Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Tematy okołodzieciowe • Zachodniopomorskie / Hotel Szlak Bursztynowy**** Jarosławiec, zachodniopomorskie
Posted inTematy okołodzieciowe Zachodniopomorskie

Hotel Szlak Bursztynowy**** Jarosławiec, zachodniopomorskie

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/02/2019
0
Share on Facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 7 min.

Artykuł powstał przy współpracy z Hotelem Szlak Bursztynowy**** w Jarosławcu

Dawniej…

Wychowałam się w czasach kiedy o hotelach czy też pensjonatach przyjaznych rodzinom z małymi dziećmi nikt nie słyszał. Niewiele nam dzieciom trzeba było do szczęścia. Prawie każde wakacje spędzaliśmy rodzinnie w na wsi w górach. Kiedy mama biegała po lesie, żeby nazbierać dla nas jagód na pierogi, ja siedziałam na kocyku pod jakimś świerkiem i pewnie ze zdziwieniem oglądałam szyszki, mech i paprocie. Zabawne, że te smaki, zapachy i kolory z dzieciństwa zostają z nami na zawsze i strasznie ciężko je później w dorosłym życiu odtworzyć. Cieszyliśmy się wtedy tym co mamy, bo nikt nie wiedział, że można mieć więcej. Kiedyś tak było…

Teraz…

Czasy się zmieniły, podejście do podróży z dziećmi również. Na szczęście. Mali turyści już nie są traktowani jak piąte koło u wozu hotelarza, którzy niby są, a niby ich trochę nie ma, no bo jeszcze za mali, za krótcy do standardowego łóżka no i nie zjedzą pełnej porcji posiłku, a najwyżej ukradną coś od rodziców z talerza. Po nastawieniu do najmłodszych gości można poznać jakość miejsca i poziom jego troskliwości. W końcu to hotel/pensjonat stanie się naszym „domem” podczas wakacji i na pewno chcielibyśmy przywieźć z niego wyłącznie miłe wspomnienia.

„Przyjazny dzieciom”- co to właściwie znaczy?

Szukając noclegów na wypady krajowe zwracam uwagę na minimalny chociaż poziom udogodnień dla rodzin z dziećmi. Ośrodki, pensjonaty, kwatery prywatne, które często ogłaszają się jako te „przyjazne rodzinom” często nie mają z tą „przyjaźnią” nic wspólnego. Absolutnym minimum jest dla mnie zapewnienie przez gospodarza łóżeczka dziecięcego (turystycznego lub zwykłego), żeby nie trzeba go było zabierać z domu. Zdarzało nam się już, że łóżeczko faktycznie było, ale bez materaca… No i wtedy zaczyna się kombinowanie, czym by tu małemu podróżnikowi łóżeczko wymościć. Koce, kołdry, narzuty, poduszki… co tam miłościwy gospodarz ofiarował. Zastanawia mnie jedno- w czym ten mały człowiek jest gorszy od dużego, że nie zasługuje w czyiś oczach na materac do spania? No w czym?…

Błacha rzecz, a jakiś niesmak pozostaje. Dlatego tym razem na nasze nadmorskie zimowe ferie wyszukałam coś ekstra, prawdziwą perełkę. Chciałam, żeby każdy z nas miał coś dla siebie- i dzieci (głównie nasz starszy 2.5 letni synek?), i my- rodzice. Żeby każdy wyjechał zadowolony, lekko rozpieszczony i miał co miło wspominać do kolejnej eskapady.

Dzięki portalowi Dzieciochatki.pl, na którym znaleźć można ośrodki wakacyjne przyjazne rodzinnemu wypoczynkowi z dziećmi, natrafiłam na Hotel Szlak Bursztynowy w Jarosławcu. Jeśli będziecie kiedyś rozważać zimowy lub letni pobyt nad morzem z dziećmi, to poważnie weźcie go pod uwagę. Powodów jest sporo.

Aż chce się wejść do środka:)

Hotel Szlak Bursztynowy. Od początku

Hotel Szlak Bursztynowy w Jarosławcu to czterogwiazdkowiec w butikowym stylu. Pokoje i apartamenty są urządzone minimalistycznie, z wykorzystaniem elementów stylu marynistycznego i naturalnych materiałów, których ciepłe barwy ożywiają wnętrze (drewniane stylowe meble, dizajnerskie lampy z sizalowych lin).  Jak na hotel z czterema gwiazdkami przystało zapewnia gościom wszystkie udogodnienia, które taki hotel mieć powinien, m.in.: recepcja i lobby czynne 24h, monitorowany parking, room service, salę bankietowo- konferencyjną, strefę SPA i wellness, drink bar, salę zabaw dla dzieci i inne. Hotel zlokalizowany jest w centrum Jarosławca, przy deptaku, w odległości 150 m od plaży. Wszędzie jest blisko, a niektóre pokoje mają widok na morze i latarnię morską.

Hotelowe łóżko to przede wszystkim trampolina i plac zabaw. Funkcja spania liczy się jako ostatnia:)
Latarnia morska w Jarosławcu. Widok se strefy wellness.

Mały klient, nasz Pan

To, że dostaliśmy do pokoju łóżeczko dziecięce z pościelą było oczywiste, że znalazł się w nim materac- również. Ale wanienka, podest podwyższający, nakładka na sedes i podgrzewacz do butelek, które otrzymaliśmy zaraz po przyjeździe, były w historii naszego rodzinnego podróżowania prawdziwym hitem! Tak samo jak sala zabaw dla dzieci- Bajkowa Kraina z różnymi fajnymi (niezniszczonymi!) zabawkami, grami, książeczkami, z przylegającą dziecięcą toaletą (wiadomo, od dobrej zabawy ciężko odciągnąć do toalety?). Dla starszych dzieci i dorosłych była przygotowana konsola do gier. W oczekiwaniu, aż pociecha się wybawi można było przysiąść wygodnie na kanapie i przejrzeć prasę przy kawce. Tyle udogodnień pod jednym dachem, kiedy za hotelowym oknem hula mroźny wiatr od morza! Czy można prosić o więcej? Tak, można!

Jak się już wejdzie do Bajkowej Krainy, to bardzo trudno z niej wyjść:)

Zabić czas

Ferie zimowe z dziećmi nad morzem wyglądają nieco inaczej niż narciarskie ferie w górach. A kiedy na morzu są sztormy i zacina mroźny wiatr, to lepiej taką aurę przeczekać z dziećmi w hotelu. No ale ileż można siedzieć w tej sali zabaw (dwulatki mogą baaardzo długo?)? Na szczęście hotel w swoim harmonogramie ferii dla dzieci (i dla dorosłych też!) przewidział rozmaite atrakcje: np. zajęcia z języka angielskiego z nativ speakerem, codzienne animacje w sali zabaw, mini- dyskoteka, wspólne pieczenie kiełbasek, nocne poszukiwanie bursztynu na plaży z latarkami UV, zwiedzanie muzeum bursztynu, spacery z kijkami do nordic walking po plaży i wiele, wiele innych. Każdy znalazł coś dla siebie, żeby nie nudzić się w czasie niepogody.

Zimowa plaża i kutry.

Coś dla ciała- brzucha

Jeśli jesz posiłki w formie bufetu w czterogwiazdkowym hotelu, który znalazł się w prestiżowym rankingu 100 najlepszych hoteli w Polsce w 2019 r, to wiadomo, że na stole nie wylądują przypadkowe dania, a szef kuchni stanie na głowie, żeby dopieścić podniebienie nawet najbardziej wybrednego smakosza. Ale co jeśli smakosz ma dwa lata i najbardziej na świecie lubi naleśniki i płatki śniadaniowe z mlekiem? Dzieci bywają wybredne i jeśli coś im nie smakuje (albo nie wygląda w ich mniemaniu apetycznie) to znajdzie się na podłodze szybciej, niż znalazło się na stole. Mój dwulatek reprezentuje grupę typowych „niejadków”, którzy najchętniej przez kilka dni jedliby to samo na śniadanie, obiad i kolację, albo najlepiej nie jedliby nic. A zupy szefa kuchni, wcinał ochoczo (wiadomo- najbardziej smakował rosołek, ale ogórkowa, jarzynowa i inne też dały radę)! Panie szefie kuchni- jeśli kiedykolwiek Pan to przeczytasz, to dzięki Panu stokrotne <3! Co do gustów kulinarnych rodziców to nam smakowały najbardziej ryby! Te jemy sporadycznie, bo jakoś specjalnie nam nie podchodzą, a tu proszę- tyle pływających delicji lądowało na talerzu każdego wieczora. A wisienką na torcie niech będzie to, że restauracja hotelowa „Morskie Opowieści” może pochwalić się uznaniem prestiżowego żółtego przewodnika Gault & Millau. Mówi samo za siebie.

Po takich kulinarnych opowieściach rośnie apetyt na więcej:)

Coś dla ciała- dla reszty ciała i dla ducha też

Jeśli pogoda nadal nie sprzyja spacerom, a znajdziemy jakimś cudem chwilę dla siebie z dala od naszych pociech (my robimy w takiej sytuacji warty na zmianę:), to w Hotelu Bursztynowy Szlak możemy trochę podładować nasze endorfinowe baterie w strefie wellness. Oto recepta: najpierw trzeba się trochę zmęczyć na sprzęcie do ćwiczeń cardio, później skorzystać z jednej z dwóch saun (fińska lub bursztynowa), wziąć zimny prysznic i na koniec opatulić się miękkim hotelowym szlafroczkiem i położyć na leżaku przed tężnią solną, przymknąć oczy i rzucić smartfonem w kąt! Gdyby tego jednak było za mało, do dyspozycji gości hotelowych jest również strefa SPA, gdzie można się oddać odpłatnie różnym upiększającym, odnawiającym ciało i ducha zabiegom. A wieczorową porą, po tych wszystkich „męczących” doznaniach warto uraczyć się dobrą książką i grzanym winem według autorskiej receptury pana barmana.

Strefa wellness i SPA.

Niestety to co dobre szybko się kończy, a to co bardzo dobre- jeszcze szybciej. Nasz pobyt w Hotelu Szlak Bursztynowy skończył się chyba szybciej niż się zaczął. Wyjechaliśmy z niego zrelaksowani, dopieszczeni i z uczuciem, że były to dobrze zainwestowane pieniądze i czas. Przywieźliśmy do domu miłe, ciepłe wspomnienia, a mały również Misia Bursztynka, którego dostał w hotelu. Z reguły nigdy nie jeździmy dwa razy w to samo miejsce, bo życie jest zbyt krótkie, a świat za duży i zbyt różnorodny, żeby się powtarzać, ale w przypadku Hotelu Szlak Bursztynowy w Jarosławcu nie powiem nigdy…

Miś Bursztynek poleca się do przytulania:)

Informacje praktyczne:

Ile to wszystko kosztuje, pomyślicie? Na szczęście hotel przygotowuje też bardzo konkurencyjne oferty pakietowe, promocje, zniżki. Warto sprawdzać jego stronę, bo pojawiają się dość często. Będąc w Jarosławcu warto też pokręcić się trochę po Ustce, Darłówku, Dolinie Charlotty, czy też Słupsku. A jeśli chcecie poznać prawdziwe oblicze Bałtyku zimą, to koniecznie zajrzyjcie do tego wpisu —>Bałtyk po sezonie<—

Rebeka von Jurgen

Share on Facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: Bałtyk Zachodniopomorskie
Poprzedni wpis Bałtyk po sezonie. Cała (moja) prawda*
Następny wpis O modzie i wygodzie w podróży

Powiązane posty

Posted inZachodniopomorskie

Międzyzdroje i okolice

czytania 13 min. Facebook Udostępnij Międzyzdroje są jednym z najpopularniejszych nadmorskich kurortów nie tylko w pasie Pomorza Zachodniego, ale i w całej Polsce. Specjalnie nie trzeba tej miejscowości nikomu przedstawiać. Co roku w sezonie letnim ściągają tu prawdziwe tłumy spragnione nadbałtyckich plaż, wypoczynku

Czytaj więcej about Międzyzdroje i okolice
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 19/09/2021
0
Posted inZachodniopomorskie

Szczecin na weekend

czytania 13 min. Facebook Udostępnij Szczecin zrobił mi dobrze. W tym sensie dobrze, że oficjalnie przeprosiłam się z citybreak’ami, które tak bardzo znielubiłam na początku macierzyństwa. Duże miasta źle na mnie działały- hałas, spaliny, tłum, pośpiech, jedno dziecko płaczące w wózku nie wiadomo

Czytaj więcej about Szczecin na weekend
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 23/07/2021
0
Posted inTematy okołodzieciowe

Malowanie po numerach z Picarta

czytania 5 min. Facebook Udostępnij Jeżeli miałabym jakoś zatytułować to czym po godzinach zajmowałam się przez ostatni miesiąc, to możliwe, że zatytułowałabym to tak: „Pandemiczna rozrywka” albo „Rozrywka na miarę naszych czasów” albo „Trenuj się w cnocie cierpliwości”, „Pogłębiaj swoją koncentrację” lub ewentualnie

Czytaj więcej about Malowanie po numerach z Picarta
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 04/05/2021
0

Cześć! Z tej strony Rebeka

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Poznań z dziećmi
Albania okiem kierowcy
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


Ciężki sprzęt do odgruzowywania się z poniedzi
Ciężki sprzęt do odgruzowywania się z poniedziałku potrzebny na cito! Koparkowy do mnie😁🤭!
.
.
.
#koserow #karlskoserow #karlserdbeerhof #karlserlebnisdorf #mecklenburgvorpommern #vorpommern #meklemburgiapomorzeprzednie #meklemburgia #uznam #usedom #usedomtraveller #visitgermany #visitgermanyofficial #travelingkids #travelingram #dzieckowpodróży #podrozezdziecmi #travelkids #travelkid #fun #happykids #ostseebad #ostsee #morzebaltyckie #balticsea #spielplatz #spielplätze #lekplats #placzabaw

FAKAPY W PODRÓŻY cz. II/ W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
FAKAPY W PODRÓŻY cz. II/ W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
Ilość znaków na jeden post to jakaś kpina! Musiałam się uciec do karuzelki🤭🙃.
*
Chociaż z drugiej strony, może to i dobrze, że jednak są tu jakieś ograniczenia🤪🤭.
*
A w karuzelce część II moich korfiańskich niechcianych przygód😉.
*
Lekkiego tygodnia🙂!
.
.
.
#corfu #corfulife #korfuisland #corfuvibes #corfuislandgreece #corfu_island #agiosgordioscorfu #agiosgordiosbeach #beachlife🌊 #beachvibes #beachday #ionian_sea #ionianislands #greece🇬🇷 #greecestagram #greecetravel #instagreece #corfu❤️ #summervibes #wobliczuponiedzialku #fakapywpodróży #corfu2022


FAKAPY W PODRÓŻY cz. I🧳/ KOLOROWY PIĄTUNIO💗
*
Jeśli pilot kręci trzy kółka nad lotniskiem, na którym ma wylądować, to wiedzcie, że na pewno nie dlatego, że ma za dużo paliwa albo mu się cholernie nudzi. Jeżeli będzie tym lotniskiem np., lotnisko na Korfu, które nie jest zbyt łatwe dla pilotów ze względu na swoje położenie oraz długość (krótkość?) pasa startowego i dołączą do tego niesprzyjające warunki pogodowe, to prawdopodobnie pilot kręci te kółeczka dlatego, że do końca próbuje podejść do lądowania i bezpiecznie wysadzić pasażerów w docelowym porcie lotniczym.
*
W doceloweym, a nie na najbliższym możliwym lotnisku, na którym może bezpiecznie wylądować i które jest w stanie przyjąć do siebie jego lot🥸!
*
A to, że to „najbliższe” w tym konkretnym przypadku oznaczało ponad 400km dalej niż pierwotnie miało być, to przecież nic takiego. Zawsze mogło być to 1400km🙃...
*
- Szanowni Państwo, ze względu na złe warunki pogodowe pilot nie zdecydował się lądować na Korfu. Polecimy teraz na najbliższe lotnisko, które znajduje się w Salonikach. Po wylądowaniu załoga samolotu oraz obsługa lotniska poinformują Państwa co dalej. Przepraszamy za te niedogodności.- powiedziała stewardessa głosem tak spokojnym, jakby informowała nas, że ze względu na roboty drogowe na przystanku kierowca zatrzyma się jakieś 20m dalej. Od tak dramatycznego komunikatu rujnującego plany wycieczki spodziewałam się zupełnie innego tonu😅! Czy ktoś ich tam w tym Ryanairze w ogóle szkoli z nadawania sytuacji powagi tonem głosu? Heloł😏?
*
A wiecie co w tym wszystkim było najśmieszniejsze? Że to Prima Aprilis był, pierwszy dzień kwietnia! I nie- pilot nie żartował, stewardessa też nie. Chociaż bardzo wtedy chciałam, żeby robili sobie jaja z pasażerów🤭🥚🥚. Był to po prostu kolejny, wybitnie udany i zgrany w czasie chichot losu🤭.
*
No ale jakoś jednak na to Korfu dotarłam, chociaż wcale nie musiałam🙃. Ale to już temat na część drugą tego posta z serii #fakapywpodróży. Stay tuned!
*
P.S. – morał z tej historii jest taki, że warto wiedzieć, gdzie leżą Saloniki, jeśli kiedyś podczas lotu ktoś poinformuje Was, że jednak na Korfu nie wylądujecie😉😅...
.
#instacorfu #corfulife #corfu

Czego oko nie wyłapie, to zoom w telefonie przybl
Czego oko nie wyłapie, to zoom w telefonie przybliży😉.
*
Zacumowane jednostki pływające w niewielkiej marince w Bašce widziane z cmentarza na wzgórzu. Przy tym samym cmentarzu znajduje się cerkwia Św. Ivana oraz wylotówka na szlaki piesze (i rowerowe!) po bašciańskich wzgórzach.
.
.
.
#baskakrk #baška #baškakrk #otok #otokkrk #svetiivanbaška #marina #seaboats #seaboat #motorboat #submarine #chorwacja🇭🇷 #croatiatravel #croatia #croatiafulloflife #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #seaview #seaviews #adriaticsea #mareadriatico #travelgram #travelstory #polskieblogipodróżnicze #instacroatia

KOTEŁ DNIA🇬🇷
*
Mistrz popołudniowej drzemk

KOTEŁ DNIA🇬🇷
*
Mistrz popołudniowej drzemki😴🐈.
*
A Wy jak tam? Dalej zasypiacie w łóżku albo na kanapie? Amatorzy😎...
*
Korfu, kwiecień 2022, doniczkowane🙃.
.
.
.
#catphoto #cat #koteł #kotek #catsofinstagram #catsofcorfu #catsofgreece #catsagram #cats_of_instagram #catsdaily #kotynainstagramie #kotdnia #kotynainstagramie #koty #rudykot #rudykotek #rudzielec #corfu #corfulife #corfuvibes #corfu❤️ #corfuislandgreece #korfu #greece🇬🇷 #corfuisland

KORFIAŃSKI MRUCZUŚ🇬🇷
.
.
.
#catsofinstagra

KORFIAŃSKI MRUCZUŚ🇬🇷
.
.
.
#catsofinstagram #catsofcorfu #catsofgreece #cats #catsagram #catsofig #catlife #catoftheday #catphoto #cats_of_instagram #greece🇬🇷 #greekislands #corfu #korfu #korfuisland #corfuisland #corfulife #catsdaily #koteł #kotek #koty #kotynainstagramie #kociesprawy #kocieżycie

W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
W powietrzu było czuć

W OBLICZU PONIEDZIAŁKU
*
W powietrzu było czuć deszcz, ale nie taki, który lunie lada moment, tylko taki, na który zbiera się od dłuższego czasu. Widocznie nie chciał tak szybko wyganiać mnie z tego miejsca, więc postanowił poczekać z kałużami do rana.
*
Daty na niektórych nagrobkach wskazywały na to, że ludzie tu pochowani przeżyli co najmniej jedną wojnę światową oraz kilka lokalnych konfliktów.
*
Pewnie, gdyby ktoś powiedział im za ich życia,  że w 2022 r. będziemy mieć w Europie kolejną wojnę, nawet specjalnie by się nie zdziwili. Przecież wojny były, są i będą.
*
Tylko myśmy sobie tu ubzdurali, że jesteśmy ponad tym wszystkim, że możemy śmiało i z nadzieją patrzeć w przyszłość, że kolejny dzień, miesiąc, rok przyniosą rozwój i dobrobyt, które wynikają przecież z bezpieczeństwa. A to bezpieczeństwo pozwala ci co rano zadać sobie błahe pytanie: „w czym dziś pójdę do pracy?” albo "co dziś zjem na obiad?", a nie „czy przeżyję kolejny dzień, czy to już będzie mój ostatni?”. 
*
77 lat. Tyle tutaj mieliśmy względnego spokoju i pokoju. I wszystko to jak krew w piach. Ale czy ten koniec nadszedł z dnia na dzień? Raczej nie, raczej zbierało się na niego od dłuższego czasu.
*
Zupełnie jak na ten deszcz.
.
.
.
#baška #baškakrk #otok #otokkrk #krkisland #krk #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #chorwacja🇭🇷 #svetiivanbaška #groblje #jadran #jadranskomore🐬🐬😍☀️🐚 #adriatyk #mareadriatico #neveragain #endofww2 #8thmay #ww2 #warinukraine #stoprussianaggression #seaview #graveyard #cmentarz

BAŠKA🇭🇷
*
Nie żadna Baśka, Basia czy Barb

BAŠKA🇭🇷
*
Nie żadna Baśka, Basia czy Barbara.
*
Po prostu Baška- mała chorwacka miejscowość turystyczna położona na wyspie bez ani jednej samogloski w pisowni🥲... Krk. 
*
Ma ładną i długą, jak na chorwackie warunki, plażę ciągnącą się przez jakieś dwa kilometry. I choć nic to w porównaniu do naszych, w nieskończoność długich, nadbałtyckich plaż z żółciutkim piaskiem, miękkim niczym mąka, to jednak okoliczne wzgórza zamykające Baškę w swym objęciu, robią robotę⛰️👌.
*
I nie są to wzgórza bezużyteczne😉, bo wiodą przez nie szlaki piesze o różnym stopniu trudności. Po drodze spotkać można owieczki🐑 oraz punkty sprzedaży domowego wina i miodu ("domače vino"🍷i "med"🍯).
*
Kompromis odnaleziony🙏! Spragnieni grzania 🍑 na słońcu- na plażę, spragnieni górskich wędrówek- na szlak. A dzieciarnia to na lody na promenadę😉🙃🍦.
.
.
.
#baška #baskakrk #baškakrk #krkisland #otokkrk #otok #chorwacja🇭🇷 #chorwacja2022 #croatiatravel #croatiafulloflife #croatia #hrvatska🇭🇷 #hrvatska #mojahrvatska #croatiafullofmagic #balkany #balkantrip #balkanska #adriaticsea #mareadriatico #jadran #jadranskomore🐬🐬😍☀️🐚 #cloudporn #bluesea #torquise #torquisewater

KOLOROWY PIĄTUNIO🇭🇷
*
Kiedy w 2015 r. żegn

KOLOROWY PIĄTUNIO🇭🇷
*
Kiedy w 2015 r. żegnaliśmy ze Starym Chorwację przy jakimś paskudnym milkshake'u w beach barze w Makarskiej, jako kolejny kierunek urlopowy bardzo marzyła nam się Kuba.
*
Na Kubę nigdy nie dotarliśmy.
*
Za to rok później rozpoczęliśmy zupełnie inną, bardzo emocjonującą podróż👶.
*
Trwa ona nadal i nigdy się nie skończy🙃. Nie można od niej wziąć urlopu, nie można nią rzucić i wyjechać w Bieszczady🙈.
*
W roku pańskim, wojennym 2022, Stary nadrabia swoje seriale kryminalne na netfliksie. Ja czytam przyciężkawe reportaże, a także przekonuję chorwackie dzieciaki biegające z plastikowymi pistoletami po placu zabaw przy promenadzie, że jednak nie jesteśmy ruskimi... Moje bombelki toczą między sobą boje o ulubione zabawki.
*
Na Kubę nigdy nie dotarliśmy. I w sumie to dobrze, bo chyba byśmy tam pomarli z nudów☠️.
*
Fajnie było wrócić po latach do krainy "otoków"🇭🇷. Chociaż stan konta mówi co innego☻️.
*
A przepiękną panoramę Baški najlepiej widać z cmentarza🙃👌. I to jest zupełnie dla mnie nowy, duchowy wręcz wymiar, poszukiwania punktów widokowych🙈. Bo widoczki to życie❤️!
.
.
.
#baška #krk #krkisland #otokkrk #hrvatska #hrvatska🇭🇷 #croatia #croatiafulloflife #balkany #balkans #visitcroatia #croatiatravel #croatiafulloflife #croatiatravel #croatiafullofmagic #visitbaska #adriaticsea #jadran #otok #Chorwacja #chorwacja🇭🇷 #portraitphotography #portrait #coffeelover #coffeetime #americano



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (6) Biskupin (1) Bydgoszcz (2) Chorwacja (2) Chorwacja z niemowlakiem (1) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (3) Jaskinia Niedźwiedzia (1) jaskinie (3) jezioro (3) Katowice (1) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Mysłowice (1) Nin (1) NOSPR (1) Oświęcim (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Pustynia Błędowska (1) Rabsztyn (1) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) skania (6) Strefa Kultury (1) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (4) zamek (3) Śląski Ogród Botaniczny w Radzionkowie (1) śląskie (7)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Zachodniopomorskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...