Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Tematy okołodzieciowe • Zachodniopomorskie / Hotel Szlak Bursztynowy**** Jarosławiec, zachodniopomorskie
Posted inTematy okołodzieciowe Zachodniopomorskie

Hotel Szlak Bursztynowy**** Jarosławiec, zachodniopomorskie

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/02/2019
0
Share on facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 7 min.

Artykuł powstał przy współpracy z Hotelem Szlak Bursztynowy**** w Jarosławcu

Dawniej…

Wychowałam się w czasach kiedy o hotelach czy też pensjonatach przyjaznych rodzinom z małymi dziećmi nikt nie słyszał. Niewiele nam dzieciom trzeba było do szczęścia. Prawie każde wakacje spędzaliśmy rodzinnie w na wsi w górach. Kiedy mama biegała po lesie, żeby nazbierać dla nas jagód na pierogi, ja siedziałam na kocyku pod jakimś świerkiem i pewnie ze zdziwieniem oglądałam szyszki, mech i paprocie. Zabawne, że te smaki, zapachy i kolory z dzieciństwa zostają z nami na zawsze i strasznie ciężko je później w dorosłym życiu odtworzyć. Cieszyliśmy się wtedy tym co mamy, bo nikt nie wiedział, że można mieć więcej. Kiedyś tak było…

Teraz…

Czasy się zmieniły, podejście do podróży z dziećmi również. Na szczęście. Mali turyści już nie są traktowani jak piąte koło u wozu hotelarza, którzy niby są, a niby ich trochę nie ma, no bo jeszcze za mali, za krótcy do standardowego łóżka no i nie zjedzą pełnej porcji posiłku, a najwyżej ukradną coś od rodziców z talerza. Po nastawieniu do najmłodszych gości można poznać jakość miejsca i poziom jego troskliwości. W końcu to hotel/pensjonat stanie się naszym „domem” podczas wakacji i na pewno chcielibyśmy przywieźć z niego wyłącznie miłe wspomnienia.

„Przyjazny dzieciom”- co to właściwie znaczy?

Szukając noclegów na wypady krajowe zwracam uwagę na minimalny chociaż poziom udogodnień dla rodzin z dziećmi. Ośrodki, pensjonaty, kwatery prywatne, które często ogłaszają się jako te „przyjazne rodzinom” często nie mają z tą „przyjaźnią” nic wspólnego. Absolutnym minimum jest dla mnie zapewnienie przez gospodarza łóżeczka dziecięcego (turystycznego lub zwykłego), żeby nie trzeba go było zabierać z domu. Zdarzało nam się już, że łóżeczko faktycznie było, ale bez materaca… No i wtedy zaczyna się kombinowanie, czym by tu małemu podróżnikowi łóżeczko wymościć. Koce, kołdry, narzuty, poduszki… co tam miłościwy gospodarz ofiarował. Zastanawia mnie jedno- w czym ten mały człowiek jest gorszy od dużego, że nie zasługuje w czyiś oczach na materac do spania? No w czym?…

Błacha rzecz, a jakiś niesmak pozostaje. Dlatego tym razem na nasze nadmorskie zimowe ferie wyszukałam coś ekstra, prawdziwą perełkę. Chciałam, żeby każdy z nas miał coś dla siebie- i dzieci (głównie nasz starszy 2.5 letni synek?), i my- rodzice. Żeby każdy wyjechał zadowolony, lekko rozpieszczony i miał co miło wspominać do kolejnej eskapady.

Dzięki portalowi Dzieciochatki.pl, na którym znaleźć można ośrodki wakacyjne przyjazne rodzinnemu wypoczynkowi z dziećmi, natrafiłam na Hotel Szlak Bursztynowy w Jarosławcu. Jeśli będziecie kiedyś rozważać zimowy lub letni pobyt nad morzem z dziećmi, to poważnie weźcie go pod uwagę. Powodów jest sporo.

Aż chce się wejść do środka:)

Hotel Szlak Bursztynowy. Od początku

Hotel Szlak Bursztynowy w Jarosławcu to czterogwiazdkowiec w butikowym stylu. Pokoje i apartamenty są urządzone minimalistycznie, z wykorzystaniem elementów stylu marynistycznego i naturalnych materiałów, których ciepłe barwy ożywiają wnętrze (drewniane stylowe meble, dizajnerskie lampy z sizalowych lin).  Jak na hotel z czterema gwiazdkami przystało zapewnia gościom wszystkie udogodnienia, które taki hotel mieć powinien, m.in.: recepcja i lobby czynne 24h, monitorowany parking, room service, salę bankietowo- konferencyjną, strefę SPA i wellness, drink bar, salę zabaw dla dzieci i inne. Hotel zlokalizowany jest w centrum Jarosławca, przy deptaku, w odległości 150 m od plaży. Wszędzie jest blisko, a niektóre pokoje mają widok na morze i latarnię morską.

Hotelowe łóżko to przede wszystkim trampolina i plac zabaw. Funkcja spania liczy się jako ostatnia:)
Latarnia morska w Jarosławcu. Widok se strefy wellness.

Mały klient, nasz Pan

To, że dostaliśmy do pokoju łóżeczko dziecięce z pościelą było oczywiste, że znalazł się w nim materac- również. Ale wanienka, podest podwyższający, nakładka na sedes i podgrzewacz do butelek, które otrzymaliśmy zaraz po przyjeździe, były w historii naszego rodzinnego podróżowania prawdziwym hitem! Tak samo jak sala zabaw dla dzieci- Bajkowa Kraina z różnymi fajnymi (niezniszczonymi!) zabawkami, grami, książeczkami, z przylegającą dziecięcą toaletą (wiadomo, od dobrej zabawy ciężko odciągnąć do toalety?). Dla starszych dzieci i dorosłych była przygotowana konsola do gier. W oczekiwaniu, aż pociecha się wybawi można było przysiąść wygodnie na kanapie i przejrzeć prasę przy kawce. Tyle udogodnień pod jednym dachem, kiedy za hotelowym oknem hula mroźny wiatr od morza! Czy można prosić o więcej? Tak, można!

Jak się już wejdzie do Bajkowej Krainy, to bardzo trudno z niej wyjść:)

Zabić czas

Ferie zimowe z dziećmi nad morzem wyglądają nieco inaczej niż narciarskie ferie w górach. A kiedy na morzu są sztormy i zacina mroźny wiatr, to lepiej taką aurę przeczekać z dziećmi w hotelu. No ale ileż można siedzieć w tej sali zabaw (dwulatki mogą baaardzo długo?)? Na szczęście hotel w swoim harmonogramie ferii dla dzieci (i dla dorosłych też!) przewidział rozmaite atrakcje: np. zajęcia z języka angielskiego z nativ speakerem, codzienne animacje w sali zabaw, mini- dyskoteka, wspólne pieczenie kiełbasek, nocne poszukiwanie bursztynu na plaży z latarkami UV, zwiedzanie muzeum bursztynu, spacery z kijkami do nordic walking po plaży i wiele, wiele innych. Każdy znalazł coś dla siebie, żeby nie nudzić się w czasie niepogody.

Zimowa plaża i kutry.

Coś dla ciała- brzucha

Jeśli jesz posiłki w formie bufetu w czterogwiazdkowym hotelu, który znalazł się w prestiżowym rankingu 100 najlepszych hoteli w Polsce w 2019 r, to wiadomo, że na stole nie wylądują przypadkowe dania, a szef kuchni stanie na głowie, żeby dopieścić podniebienie nawet najbardziej wybrednego smakosza. Ale co jeśli smakosz ma dwa lata i najbardziej na świecie lubi naleśniki i płatki śniadaniowe z mlekiem? Dzieci bywają wybredne i jeśli coś im nie smakuje (albo nie wygląda w ich mniemaniu apetycznie) to znajdzie się na podłodze szybciej, niż znalazło się na stole. Mój dwulatek reprezentuje grupę typowych „niejadków”, którzy najchętniej przez kilka dni jedliby to samo na śniadanie, obiad i kolację, albo najlepiej nie jedliby nic. A zupy szefa kuchni, wcinał ochoczo (wiadomo- najbardziej smakował rosołek, ale ogórkowa, jarzynowa i inne też dały radę)! Panie szefie kuchni- jeśli kiedykolwiek Pan to przeczytasz, to dzięki Panu stokrotne <3! Co do gustów kulinarnych rodziców to nam smakowały najbardziej ryby! Te jemy sporadycznie, bo jakoś specjalnie nam nie podchodzą, a tu proszę- tyle pływających delicji lądowało na talerzu każdego wieczora. A wisienką na torcie niech będzie to, że restauracja hotelowa „Morskie Opowieści” może pochwalić się uznaniem prestiżowego żółtego przewodnika Gault & Millau. Mówi samo za siebie.

Po takich kulinarnych opowieściach rośnie apetyt na więcej:)

Coś dla ciała- dla reszty ciała i dla ducha też

Jeśli pogoda nadal nie sprzyja spacerom, a znajdziemy jakimś cudem chwilę dla siebie z dala od naszych pociech (my robimy w takiej sytuacji warty na zmianę:), to w Hotelu Bursztynowy Szlak możemy trochę podładować nasze endorfinowe baterie w strefie wellness. Oto recepta: najpierw trzeba się trochę zmęczyć na sprzęcie do ćwiczeń cardio, później skorzystać z jednej z dwóch saun (fińska lub bursztynowa), wziąć zimny prysznic i na koniec opatulić się miękkim hotelowym szlafroczkiem i położyć na leżaku przed tężnią solną, przymknąć oczy i rzucić smartfonem w kąt! Gdyby tego jednak było za mało, do dyspozycji gości hotelowych jest również strefa SPA, gdzie można się oddać odpłatnie różnym upiększającym, odnawiającym ciało i ducha zabiegom. A wieczorową porą, po tych wszystkich „męczących” doznaniach warto uraczyć się dobrą książką i grzanym winem według autorskiej receptury pana barmana.

Strefa wellness i SPA.

Niestety to co dobre szybko się kończy, a to co bardzo dobre- jeszcze szybciej. Nasz pobyt w Hotelu Szlak Bursztynowy skończył się chyba szybciej niż się zaczął. Wyjechaliśmy z niego zrelaksowani, dopieszczeni i z uczuciem, że były to dobrze zainwestowane pieniądze i czas. Przywieźliśmy do domu miłe, ciepłe wspomnienia, a mały również Misia Bursztynka, którego dostał w hotelu. Z reguły nigdy nie jeździmy dwa razy w to samo miejsce, bo życie jest zbyt krótkie, a świat za duży i zbyt różnorodny, żeby się powtarzać, ale w przypadku Hotelu Szlak Bursztynowy w Jarosławcu nie powiem nigdy…

Miś Bursztynek poleca się do przytulania:)

Informacje praktyczne:

Ile to wszystko kosztuje, pomyślicie? Na szczęście hotel przygotowuje też bardzo konkurencyjne oferty pakietowe, promocje, zniżki. Warto sprawdzać jego stronę, bo pojawiają się dość często. Będąc w Jarosławcu warto też pokręcić się trochę po Ustce, Darłówku, Dolinie Charlotty, czy też Słupsku. A jeśli chcecie poznać prawdziwe oblicze Bałtyku zimą, to koniecznie zajrzyjcie do tego wpisu —>Bałtyk po sezonie<—

Rebeka von Jurgen

Share on facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: Bałtyk Zachodniopomorskie
Poprzedni wpis Bałtyk po sezonie. Cała (moja) prawda*
Następny wpis O modzie i wygodzie w podróży

Powiązane posty

Posted inZachodniopomorskie

Kołobrzeg z dziećmi, miejsca warte odwiedzenia

czytania 8 min. Facebook Udostępnij Do Kołobrzegu wybrałam się w połowie października nie mając w zasadzie wielkich oczekiwań, a jedynie pobożne życzenie, żeby nie padało. Czy to złota jesień, czy sanatoryjny urok Kołobrzegu, czy może owa, nader łaskawa pogoda sprawiły, że Kołobrzeg wpadł

Czytaj więcej about Kołobrzeg z dziećmi, miejsca warte odwiedzenia
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 16/05/2023
0
Posted inZachodniopomorskie

Wyspa Uznam z dziećmi, czyli jedna wyspa- dwa światy (?)

czytania 12 min. Facebook Udostępnij Co widzisz oczyma wyobraźni, kiedy myślisz „wyspa”? Kawałek lądu z palmami i złotym piaskiem zanurzony w turkusowym oceanie? Ja też to widzę. Ale widzę również wersję bez palm i turkusu, skąpaną jedynie wodach ujścia rzeki albo jej rozlewisku.

Czytaj więcej about Wyspa Uznam z dziećmi, czyli jedna wyspa- dwa światy (?)
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 27/05/2022
0
Posted inZachodniopomorskie

Międzyzdroje i okolice

czytania 13 min. Facebook Udostępnij Międzyzdroje są jednym z najpopularniejszych nadmorskich kurortów nie tylko w pasie Pomorza Zachodniego, ale i w całej Polsce. Specjalnie nie trzeba tej miejscowości nikomu przedstawiać. Co roku w sezonie letnim ściągają tu prawdziwe tłumy spragnione nadbałtyckich plaż, wypoczynku

Czytaj więcej about Międzyzdroje i okolice
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 19/09/2021
0

Cześć! Z tej strony Rebeka

The Kelpies

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Poznań z dziećmi
Krynica- Zdrój na weekend z dzieckiem
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


Jaworznickie bezdroża🫠.
*
Już chyba nic leps

Jaworznickie bezdroża🫠.
* 
Już chyba nic lepszego niż maj nas w tym roku nie czeka, mówię Wam🤩🌸🌼🌺🌱.
.
.
.
#jaworzno #jaworznomojemiasto #jaworznotakiepiękne #slaskietravel #bezdroża #maj #spring #springishere #springvibes #nature #naturephotography #naturelovers #sielsko #sielskoanielsko #sielskość #green #blossom #blossoms #niedziela #sundayvibes

Miasto Hel- bunkry są, ale nie ma nędznych plaż
Miasto Hel- bunkry są, ale nie ma nędznych plaż❤️. Pssst... za Cyplem Helskim zaczyna się "pustynia"🫠🙃😉🤫.
*
Tona piasku wysypanego z butów, kieszeni i plecaków jest dla mnie wyznacznikiem udanych wakacji🤪!
.
.
.
#hel #miastohel #helskie #plażing #plażingsmażing #plazingsmazing #polwysephelski #pomorskie #pomorskie_travel #pomorskie_official #pomorskietravel #baltyk #Bałtyk #cypel #cypelhelski #balticnature #balticsea #morzebaltyckie #morzebałtyckie #bałtykwobiektywie #bałtyckie #bałtyckieklimaty #wiosnanadbałtykiem #elegancko #ostseeliebe #ostsee #östersjön

Niby jeden tydzień, a jakby miał dwa poniedział
Niby jeden tydzień, a jakby miał dwa poniedziałki. To nieludzkie😝!
*
Zdjęcie tego wraku uosabia moje samopoczucie z tego powodu🫠.
*
Wrak ORP Wicher II znajduje się na plaży w pobliżu dawnego portu wojennego w Helu. Po latach służby, tego morskiego niszczyciela oraz jego kolegę po fachu- ORP Grom II- spotkał dość nietypowy los. Niegdyś wielkie i budzące grozę morskie okręty zostały w 1977 r. rozbrojone, pozbawione wyposażenia i zatopione w pobliżu portu wojennego jako… falochrony🫠.
*
Morze jak to morze- daje i odbiera, i bywa bezlitosne. Rok po roku odgryza sobie po kawałeczku helskie plaże i nie straszni mu są żadni ex- niszczyciele- falochrony. Jak na ironię okręty na emeryturze, które miały chronić wybrzeże przed falami, same stały się ich ofiarami i pewnie w niedalekiej przyszłości zupełnie znikną pod wodą🤔.
*
Taka to mnie naszła refleksja na drugi już poniedziałek w tym tygodniu, że i jeden poniedziałek jest wystarczający, żeby człowiek czuł się jak wrak🙃🫠.
.
.
.
#wrak #shipwreck #wraki #wrakibałtyku #bałtyckieklimaty #hel #miastohel #polwysephelski #zatokapucka #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #balticsea #balticsea🌊 #goldenhourphotography #zlotagodzina #shipwrecks #ostsee #pomorskie #pomorskie_official #pomorskie_travel #pomorskietravel

🦭🌊FOKA🌊🦭
*
Oto foka pocieszycielka🦭

🦭🌊FOKA🌊🦭
*
Oto foka pocieszycielka🦭. Jej słodka mordka przypływa tu aby pocieszyć wszystkich tych, którzy nie wzięli wolnego drugiego maja🥲...
*
Albo w ogóle nie mają wolnego w majówkę🥲🫣.
*
Tą foczą piękność wraz z jej koleżankami możecie podziwiać w helskim fokarium🦭.
.
.
.
#foka #foczka #fokarium #fokariumhel #helskiefokarium #foki #seal #seals #sealsofinstagram #hel #helskie #miastohel #polwysephelski #pomorskie #pomorze #pomorskie_official #pomorskie_travel #bałtyk #balticnature #baltic #balticsea🌊 #morzebaltyckie #ostsee #östersjön #itämeri

Na zewnątrz jeszcze trochę jakby styczeń, ale w
Na zewnątrz jeszcze trochę jakby styczeń, ale w sercu już dawno maj🩷🌺.
*
Podczas naszego pobytu na Półwyspie Helskim odkryłam pewną bardzo smutną prawdę🥲.
*
Wiosna tu nie dociera🤣, bo ma za daleko🙈🙃. 
*
Gdy na Pomorzu Zachodnim dokładnie o tej samej porze roku Pani Wiosna mości się już w najlepsze i rozkłada kwiatowe dywany, to tutaj, na Półwyspie Helskim, dzieci "dobijają" jeszcze truchło Marzanny🤪😅. I bardzo to wszystko ze strony Wiosny jest niesprawiedliwe, że tak odmiennie traktuje oba Pomorza🙃.
*
Ceną, jaką przyjdzie zapłacić turystom zapuszczającym się w kwietniu na Półwysep,  jest noszenie odzieży bardziej zimowej niż wiosennej oraz gil z nosa po pas🤪!
*
Mimo wszystko WARTO! Warto dla tego spokoju i bezludnych bałtyckich plaż💙🫶!
*
Udanej i spokojnej majówki🌸🪷🌺🌷🪻😃!
.
.
.
#półwysephelski #polwysephelski #hel #gotohel #nitozimanitowiosna #pomorskie #pomorze #helskie #helport #podrozezdziecmi #podrozezdzieckiem #podróże #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #bałtykzimą #bałtykwiosną #zatokapucka #seaview #seasideliving #ostseeliebe #ostseestrand #instapodroze #travelingram

SUNSET🌅
*
Jak ja kocham zachody słońca🙈. U

SUNSET🌅
*
Jak ja kocham zachody słońca🙈. Uwielbiam je kolekcjonkwać🧡. Dla mnie to najpiękniejszy spektakl Matki Natury, kiedy po całym dniu pracy zmęczone słoneczko kładzie się spać🤪
*
I cyk, i fajrant, i już mości się za horyzontem pod pomarańczową kołderką🫠.
*
Dobranoc Polsko🛌.
.
.
.
#sunsetmagic #sunset_pics #sunset #sunsetdaily #sunsetlovers #sunsetbythebeach #hel #miastohel #półwysephelski #polwysephelski #helskie #zachódsłońca #zachodslonca #pomorskie #pomorskie_travel #pomorskietravel #pomorze #zatokapucka #onlygoodvibes #port#portwhelu #falochrony

Oho! Poniedziałek na horyzoncie🫠.
*
To jest te

Oho! Poniedziałek na horyzoncie🫠.
*
To jest ten moment, kiedy wkrada mi się Weltschmerz w wersji pourlopowej😬.
*
No i tak, był urlop i się skończył😅. No ale to akurat było do przewidzenia🙈. Całe szczęście, że za rogiem czai się już kolejna przygoda🤭...
*
Moje helskie wspomnienia, choć tak zimne🥶, są na pewno bardzo słoneczne i pełne bezchmurnego nieba💙.
*
Piękny to kawałek Polski, zwłaszcza dla miłośników piaszczystych plaż i wielbicieli nadmorskich, pieszych wędrówek 🥰.
*
Spokojnego tygodnia🙋‍♀️!
.
.
.
#hel #półwysephelski #polwysephelski #miastohel #gotohel #highwaytohel #morzebaltyckie #zatokapucka #zatoka #morzebałtyckie #bałtyckieklimaty #Bałtyk #bałtykwobiektywie #nadmorzem #nahelu #poczatekpolski #początekpolski #lornetka #mondaymood #goldenhour #goldenhourphotography #zlotagodzina #złotagodzina #sunsetmagic #sunset

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz ob

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz obojętnie, koło Wieży Ratuszowej przejdziesz obojętnie, koło pomnika Mickiewicza przejdziesz obojętnie, a koło Głowy już nie!
*
Wszyscy ją kochają, zwłaszcza dzieci i turyści🫠!
*
No bo, heloł, umówmy się, kto normalny umiejscawia wielką ludzką głowę z pustymi oczodołami na środku Rynku. I to krakowskiego🤪? (UNESCO, are you still there👀?).
*
Ano krakowscy włodarze i i światowej klasy rzeźbiarz Igor Mitoraj. Dzieła Mitoraja podziwiac można jeszcze w innych europejskich miastach. Ba! Nie tylko europejskich!
*
Szczęśliwie dla wszystkich głowa na stałe wpisała się w miejski pejzarz i ciężko wyobrazić sobie, żeby miało jej tam nagle zabraknąć💔🥹.
*
Bo oto na moich oczach następne pokolenie ładuje się w te ziejące pustką oczodoły, w te powieki, w których nie ma cienia życia, aby filuternie zapozować do zdjęcia😊.
*
No kocham🥹❤️!
.
.
.
#głowa #igormitoraj #igormitorajsculpture #rynekkrakowski #rynekkraków #staremiastowkrakowie #sculpture #sculptureart #dzieciipomniki #kraków #cracowphotography #cracowoldtown #krakow #portraitphotography #kidsportraits #portret #portretydzieciece #portrety #fotografiaportretowa #portrait

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North Berwick to niewielka nadmorska miejscowość położona jakąś godzinę jazdy samochodem na wschód od Edynburga. Miasteczko leży na południowym brzegu zatoki Firth of Forth. Warto wybrać się tu na wycieczkę nie tylko ze względu na urokliwy charakter tej miejscowości i jej malowniczość, ale przede wszystkim ze względu na możliwość wypłynięcia na godzinny rejs wokół okolicznych skał i obserwację kolonii ptaków morskich.
*
Wszystko pięknie, wszystko ładnie, ale ja nadal nie mam lornetki na takie i inne piękne okoliczności przyrody🥲. Podglądacz- amator ze mnie😅...
.
.
.
#northberwick #northberwickharbour #northberwickscotland #northberwickbeach #northberwick #scottish #scotlandtrip #scotlandsites #scotlandtravel #scotlandlove #beachlife🌊 #seaside #sealovers #seaviews #sealife #firthofforth #sailing



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

#dzieci (1) #góry (1) #Małopolska (1) #muzeum (1) Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (7) Bydgoszcz (2) Chorwacja (3) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) Dolny Śląsk (1) Edynburg (1) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (4) jaskinie (3) jezioro (3) Jura (1) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Ostromecko (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) sandomierz (1) skania (6) Szkocja (1) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) wielkopolskie (1) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (5) zamek (3) śląskie (7) świętokrzyskie (1)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...