Przejdź do treści
  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Menu

Rebeka Rajzuje

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Strona główna / Czarnogóra / Budva i okolice. Ucieczka z miasta
Posted inCzarnogóra

Budva i okolice. Ucieczka z miasta

Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 10/05/2020
0
Share on facebook
Facebook
Udostępnij
czytania 7 min.
Budva

Budva- czarnogórskie „Saint Tropez”, czyli typowy nadmorski kurort zabetonowany hotelami. W sezonie głośny, zatłoczony, pełen smaków i zapachów, kolorów i wszystkiego co kojarzy się z masową turystyką. Pełen bogatych Rosjan i belgradzkiej złotej młodzieży. Tak o Budvie można przeczytać w przewodnikach i na blogach podróżniczych. Ocenę tego jak jest w niej latem pozostawiam tym, którzy latem w niej byli. Ja byłam zimą, więc o jako takiej zimowej Budvie wypowiedzieć się mogę. Chociaż też nie za wiele, bo szybko z niej uciekłam… Czy to już o czymś świadczy?;)

Ale przecież ten modny kurort, który zamieszkuje około 18 tyś. mieszkańców nie zawsze nim był. Historia Budvy jest znacznie dłuższa i nie sprowadza się tylko i wyłącznie do miana adriatyckiej imprezowni. Historia miasta sięga IV w.p.n.e. . Byli tu starożytni Grecy, byli i Rzymianie. A to już wystarczająco dużo, żeby wiedzieć, że Budva była ważnym miejscem na mapie starożytnego świata. We wczesnym średniowieczu znalazła się pod wpływami Bizancjum, a w późniejszych czasach pod zwierzchnictwem weneckim. W latach 1814- 1918 była we władaniu Austro- Węgier.

Budva po sezonie

Jakkolwiek by Budvy nie oceniać, lubić ją czy też nie, to niezmiennie na uwagę zasługuje otoczona murami obronnymi i wieżą budvańska starówka. Znajduje się przy samym morzu i prowadzi do niej nadmorska promenada z palmami. Samo stare miasto jest plątaniną małych placyków i kamienistych, wąskich uliczek, które latem przynoszą upragniony cień i chłód. W bramach domów znajdują się liczne sklepiki z pamiątkami, knajpki i restauracje. Warto w którejś przysiąść na kawę czy obiad, żeby wsiąknąć w klimat śródziemnomorskiego miasteczka. W tym celu polecić mogę restaurację Mozart, która znajduje się tuż za murami starego miasta, za wejściem przez Bramę Lądową. Jedzenie dobre, chociaż ceny jak na kurort przystało „budvańskie”.

Nawet w trakcie pobieżnego przyglądania się Budvie średnio uważny turysta dostrzeże kilka charakterystycznych elementów w wizerunku tego miasta. Oto kilka z nich, którym warto przyjrzeć się bliżej, bo są po prostu ładne i ciekawe.

Katedra Świętego Ivana

Pierwszy z nich to strzelista wieża dzwonnicy katedry Św. Ivana. Katedra swoje początki miała już w VII w., ale obecny budynek pochodzi z dużo późniejszych czasów. Wnętrze katedry skrywa m.in. przykłady sztuki sakralnej, z których najsłynniejszy jest otoczony od wieków ogromną czcią cudowny obraz Matki Boskiej Budvańskiej.

Ze starego miasta „wystaje” wieża Katedry Św. Ivana
Statua Ballerina

Kolejnym charakterystycznym elementem budvańskiej panoramy jest Statua Ballerina, czyli rzeźba baletnicy, usytuowana wzdłuż skalistej ścieżki wiodącej na plażę Mogren. Statua Ballerina przyciąga turystów jak magnes. Jest bardzo chętnie fotografowana i można ją ujrzeć na wielu pocztówkach z Czarnogóry. Jedna z legend na temat motywu jej powstania głosi, że pomnik upamiętnia miłość i wierność młodej dziewczyny, która latami wyczekiwała na powrót swojego ukochanego marynarza. Ten jednak nigdy nie wrócił, a ona uschnęła na skale z tęsknoty, miłości i żalu, wpatrując się w horyzont i w morską kipiel. Autorem pomnika z brązu jest Gradimir Aleksić.

Statua Ballerina

Plaża Mogren

Idąc dalej ścieżką dotarliśmy do Plaży Mogren i schowanej nieco dalej Mogren II. Ta żwirkowo- kamienista  plaża po sezonie jest niemalże pusta nie licząc wałęsających się kocich band oraz walających się gdzieniegdzie śmieci. Plażę od tyłu zamyka wysoka, mocno poszarpana skalna ściana. Na szczęście, ogrodzono ją w niektórych miejscach siatką, żeby plażowicze nie oberwali w łeb oderwanym odłamkiem skalnym. Również ścieżka wiodąca na plażę Mogren nie należy do najbezpieczniejszych. Gdzieniegdzie brakowało barierek, co dla niektórych, mniej uważnych turystów może skończyć się w najlepszym przypadku upadkiem ze skałek i przymusową kąpielą w Adriatyku. Chyba nie muszę dodawać, że dla malizny brak barierek zabezpieczających jest atrakcją samą w sobie?…

Plaża Mogren po sezonie

Plażowy Kocurro, jeden z wielu stałych kocich bywalców
Sveti Nikola

Z morskiego pejzażu Budvy wyłania się również wysepka z wysokim klifem. Jest to oddalona o około kilometr od stałego lądu wyspa Świętego Mikołaja (Sveti Nikola). Można dostać się na nią stateczkami kursującymi z portu. Jest tu plaża, są i knajpki, a na dodatek można podziwiać panoramę Budvy z innej perspektywy.

Widok na wysepkę Sv. Nikola

Szwędając się w okolicach starego miasta przeszliśmy się również wzdłuż mariny, aby móc podziwiać zacumowane, piękne, błyszczące i bardzo drogie jachty multimilionerów. W tym miejscu chwilowa, smutna refleksja nad niezasobnością mojego portfela kazała mi uciec daleko od Budvy, do miejsca, z którego wszystko widać lepiej i to zupełnie za darmo. Do Fortu Mogren.

Marina w Budvie

Ucieczka z Budvy. Fort Mogren

Ta stara twierdza wybudowana jeszcze w czasach dominacji austro- węgierskiej znajduje się zaledwie 10 min jazdy samochodem z centrum Budvy. Kierując się Jadrańską Magistralą w stronę Tivatu, należy skręcić w lewo tuż przed wjazdem do tunelu. O bliskości fortecy informuje brązowa tabliczka z napisem „Tvrđava Mogren”. Twierdza, jak to twierdza, pełniła funkcje obronne, chociaż podczas II Wojny Światowej służyła również za składzik broni i amunicji. Z klifu na którym zbudowano twierdzę rozpościera się zapierający dech w piersiach widok (kolejny w Czarnogórze😊) na Adriatyk, pobliskie góry, wyspę Świętego Mikołaja, plażę Jaz, stare miasto w Budvie oraz całą Riwierę Budvańską. Wstęp na ruiny twierdzy jest darmowy (czyż nie powinno być tak z każdymi ruinami😉?). Oprócz nielicznych turystów można spotkać tu też lokalnych typków popijających piwko na murach😊…

Ruiny Twierdzy Mogren
A mówili, że zdjęć pod słońce się nie robi ;)…
Widoki na okolicę z Twierdzy Mogren
Sveti Stefan i Cerkiew Świętego Sawy

Uciekając dalej z Budvy i szukając jednocześnie pięknych widoczków, kierowaliśmy się Magistralą Adriatycką na południe w stronę Petrovac na moru. Jeśli widoki z Fortu Mogren okazałby się być niewystarczający, to równie udany (a może i nawet bardziej) jest widok ze wzgórza, na którym stoi cerkiewka Świętego Sawy. A stojąc u jednego świętego, patrzymy na drugiego, tzn. na maleńką wysepkę Święty Stefan (Sveti Stefan). Słów kilka nastąpi w tym miejscu o samej wysepce, bo jest to kolejna pocztówkowa wizytówka Czarnogóry.

Sveti Stefan

Co do zasady, to nie jest to już wyspa, gdyż połączono ją groblą ze stałym lądem. Obecnie „Stefan” nie jest dostępny dla zwykłych turystów- śmiertelników, ponieważ w ubiegłym wieku, jeszcze w czasach byłej Jugosławii, stał się modnym, luksusowym kurortem dla vipów, celebrytów i prominentów. Jednak wyspa nie zawsze była resortem dla bogaczy. Jej historia sięga XV w., kiedy to rozpoczęto na niej budowę twierdzy dającej schronienie okolicznym mieszkańcom, przed atakami korsarzy i Turków. W późniejszych czasach była zwykłą osadą rybacką, ale w latach 50. XX w. zaczęto przekształcać ją w ekskluzywny hotel, przy okazji wysiedlając mieszkańców na okoliczne wzgórza. A kto gościł się za miliony monet u „Stefana”? Oj, lista jest długa, ale wystarczy wymienić tylko kilka bardziej znanych nazwisk: Jurij Gagarin, Siergiej Bondarczuk, Sophia Loren, Gina Lollobrigida, Kirk Douglas, Claudia Schiffer, Sylvester Stallone, państwo Beckhamovie, Josep „Pep” Guardiola czy Novak Đoković…

Ta wysepka z czerwonymi dachami w dole to Święty Stefan

Przerwa na drugie śniadanie z widokiem. Główny bohater- burek <3
Cerkiew Świętego Sawy

Najlepszym punktem widokowym do oglądania „Stefana” jest wzgórze, na którym stoi cerkiew Świętego Sawy (Sveti Sava). Skromna asfaltowa dróżka wiedzie do osady Denasi, prawie pod samą cerkiew. A kim był Sawa? Był pierwszym arcybiskupem Serbii (od 1219 r.). Jest to również jeden z najważniejszych świętych Serbskiego Kościoła Prawosławnego oraz autor licznych tekstów religijnych. Święty czy nie, to widoki z tego miejsca są grzechu warte! Zwłaszcza, że spojrzenie na Świętego Stefana ze Świętego Sawy, to jeden z bardziej rozpoznawalnych widoczków Czarnogóry.

Cerkiew Świętego Sawy
Widok na okolicę ze Świętego Sawy

Budva po sezonie nie skradła mojego serca, ale może dlatego, że jestem przyzwyczajona do bardziej kameralnych miejscówek i takich zazwyczaj szukam. Natomiast moje serce skradły na pewno widoki jakie oferują okolice Budvy. Do samej Budvy też zresztą warto zajrzeć, żeby wyrobić sobie swoje własne zdanie.

Rebeka von Jurgen

*Spodobał Ci się ten artykuł? To zostaw po sobie ślad w komentarzu, poślij go dalej w świat, daj serduszko na Instagramie albo lajka na Facebook’u.

Zaobserwuj mnie również na moich profilach w social media: Instagram & Facebook!

Spodobał Ci się ten lub inny artykuł na blogu? To postaw mi wirtualną kawę:). Wesprzesz mnie w ten sposób jako autorkę internetową. A możesz to zrobić klikając w ikonkę poniżej.

Share on facebook
Facebook
Udostępnij
Tagi: Czarnogóra Montenegro
Poprzedni wpis Mauzoleum Piotra Niegosza. Góry Lovćen
Następny wpis Ojcowski Park Narodowy. Co zobaczyć?

Powiązane posty

Posted inCzarnogóra

Mauzoleum Piotra Niegosza. Góry Lovćen

czytania 6 min. Facebook Udostępnij Mauzoleum Piotra Niegosza i Gory Lovćen Na terenie Czarnogóry znajduje się pięć parków narodowych, a Park Narodowy Gór Lovćen jest jednym z nich. Bliskość adriatyckiego wybrzeża i Boki Kotorskiej sprawia, że w ten masyw górski dotrzeć można niemalże

Czytaj więcej about Mauzoleum Piotra Niegosza. Góry Lovćen
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 30/04/2020
0
Posted inCzarnogóra

Czarnogóra- Jezioro Szkoderskie

czytania 6 min. Facebook Udostępnij Nie sądziłam, że kiedyś na blogu zagości wpis o samym jedynie… jeziorze. Normalnie pewnie ubrałabym tą opowieść w jakieś dodatkowe miejsca i atrakcje, ale żeby tak pisać o samym li jedynie zalewisku? Żaden ze mnie majtek, ani skiper,

Czytaj więcej about Czarnogóra- Jezioro Szkoderskie
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 18/04/2020
0
Posted inCzarnogóra

Czarnogóra- porady, ciekawostki, informacje praktyczne

czytania 14 min. Facebook Udostępnij Kiedy zakończy się to całe koronawirusowe szaleństwo i kogokolwiek będzie jeszcze stać na podróżowanie, to może pierwszą destynacją jaka przyjdzie Wam wtedy na myśl będzie… Czarnogóra😊. A ten wpis okaże się jak znalazł. Póki co, to niech tak

Czytaj więcej about Czarnogóra- porady, ciekawostki, informacje praktyczne
Posted Dodane przez Rebeka von Jurgen Opublikowano 11/04/2020
0

Cześć! Z tej strony Rebeka

The Kelpies

Fajnie, że przywiało Cię na bloga. Lubię podróże i lubię o nich pisać. Staram się w to całe podróżowanie angażować również moją rodzinę. Czasem ku ich radości, czasem ku rozpaczy. Mojej również;). Bo podróże z dziećmi to nie jest kaszka z mleczkiem! Tymczasem rozsiądź się wygodnie, pobuszuj na stronie i czytaj!

Nowe na blogu

Poznań z dziećmi
Krynica- Zdrój na weekend z dzieckiem
previous arrow
next arrow

Sledź nas na

Visit Us On InstagramVisit Us On FacebookVisit Us On Youtube

Obserwuj nas na Instagramie


Jaworznickie bezdroża🫠.
*
Już chyba nic leps

Jaworznickie bezdroża🫠.
* 
Już chyba nic lepszego niż maj nas w tym roku nie czeka, mówię Wam🤩🌸🌼🌺🌱.
.
.
.
#jaworzno #jaworznomojemiasto #jaworznotakiepiękne #slaskietravel #bezdroża #maj #spring #springishere #springvibes #nature #naturephotography #naturelovers #sielsko #sielskoanielsko #sielskość #green #blossom #blossoms #niedziela #sundayvibes

Miasto Hel- bunkry są, ale nie ma nędznych plaż
Miasto Hel- bunkry są, ale nie ma nędznych plaż❤️. Pssst... za Cyplem Helskim zaczyna się "pustynia"🫠🙃😉🤫.
*
Tona piasku wysypanego z butów, kieszeni i plecaków jest dla mnie wyznacznikiem udanych wakacji🤪!
.
.
.
#hel #miastohel #helskie #plażing #plażingsmażing #plazingsmazing #polwysephelski #pomorskie #pomorskie_travel #pomorskie_official #pomorskietravel #baltyk #Bałtyk #cypel #cypelhelski #balticnature #balticsea #morzebaltyckie #morzebałtyckie #bałtykwobiektywie #bałtyckie #bałtyckieklimaty #wiosnanadbałtykiem #elegancko #ostseeliebe #ostsee #östersjön

Niby jeden tydzień, a jakby miał dwa poniedział
Niby jeden tydzień, a jakby miał dwa poniedziałki. To nieludzkie😝!
*
Zdjęcie tego wraku uosabia moje samopoczucie z tego powodu🫠.
*
Wrak ORP Wicher II znajduje się na plaży w pobliżu dawnego portu wojennego w Helu. Po latach służby, tego morskiego niszczyciela oraz jego kolegę po fachu- ORP Grom II- spotkał dość nietypowy los. Niegdyś wielkie i budzące grozę morskie okręty zostały w 1977 r. rozbrojone, pozbawione wyposażenia i zatopione w pobliżu portu wojennego jako… falochrony🫠.
*
Morze jak to morze- daje i odbiera, i bywa bezlitosne. Rok po roku odgryza sobie po kawałeczku helskie plaże i nie straszni mu są żadni ex- niszczyciele- falochrony. Jak na ironię okręty na emeryturze, które miały chronić wybrzeże przed falami, same stały się ich ofiarami i pewnie w niedalekiej przyszłości zupełnie znikną pod wodą🤔.
*
Taka to mnie naszła refleksja na drugi już poniedziałek w tym tygodniu, że i jeden poniedziałek jest wystarczający, żeby człowiek czuł się jak wrak🙃🫠.
.
.
.
#wrak #shipwreck #wraki #wrakibałtyku #bałtyckieklimaty #hel #miastohel #polwysephelski #zatokapucka #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #balticsea #balticsea🌊 #goldenhourphotography #zlotagodzina #shipwrecks #ostsee #pomorskie #pomorskie_official #pomorskie_travel #pomorskietravel

🦭🌊FOKA🌊🦭
*
Oto foka pocieszycielka🦭

🦭🌊FOKA🌊🦭
*
Oto foka pocieszycielka🦭. Jej słodka mordka przypływa tu aby pocieszyć wszystkich tych, którzy nie wzięli wolnego drugiego maja🥲...
*
Albo w ogóle nie mają wolnego w majówkę🥲🫣.
*
Tą foczą piękność wraz z jej koleżankami możecie podziwiać w helskim fokarium🦭.
.
.
.
#foka #foczka #fokarium #fokariumhel #helskiefokarium #foki #seal #seals #sealsofinstagram #hel #helskie #miastohel #polwysephelski #pomorskie #pomorze #pomorskie_official #pomorskie_travel #bałtyk #balticnature #baltic #balticsea🌊 #morzebaltyckie #ostsee #östersjön #itämeri

Na zewnątrz jeszcze trochę jakby styczeń, ale w
Na zewnątrz jeszcze trochę jakby styczeń, ale w sercu już dawno maj🩷🌺.
*
Podczas naszego pobytu na Półwyspie Helskim odkryłam pewną bardzo smutną prawdę🥲.
*
Wiosna tu nie dociera🤣, bo ma za daleko🙈🙃. 
*
Gdy na Pomorzu Zachodnim dokładnie o tej samej porze roku Pani Wiosna mości się już w najlepsze i rozkłada kwiatowe dywany, to tutaj, na Półwyspie Helskim, dzieci "dobijają" jeszcze truchło Marzanny🤪😅. I bardzo to wszystko ze strony Wiosny jest niesprawiedliwe, że tak odmiennie traktuje oba Pomorza🙃.
*
Ceną, jaką przyjdzie zapłacić turystom zapuszczającym się w kwietniu na Półwysep,  jest noszenie odzieży bardziej zimowej niż wiosennej oraz gil z nosa po pas🤪!
*
Mimo wszystko WARTO! Warto dla tego spokoju i bezludnych bałtyckich plaż💙🫶!
*
Udanej i spokojnej majówki🌸🪷🌺🌷🪻😃!
.
.
.
#półwysephelski #polwysephelski #hel #gotohel #nitozimanitowiosna #pomorskie #pomorze #helskie #helport #podrozezdziecmi #podrozezdzieckiem #podróże #morzebaltyckie #morzebałtyckie #Bałtyk #bałtykzimą #bałtykwiosną #zatokapucka #seaview #seasideliving #ostseeliebe #ostseestrand #instapodroze #travelingram

SUNSET🌅
*
Jak ja kocham zachody słońca🙈. U

SUNSET🌅
*
Jak ja kocham zachody słońca🙈. Uwielbiam je kolekcjonkwać🧡. Dla mnie to najpiękniejszy spektakl Matki Natury, kiedy po całym dniu pracy zmęczone słoneczko kładzie się spać🤪
*
I cyk, i fajrant, i już mości się za horyzontem pod pomarańczową kołderką🫠.
*
Dobranoc Polsko🛌.
.
.
.
#sunsetmagic #sunset_pics #sunset #sunsetdaily #sunsetlovers #sunsetbythebeach #hel #miastohel #półwysephelski #polwysephelski #helskie #zachódsłońca #zachodslonca #pomorskie #pomorskie_travel #pomorskietravel #pomorze #zatokapucka #onlygoodvibes #port#portwhelu #falochrony

Oho! Poniedziałek na horyzoncie🫠.
*
To jest te

Oho! Poniedziałek na horyzoncie🫠.
*
To jest ten moment, kiedy wkrada mi się Weltschmerz w wersji pourlopowej😬.
*
No i tak, był urlop i się skończył😅. No ale to akurat było do przewidzenia🙈. Całe szczęście, że za rogiem czai się już kolejna przygoda🤭...
*
Moje helskie wspomnienia, choć tak zimne🥶, są na pewno bardzo słoneczne i pełne bezchmurnego nieba💙.
*
Piękny to kawałek Polski, zwłaszcza dla miłośników piaszczystych plaż i wielbicieli nadmorskich, pieszych wędrówek 🥰.
*
Spokojnego tygodnia🙋‍♀️!
.
.
.
#hel #półwysephelski #polwysephelski #miastohel #gotohel #highwaytohel #morzebaltyckie #zatokapucka #zatoka #morzebałtyckie #bałtyckieklimaty #Bałtyk #bałtykwobiektywie #nadmorzem #nahelu #poczatekpolski #początekpolski #lornetka #mondaymood #goldenhour #goldenhourphotography #zlotagodzina #złotagodzina #sunsetmagic #sunset

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz ob

GŁOWA👨‍🦲
*
Koło Sukiennic przejdziesz obojętnie, koło Wieży Ratuszowej przejdziesz obojętnie, koło pomnika Mickiewicza przejdziesz obojętnie, a koło Głowy już nie!
*
Wszyscy ją kochają, zwłaszcza dzieci i turyści🫠!
*
No bo, heloł, umówmy się, kto normalny umiejscawia wielką ludzką głowę z pustymi oczodołami na środku Rynku. I to krakowskiego🤪? (UNESCO, are you still there👀?).
*
Ano krakowscy włodarze i i światowej klasy rzeźbiarz Igor Mitoraj. Dzieła Mitoraja podziwiac można jeszcze w innych europejskich miastach. Ba! Nie tylko europejskich!
*
Szczęśliwie dla wszystkich głowa na stałe wpisała się w miejski pejzarz i ciężko wyobrazić sobie, żeby miało jej tam nagle zabraknąć💔🥹.
*
Bo oto na moich oczach następne pokolenie ładuje się w te ziejące pustką oczodoły, w te powieki, w których nie ma cienia życia, aby filuternie zapozować do zdjęcia😊.
*
No kocham🥹❤️!
.
.
.
#głowa #igormitoraj #igormitorajsculpture #rynekkrakowski #rynekkraków #staremiastowkrakowie #sculpture #sculptureart #dzieciipomniki #kraków #cracowphotography #cracowoldtown #krakow #portraitphotography #kidsportraits #portret #portretydzieciece #portrety #fotografiaportretowa #portrait

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North

North Berwick🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
*
North Berwick to niewielka nadmorska miejscowość położona jakąś godzinę jazdy samochodem na wschód od Edynburga. Miasteczko leży na południowym brzegu zatoki Firth of Forth. Warto wybrać się tu na wycieczkę nie tylko ze względu na urokliwy charakter tej miejscowości i jej malowniczość, ale przede wszystkim ze względu na możliwość wypłynięcia na godzinny rejs wokół okolicznych skał i obserwację kolonii ptaków morskich.
*
Wszystko pięknie, wszystko ładnie, ale ja nadal nie mam lornetki na takie i inne piękne okoliczności przyrody🥲. Podglądacz- amator ze mnie😅...
.
.
.
#northberwick #northberwickharbour #northberwickscotland #northberwickbeach #northberwick #scottish #scotlandtrip #scotlandsites #scotlandtravel #scotlandlove #beachlife🌊 #seaside #sealovers #seaviews #sealife #firthofforth #sailing



Obserwuj na Instagramie


Facebook

Filmy

https://youtu.be/kyqm-0xH3-s

Postaw mi wirtualną kawę!

Jeśli spodobały Ci się moje artykuły na blogu, to będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją twórczość i postawisz mi wirtualną kawę! Możesz to zrobić klikając w obrazek filiżanki kawy;)

Co tam w blogu piszczy?

Partner bloga

Nasz ulubiony fotograf- West Slavic Pictures

Moje teksty znajdziesz również na

Halo, złodzieju!

Uprzejmie informuję, że kopiowanie moich tekstów oraz wykorzystywanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Dz. U. Nr 24, poz. 83) . Kradzież w sieci, to też kradzież;)!

Tagi

#dzieci (1) #góry (1) #Małopolska (1) #muzeum (1) Albania (3) Apulia (5) Balaton (3) Bałtyk (7) Bydgoszcz (2) Chorwacja (3) Czarnogóra (5) Czechy (4) Dolnośląskie (3) Dolny Śląsk (1) Edynburg (1) FieFia (2) Fuerteventura (5) Grecja (4) jaskinie (3) jezioro (3) Jura (1) Konkurs książkowy (3) Małopolska (2) Mierzeja Wiślana (3) Montenegro (5) Morawy (3) muzeum (5) Ostromecko (1) Peloponez (3) plaże (4) Pomorskie (2) Rebeka recenzuje (2) Recenzje książek (4) sandomierz (1) skania (6) Szkocja (1) Szlak Orlich Gniazd (2) szwecja (6) wielkopolskie (1) Węgry (4) Włochy (7) Zachodniopomorskie (5) zamek (3) śląskie (7) świętokrzyskie (1)
Polityka prywatności i ciasteczek: Ta witryna używa ciasteczek. Pozostając na stronie zgadzasz się na ich użycie.
Aby dowiedzieć się więcej, w tym, jak zarządzać ciasteczkami, zajrzyj tutaj: Polityka ciasteczek

Szukaj

  • Wszystkie wpisy
  • Polska
    • Dolnośląskie
    • Kujawsko- pomorskie
    • Małopolskie
    • Podkarpackie
    • Pomorskie
    • Podlaskie
    • Śląskie
    • Świętokrzyskie
    • Wielkopolskie
    • Zachodniopomorskie
  • Europa
    • Albania
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Czarnogóra
    • Czechy
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Malta
    • Portugalia
    • Słowacja
    • Szwecja
    • Wielka Brytania
    • Węgry
    • Włochy
  • Tematy okołodzieciowe
  • Czytelnia
  • O mnie
  • Kontakt i współpraca
Rebeka Rajzuje. Wszystkie prawa zastrzeżone.

 

Ładowanie komentarzy...