplaży #winterspirit❄️ #winteroutfit #winterseason #wintertime #ostseestrand #ostsee #ostseeliebe #östersjön #lovemiedzyzdroje @miedzyzdroje @pomorzezachodnie

PENTLAND HILLS🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿⛰️
*

PENTLAND HILLS🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿⛰️
*
Park regionalny Pentland Hills to ponad 10k ha powierzchni oraz ponad 100km szlaków pieszych do przedreptania.
*
Liczby może i robią wrażenie, ale co z tego skoro i tak większość Pentlandów stanowią  wygrodzone pastwiska🐑🐄 i wrzosowiska💜. Ogroooomne połacia pastwisk i wrzosowisk🤩!
*
Przy odrobinie szczęścia można tu spotkać podczas spaceru krowy słynnej szkockiej rasy wyżynnej. To te brązowe kudłate z wielkimi rogami i bujną grzywą opadającą na oczy😉.
*
Owieczki też się znajdą🐑.
*
Ale przede wszystkim odnajdzie się tu spokój, którego tak brak w wielkomiejskimi pędzie Edynburga😉.
.
.
.
#pentlandhillsregionalpark #pentlandhills #pentlands #moor #moorland #moorlands #cattlegrazing #grazing #scottish #Scotland #scotlandsites #scotlandtrip #scotlandisbeautiful #scotlandiscalling #scotlandtravel #scotlandtravel #visitscotland #scotlandlove #scottishvibes #uktravels #UK

PORTOBELLO BEACH🏖🌊
*
Żądam takich uroczych

PORTOBELLO BEACH🏖🌊
*
Żądam takich uroczych ozdóbek na każdym polskim, bałtyckim falochronie🤩!
*
I daję słowo, że Edynburg bardziej niż wielkomiejskimi atrakcjami, ujął mnie miejscami, w których można się przed tym big city life'm schować🙈👀.
.
.
.
#portobelloedinburgh #portobellobeach #edinburgh #edinburgh_snapshots #edinburghcity #edinburghlife #edinburghscotland #firthofforth #scotlandtrip #scotlandtravel #scotland #scottish #scotlandroadtrip #scotland_greatshots #scotlandisbeautiful #scotlandphotography #scotlandiscalling #scotlandlove #scotlandsites #visitscotland #visituk

PENTLAND HILLS
*
Niby hills, a jednak wieś i pole

PENTLAND HILLS
*
Niby hills, a jednak wieś i pole🙃.
*
Przymierzam się powolutku, żeby opisać na blogu wrześniowy wyjazd do Szkocji. Bardzo powolutku🙃.
*
Póki co będę tu sobie wrzucać zdjęcia z tego tripa😅🙈.
*
#brakweny #brakmotywacji #niechcemisie #niemamczasu 
.
.
.
#pentlandhills #pentlandhillsregionalpark #szkocja #scotlandtrip #scotlandtravel #scotland #scottishvibes #visitscotland #visitedinburgh #scotland_greatshots #scotlandiscalling #scotlandexplore #scotland_insta #polishtravelblogs #polskieblogipodróżnicze #uktravel #uktravels #Fall #autumn #september #septembertravel

Przepraszam bardzo, ale z Kołobrzegiem kojarzą m
Przepraszam bardzo, ale z Kołobrzegiem kojarzą mi się właśnie łabędzie😅🦢. Molo, latarnia i Mewy Mariany są w tej konstelacji skojarzeń jedynie tłem dla tych dystyngowanych ptaszydeł.
*
Kołobrzeskie łabędzie dostojnie i dumnie patrolujące plażę, z szyją długą, giętką, ale na tyle szybką i silną, żeby dziabnąć niespodziewanie zbyt nachalnego fotografa📸😆, anno domini 2022.
*
🦢🦢🦢
.
.
.
#łabędzie #łabądź #labadz #swan #swans #birdsofinstagram #birdphotography #birdsofinstagram #birdswatching #whiteswan #whiteswans #kolobrzeg #Kołobrzeg #kolobrzegcity #kolobrzeskieklimaty #morze #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #baltyk #balticsea #balticnature #ostseeliebe #ostseestrand #ostseeküste #zachodniopomorskie_insta #pomorzezachodnie #zachodniopomorskie @kolobrzeg.eu @pomorzezachodnie


Skąd wieje wiatr🌬?
*
Powiedzą ci drzewa🌳🍂🍁
*
🌊🌊🌊
*
Jesienna kołobrzeska promenada i krzywe drzewa w roli głównej🙂.
*
Dobrego tygodnia🍂🍁.
.
.
.
#jesieniara #jesień #jesienneliście #jesiennedrzewa #autumnleaves #autumnvibes #autumn #kolobrzegcity #kolobrzeg #Kołobrzeg #kołobrzeg🌊 #promenada #deptak #jesiennapogoda #zachodniopomorskie_insta #zachodniopomorskie #pomorzezachodnie #Bałtyk #balticsea🌊 #balticsea #balticnature #morzebałtyckie #bałtyckieklimaty #krzywedrzewa #drzewa #trees #treesofinstagram

BINDAŻ GRABOWY
*
Zabytek chroniony prawem. Jeden

BINDAŻ GRABOWY
*
Zabytek chroniony prawem. Jeden z najcenniejszych obiektów klasycznej architektury ogrodowe w Polsce. Powstał w latach 40- tych i 50- tych XIX w. z inicjatywy Miejskiego Towarzystwa Upiększania Kołobrzegu.
*
W roku 2000 rozpoczęły się pracę, które miały na celu przywrócenie bindażowi jego dawnej świetności, gdyż w skutek wielu lat zaniedbań strasznie zmarniał i podupadł.
*
Tak prezentuje się w jesiennych barwach🍂🍁. Ciekawe jak wygląda w pozostałych porach roku🙂?
.
.
.
#bindażgrabowy #kolobrzeg #Kołobrzeg #kołobrzeg🌊 #kolobrzegcity #zachodniopomorskie #zachodniopomorskie_insta #pomorzezachodnie #autumnvibes #autumn #autumnleaves #jesieniara #jesień #jesien #jesienneliście #balticsea #balticsea🌊 #morzebaltyckie #nadmorzem #kolobrzeskieklimaty



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

#dzieci (1) #góry (1) #Małopolska (1) #muzeum (1) Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (7) Bułgaria (1) Bydgoszcz (2) Chorwacja (3) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) Dolny Śląsk (1) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (4) góry (1) jaskinie (3) jezioro (3) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Ostromecko (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) sandomierz (1) skania (6) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) wielkopolskie (1) wydmy (1) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (4) zamek (3) śląskie (7) świętokrzyskie (1)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...