Czeskie Morawy z dzieckiem
Morawy może nie są najbardziej oczywistym wyborem jeśli chodzi o długi weekend majowy. Zwłaszcza jeśli chodzi o majówkę z małymi dziećmi. Ale jednak z kilku powodów zdecydowaliśmy się odwiedzić naszych południowych sąsiadów, bez żalu porzucając myśli o polskim morzu lub Bieszczadach…Po raz kolejny przekonaliśmy się też, że nasze dzieci nie potrzebują do szczęścia wodnych zjeżdżalni, parków rozrywki i innych cudów na kiju, które skutecznie wysysają pieniądze z portfela rodzica😊. Podobają im się atrakcje, które w gruncie rzeczy są „bardzo dorosłe”: zwiedzanie zamków, parków, ogrodów, jaskinie, spacer po starym mieście itp. Doświadczają tego co my, ale na swój dziecięcy sposób. Co konkretnie odwiedzić na czeskich Morawach mając do dyspozycji kilka dni i dwójkę maluchów na podorędziu? W tym i kolejnych wpisach podam kilka naszych propozycji, a zaczniemy od… jaskiń.
Zwiedzanie zaczęliśmy od Morawskiego Krasu. Morawy to także nieprzebrana ilość jaskiń krasowych, chociaż do zwiedzania udostępnionych jest zaledwie kilka. Największą tutejszą atrakcją jest oczywiście Przepaść Macocha. Ale do rzeczy.
Morawski kras
To jeden z najpiękniejszych regionów krasowych w tej części Europy i również obszar chronionego krajobrazu. Jaskiń krasowych tu w bród, bo ponad 1100. Jednakże do zwiedzania udostępnione są cztery. Najbardziej spektakularna i rozpoznawalna jest oczywiście jaskinia Punkva (Punkevní Jeskyně) z jej wizytówką- Przepaścią Macocha (Propast Macocha).
Przepaść Macocha
Robi ogromne wrażenie, tak jak i kolejki do jej zwiedzania…
Rezerwację na wejście do jaskini trzeba złożyć nawet na dwa tygodnie przed planowaną wizytą, inaczej nici ze zwiedzania. A warto się wysilić, bo przepaść najlepiej widać… od jej środka. Widziana z góry, z poziomu dwóch mostków widokowych- dolnego i górnego, nie robi już takiego efektu „wow”. Zwiedzanie jaskini połączone jest też ze spływem łódką motorową po rzece o tej samej nazwie, która meandruje w jaskini. Dla dzieci dodatkową atrakcją będzie na pewno możliwość przejazdu spalinową ciuchcią na kółach, która podwozi bardziej umęczonych turystów pod samą jaskinię (około 3km odcinek do przejścia od głównego wejścia w Skalnym Młynie). Żeby dostać się na punkty widokowe można podjechać kolejką linową albo wejść na szlak. My ze względu na dzieci zdecydowaliśmy się na ciuchcię i kolejkę. Cena za kolejkową- ciuchciową przyjemność to 360 Kč (ok. 60zł) dla dwóch dorosłych i dwójki dzieci (9 miesięcy i 2.9 lat) w dwie strony. Nieopodal górnego mostku, z którego widać dno przepaści znajduje się pensjonat z restauracją, budki z jedzeniem, sklepiki z pamiątkami, groch mydło i powidło… Fajne miejsce do podziwiania natury, bo widoki przednie, ale w sumie to wieje trochę „jarmarkiem” przez te sklepiki i budki.
Jaskinia Katarzyńska
Zdecydowanie mniej oblegana niż Punkva i Macocha jest Jaskinia Katarzyńska (Kateřinská Jeskyně) , która znajduje się jakieś 300m od głównego wejścia. Stalaktyty, stalagmity i stalagnaty przybierają w niej bardzo fantazyjne formy, więc wyobraźnia działa na zdwojonych obrotach a obrazy podpowiadają różne nazwy… Zwiedzanie jaskini z 9-miesięcznym bobasem jest o tyle proste, że wygodnie zapięty w nosidle nie zwraca większej uwagi na te wszystkie formy naciekowe, dopóki czuje ciepło mamy.
Natomiast niespełna trzylatek marzy o tym, żeby dotknąć wszystkie z nich. Prawie godzinne zwiedzanie jaskini z czeskim przewodnikiem kosztowało nas 180 Kč (ok. 30zł) wraz z opłatą za fotografowanie. Zwiedzanie jaskiń Morawskiego Krasu to propozycja ciekawej, aktywnej, rodzinnej wycieczki na łonie natury, chociaż może nienajtańszej sumując wszystkie te bilety, opłaty (w tym parking 50 Kč) no i obiad w restauracji. Nam niestety nie udało się zobaczyć tego po co przyjechaliśmy (czyli Przepaści Macocha) tak jak byśmy chcieli. Mimo to uważamy, że warto się tu wybrać. Informacje praktyczne: Kasy, parkingi, punkt informacyjny, hotel oraz restauracja znajdują się przy głównym wejściu na szlaki prowadzące do jaskiń w Skalnym Młynie (Skalní Mlýn). Na stronie www.moravskykras.net znajdują się wszystkie potrzebne do zwiedzania jaskiń informacje, cenniki numery telefonu, adresy email, pod którymi można dokonać informacji. Wystarczy sobie włączyć tłumaczenie strony na polski 😉…
Rebeka von Jurgen
*Spodobał Ci się ten artykuł? To zostaw po sobie ślad w komentarzu, poślij go dalej w świat, daj serduszko na Instagramie albo lajka na Facebook’u.
Zaobserwuj mnie również na moich profilach w social media: Instagram & Facebook!
Spodobał Ci się ten lub inny artykuł na blogu? To postaw mi wirtualną kawę:). Wesprzesz mnie w ten sposób jako autorkę internetową. A możesz to zrobić klikając w ikonkę poniżej.